#anonimowemirkowyznania
Mieszkam z matką w zabitej dechami wsi (jaki wstyd ( ͡° ͜ʖ ͡°)), w której nikogo nie znam odkąd nie jestem z #rozowypasek. Ostatnie 2 lata pracowałem prawie całkiem zdalnie, a teraz dojeżdżam ponad 100 kilometrów do dużego miasta aby pracować - ze względu na charakter tej pracy muszę być tam tylko w roku akademickim przez jakieś 3 dni co 2 tygodnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) czasami też muszę w ten sam dzień po prostu pojechać i wrócić, w inne dni coś tam trzeba robić zdalnie.

Na umowę o pracę zarabiam psi ch$@ czyli 3k netto. Z grantu który mam do końca roku akademickiego zarabiam dodatkowo 7k netto miesięcznie. Na koncie mam odłożone 190k. Do października będę miał odłożone pewnie jakieś 240k. Od października będę miał na umowę o pracę 4k netto i to będzie wszystko. Czy będzie kolejny grant - pewnie na razie nie.

Na razie siedzę w domu bo mam wolne, a najbliższe miesiące dojeżdżał i czasami nocował w hotelu który opłaca pracodawca (ale
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Hej hej. Zamierzam kupić wycieczkę do Emiratów dla mnie i #rozowypasek
Znalazłem zorganizowana wycieczkę przez biuro podróży do fajnego, 5-cio gwiazdkowego hotelu. Tylko pytanko ile kasy jeszcze bym potrzebował aby tam coś zobaczyć? Mam na myśli spacer po Dubaju, wynajem samochodu, pewnie jakieś jedzonko na mieście, wjazd na jakieś wysokie piętro w wieżowcu żeby zobaczyć widoki (zakładam, ze coś takiego tam oferują). Sama wycieczka dla dwóch osób to 10K pln.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Witam Mirki i Mirabelki. Zarys sytuacji: razem z różową przyjeżdżamy do kraju na 2 tygodnie i chcielibyśmy w tym czasie wziąć ślub. Problem w tym że w urzędzie trzeba złożyć papiery co najmniej miesiąc wcześniej ale nie wcześniej niż 6 miesięcy przed planowanym terminem. przez telefon dowiedziałem się że fakt że nie bardzo mamy możliwość przyjechać w ciągu następnego pół roku nie jest wystarczająco dobrą przesłanką żeby przyspieszyć termin. i teraz pytanie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Mirki, proszę o opinię. Czy waszym zdaniem jestem przewrażliwiony czy może wprost przeciwnie.

Moja #rozowypasek to prawdopodobnie mistrzyni #!$%@?, przynajmniej tak mi się wydaje. Co chwilę coś gubi. Jesteśmy w połowie urlopu. Pierwszego dnia wcięło pilot to TV, którego używała. Kilka minut szukania, akurat przed tym jak mieliśmy wyjść na obiad. Drugiego dnia wcięło jedną z dwóch kart do pokoju, akurat jej kartę. Na szczęście się znalazła (kaucja czy jakaś tam inna opłata za zgubienie). Dzisiaj była zabrać część rzeczy, które zostawiliśmy w samochodzie. Drzwi do hali garażowej otwiera się "bilecikiem" wydawanym przy wjeździe. Zgadnijcie czego szukamy?

W domu to samo. Co chwilę zapomina gdzie odłożyła kluczyki do samochodu, dokumenty, czapkę, itd. Nie wiem, nie wiem czy to normalne żeby dziennie czegoś szukać.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jsjdj: Zacznijmy od tego jakie mogą być przyczyny?
Może ktoś w rodzinie miał problemy z pamięcią/Alzheimera itd - warto to sprawdzić. Nawet jeśli nie to i tak warto by było pójść może do neurologa. Jeśli on nic nie znajdzie ewentualnie do psychologa.
Może nie ponosi konsekwencji swojego zapominalstwa? Niech raz albo drugi zapłaci kaucję sama tylko ze swoich pieniędzy, niby tylko 100-200zł ale na pewno zaboli.
Ma tak od zawsze czy
  • Odpowiedz
Jak tu sie dziwić, że tyle samobójstw wśród mężczyzn skoro takie gnidy dla chwili spermienia będą utrwalać szkodliwe stereotypy, że facet musi więcej zarabiać. #rozowypasek tym razem w rigczem. Gość w następnych komentarzach pisze do niej per "kotek". Pluje na takich tfu

#spermiarzalert #blackpill #rozowepaski #niebieskiepaski
frifinker - Jak tu sie dziwić, że tyle samobójstw wśród mężczyzn skoro takie gnidy dl...

źródło: comment_16448108236k15LiXWqJ6fZd11VhGmpA.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@frifinker: Spermiarze. Kiedy myślą, że dzięki temu zaliczą to liżą tyłek feministkom, a kiedy mogą tym dowalić innym facetom to chętnie przejdą na "tradycyjny" sposób myślenia
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Straciłem wiarę w mojego #rozowypasek jako człowieka :(

U mojej mamy jest sobie pies. Jest to stary owczarek. Ma problemy z chodzeniem iw ogóle. Moja mama ma niską emeryturę więc to ja utrzymuję psa - karma, wet itp.

Z racji, że mama ma małe mieszkanie to u nas trzymamy karmę dla niego - kupuję w workach po 15kg a mamie dowożę co tydzień po kilka kilo.
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 91
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeżeli nie łączy Cię z nią kredyt na 1000000pln, piątka dzieci, planowana wyprawa na Marsa albo inna życiowa sytuacja to zastanów się czy warto to ciągnąć. Bądź człowiekiem i pozwól jej oswobodzić się spod tego ciężaru jakim jesteś ty i twoja matka.
  • Odpowiedz
Wiem, czekaliście, to jestem.
Wczorajsza ankieta dotycząca mężczyzn wyszła całkiem ciekawie - over 300. głosów wyszedł.
W związku z licznymi pytaniami, zarzutami od różowych (w sumie to tylko jedna ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) do wczorajszej ankiety czemu nie mogą głosować, jest i druga…
**uprzedzając liczne pytania czemu nie ma ogólnego pytania także o spanie z kobietami, informuję że z autopsji wiem, że robicie to tak często jak

Z iloma mężczyznami spałaś?

  • zero 21.1% (8)
  • 1-5 34.2% (13)
  • 5-10 5.3% (2)
  • 10-20 0% (0)
  • 20-30 0% (0)
  • więcej niż 30. 39.5% (15)

Oddanych głosów: 38

  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Co ja zlego robię, że mi żadna nie odpisuje tylko odczytuje? Napisałem do #rozowypasek ktora jest nauczycielem/pracownikiem naukowym (tak ma na profilu) zapytałem czego nauczycielem jest i tylko odczytalaa później weszla na mój profil, ale nie odpisala
¯\_(ツ)_/¯ i to kolejna. Każda tylko odczyta i nie odpisze niewazne co bym do niej napisal

#podrywajzwykopem #pytanie #logikarozowychpaskow
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Jestem w związku kilka dobrych lat, który chcę zakończyć ale nie potrafię.

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że mój #rozowypasek bardzo mocno mnie kocha. Niesamowicie się stara, troszczy się, chce jak najlepiej, chciałaby abyśmy byli niemal zawsze przy sobie. Gdy nie spędzimy ze sobą dnia to usycha z tęsknoty. Chce być tą najwspanialszą. Co by się nie działo to stoi za mną murem. Mógłbym pisać tak dalej...

W moim wpisie chyba nie do końca chodzi o to, czemu chce zakończyć związek. W skrócie - jest to spowodowane moją osobą. Zależy mi na jej dobru, ale po bardzo bardzo długich rozmyśleniach uważam że nie potrafię być w związku, chyba nie potrafię kochać, dbać, wspierać. Oczywiście też jest jeszcze kilka innych rzeczy, ale są mniej ważne. Po prostu w kwestiach miłości/związku jestem jej przeciwieństwem. Ona przez to cierpi, ale ciągle żyje nadzieją że będzie inaczej, tak jak sobie to wyobraża. Ja po latach poznawaniach siebie, wiem że z mojej strony to się nie zmieni. Próbowałem się zmienić, wymusić to na sobie, ale nic z tego.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W sumie nic szczególnego, ot. zwykła kawa, spacer, trochę gadki, tematy zbytnio się nie kleiły na początku, potem nawet jakoś już szło więc na odchodne oboje jednak stwierdziliśmy, że chcemy się spotkać ponownie... po czym nigdy więcej się do siebie nie odezwaliśmy ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Zamysł prosty, wjeżdża #dietapudelkowa od brokuła 3500 kcal na dwie osoby, ja i #rozowypasek będziemy sie dzielić: śniadaniem,II śniadaniem i kolacja a obiady są dwa, wychodzi 45 zł za dzień/5posilkow za dwie osoby, chyba cenowo w miarę. Waga startowa 88,8kg, żona 54kg. Zaczynamy od jutra. #dieta
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach