@Koko1245: to że ty nie rozumiesz jakiegoś sportu nie oznacza, że inni go nie rozumieją. Najlepiej to widać po tym ilu piłkarzy się interesuj tenisem albo grają sami. A dlaczego? Bo to strasznie wymagająca dyscyplina zarowno pod kątem atletyczny jak i mentalnym. Ba, brazylijski Ronaldo sam powiedział ostatnio, że woli obejrzeć mecz tenisa 5h niż 1,5h kopanej xD
  • Odpowiedz
  • 2
@MickM: pchly mi nie straszne, koty maja krople wiec nie zlapia a zawsze mozna kilka kleszczy jezom wyciagnac - bo potrafia byc np na nosie albo na lapce czy nad okiem
  • Odpowiedz
  • 1
@Berkel_88 najpierw to jeż musi Cie znać, żeby się nie bać. Wiec to praca na dłużej. Jeże co u nas mieszkaja ,znają nasz zapach, więc najpierw lepiej dawać im tylko dłoń do powąchania. Generalnie to chodzą koło nas na podwórku i już się nie boją. Początkowo uciekały. Teraz mogę siedzieć w ogrodzie i je obserwować, raczej sporadycznie je ktoś u nas zaczepia. Jak już to od czasu do czasu żeby zobaczyć
  • Odpowiedz
  • 4
Jak to ten pająk co myślę to bronił by się rozsyłając lub nastawiając bardzo nieprzyjemne dla oczu i nozdrzy włoski pokrywkowe.


@POPCORN-KERNAL: to Chromatopelma cyaneopubescens i na odwłoku ma włoski parzące, które służą do obrony, ale zanim by zaczęły działać to kot mógłby już go dopaść, a wtedy pająk broniłby się chelicerami.
  • Odpowiedz