Większość kotów unika, a nawet boi się wody nie ten. To fishing cat, czyli kot rybak - jego angielska nazwa świetnie oddaje jego naturę. Ten dziki kot żyje ...

Jak informuje solidarnosc.org.pl -  do końca grudnia br. maja być złożone przez rząd konkretne propozycje rybakom, którzy zostali pozbawieni...

Wyjątkowo udany połów

Gdyby amerykańską prerię zamienić na wody Zalewu Szczecińskiego, Świny i okolicznych rozlewisk, konie i powozy na łodzie, a kowboja na rybaka, to otrzymamy obraz prawdziwego polskiego Dzikiego Zachodu. W pierwszych latach po wojnie rybołówstwo umożliwiło przetrwanie osadnikom...

Wyspy Galapagos są strefą bioróżnorodności wyznaczoną przez UNESCO. Chińczycy mieli 300 ton ryb pod ochroną. 20-osobowej załodze grozi do 3 lat więzienia.

Na Morzu Beringa orki stały się niemałym problemem dla łowiących tam rybaków. Grupy tych zwierząt tropią kutry rybackie i podkradają im złowione halibuty i dorsze, czym zniechęcają rybaków do połowów na tych wodach.

- Mamy uzasadnioną obawę, że poprzez wprowadzenie niekorzystnych dla nas zapisów w projekcie ustawy dąży się do likwidacji i upadku chowu i hodowli ryb w Polsce - piszą przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Rybackiego

Zamknąć Bałtyk dla połowów na co najmniej pięć lat. Tego chcą polscy rybacy.

"Ciekawostką jest, że zawładnęliśmy rynkiem niemieckim. Niemcy są np. głównym odbiorcą naszych ryb łososiowatych".

Chociaż rybołówstwo to konik przeważnie męskiego grona są Kobiety które łowią i czasami trafiają na rzadkie okazy.

Rower Neptuna na alledrogo :)

Na co przeznacza się dotacje unijne z programu "Po Ryby 2007-2013 Zrównoważony Rozwój Sektora Rybołówstwa i Nadbrzeżnych Obszarów Rybackich"? W woj. małopolskim - na serwerownię, a co! A że nie nad morzem i tak niespecjalnie chyba dla ryb i rybaków - to już inna sprawa...

"Jeżeli rybołówstwo może niszczyć środowisko i jego zasoby, to może wzorem sprawdzonych rozwiązań lądowych warto wprowadzić system parków narodowych i rezerwatów morskich?"

Morze jest oknem na świat. Wiedzieli to nasi przodkowie i robili wszystko, by w okresie międzywojennym "okieneczko”, jakie posiadali wykorzystać jak najlepiej. Dziś Polska nie ma swojego przemysłu stoczniowego, rybołówstwo zlikwidowane, ale to jeszcze nie koniec.

Aż 70 armatorom grozi bankructwo.