Ten wpis piszę pod wpływem bardzo negatywnych emocji. Zaczynając od początku, pracuje zdalnie, a w mojej pracy wymagane jest skupienie i cisza otoczenia. Trzy tygodnie temu wprowadzili się jako sąsiedzi Ukraińcy, od trzech tygodni od rana do wieczora hałasy, wiercenie, bieganie dzieci, darcie #!$%@?, aż człowiek się kupić nie może, a co dopiero pracować. Poszedłem im zwrócić uwagę, bo rozumiem, ze remont ale #!$%@? nie w nocy i nie od 6 rano.
#anonimowemirkowyznania
Zglosilem na policje patusa sasiada, ktory klocil sie po nocy ze swoja kobieta wielokrotnie, jednak zdecydowalem sie zadzownic dopiero(czego zaluje) gdy zaczal grozic jej smiercia.
Policja go zgarnela, teraz jest na dolku, wolaja mnie na swiadka. Wstepnie sie zgodzilem, pojde na komisariat.
Pytanie do kogos kto mial taka sytuacje, albo zna sie na rzeczy.

Czy on bedzie wiedzial, ze to ja zeznaje? Nie ukrywam, to srogie pato i boje sie o
#anonimowemirkowyznania
Mam nad soba sasiadow z malym dzieckiem. Gowniarz biega calymi dniami od 8 rano, do 22 i drze morde. Rodzice czesto razem z nim. Przewraca tez krzesla i gra w pilke w mieszkaniu. Rozmowy spokojne, agresywne, stukanie w sufit, nic nie daja. Pomyslalem ze nie moze tak byc, ze tylko ja mam przez to #!$%@? humor wiec moze porysuje im dotkliwie auto? Wiem ze to kretynskie, ale mam potrzebe zemsty. Te
@kjungst: jeden pies czy byli tacy czy inni, beznadziejny argument. Za dzieci i za to żeby nie być uciążliwym odpowiadają RODZICE. Zawsze można położyć puzzle podkładki na podłodze, powiesić zasłony, w ostateczności wyciszyc ściany (są np takie panele ozdobne które się przykleja w firmach), zadbać o to żeby dziecko miało zajęcie.
I wszystko jedno jakie było dziecko - nie mierz wszystkich swoją miarą. Osoby które mówią że "oni tacy nie byli"
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Z jakiego materiału ściany w bloku są najbardziej dźwiękoszczelne? Po raz kolejny wynająłem mieszkanie w którym słyszę mojego sąsiada za ścianą, jak przyłożę ucho mogę powtórzyć słowo w słowo co mówi. Nie wspomnę o telewizorze i krzykach. Mieszkałem najpierw w cegle, teraz wielka płyta. Co polecacie?
#mieszkanie #wynajem #sasiedzi

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6237806daa6ba135ae4e03f6
Post dodany za pomocą
  • 6
@czykoniemnieslysza z moich doświadczeń właśnie nowej są dobrze wytłumione. W Wielkiej płycie słychać kazde pierdnięcie a w nowych tylko sasiadow z góry jak biegają czy skaczą
  • Odpowiedz
#sasiedzi kolejny weekend i kolejny dzień kiedy nie mozna spokojnie odpoczac we wlasnym mieszkaniu przez to nawalanie sloni pietro wyzej na czele z malym bombelkiem. Za polozenie podlogi bez podkladu powinien byc osobny paragraf. Troche tez #gorzkiezale
#sasiedzi #patologiazmiasta #pytanie #samochody

Jak w cywilizowany sposób poradzić sobie z sąsiadką parkującą jak ostatnia sierota? Odkąd tu mieszkam praktycznie codziennie jej Mini stoi kołami dokładnie na linii oddzielającej miejsca, przez co ja parkując jestem zmuszony robić to samo i zostawiam bardzo mało miejsca parkującemu po lewej stronie ode mnie. Pomijam że pewnie nie raz wysiadając obiła mi samochód.

Oczywistym sposobem byłoby jej to powiedzieć, problem w tym że przez pół roku
zolcix - #sasiedzi #patologiazmiasta #pytanie #samochody 

Jak w cywilizowany sposó...

źródło: comment_1646337000qQRWDbX6dOqTCgMaJsZ8jv.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@zolcix: jak stanie tak, że na linii/ albo za linią będzie od strony kierowcy to stań maksymalnie blisko niej, jak się przyczepi to powiesz, że stoisz w swoich liniach, może zrozumie aluzje
  • Odpowiedz
Koleżanka z pracy ma pod blokiem parking podziemny z wydzielonym miejscem parkingowym.
Utworzyli sobie na fejsie grupę mieszkańców na której dzielą się sprawami - jak to bywa w blokach, nieważne jak ekskluzywnych xD
Wczoraj wraca z roboty i widzi, że na jej miejscu zaparkował jakiś samochód.
Więc cyknęła fotkę, wstawiła na grupę FB z info, że no ktoś zajął jej miejsce i prosi o przeparkowanie.

Pod wieczór jej rodziców (meldunek) odwiedziła policja
Mireczki mam pewien problem. Od jakiegoś czasu wynajmuję mieszkanie w bloku no i ogólnie początek był wspaniały właściwie myślałem że poza mną w tym bloku nikt nie mieszka. Natomiast od jakiegoś czasu sąsiedzi dają tak popalić że to się w głowie nie mieści. Dzień w dzień #!$%@?ą tak w mieszkaniu jakby mieli tam jakiś czołg albo specjalnie tupali no dosłownie jakby ktos tam od 7-20 biegał na piętach (jeb jeb jeb), do
@wiesiu2: wiedziałem że jak napiszę taki post to zaraz znajdzie się malkontent obrońca dzieci tylko dzieci tutaj to pikuś. Głownie chodzi że oni #!$%@?ą ganiają się z tymi dzieciakami dzień w dzień, weekend w weekend i nie ma godziny żeby nie słyszeć, "jeb jeb jeb"
  • Odpowiedz
Ratunku, co ja mam robić?

Jestem właścicielką kawalerki w kamienicy którą od kilku lat wynajmuję i w ciągu 3 lat po raz czwarty sąsiad z piętra wyżej zalewa mi mieszkanie. Owszem, za każdym razem naprawiam sufit z jego ubezpieczenia, no ale cholera jasna nie uśmiecha mi się dwa razy do roku wymieniać sufit podwieszany, zwłaszcza, że sama tam nie mieszkam i często jest to uciążliwe dla lokatorów i ciężkie logistycznie do rozegrania.
@beesarch: Pierwsze co to poszedł bym do prawnika o poradę prawną. Skoro się to powtarza to myślę że można to podpiąć pod pewien paragraf według którego Pani jako wynajmująca traci dochody z powodu szkód wyrządzanych przed sąsiada. Na pewno coś się znajdzie.
  • Odpowiedz