#otwieracwnowejkarcie

Od lat mam wizję siebie z brodą - praktycznie od dzieciństwa. Gdy nie zapuszczam albo zapuszczam od niedawna to na słowo "broda" czy zdjęcie brody, zwłaszcza takiej długiej, robi się smutno, wraca wielka niechęć do życia, do tego gniew, niska samoocena itd. A jak widzę dyskusję o zapuszczaniu brody, te olejki, maski itd to płaczę, a jak widzę swobodne dyskusje ludzi z brodą że gadają sobie śmieją się, raz na jakiś
Mirki z Warszawy i okolic, polećcie jakiegoś dobrego, zaufanego psychoterapeutę. Może być prywatnie, na NFZ, cokolwiek. W moim przypadku jest to leczenie zaburzeń osobowości, ale wystarczy jak napiszecie tylko nazwiska czy ośrodki, ja sobie samodzielnie resztę informacji doszukam. Sprawa dość ważna, będę szczerze bardzo wdzięczny za pomoc.

#warszawa #psychoterapeuta #psychoterapia #depresja #nerwica #borderline #psychologia

PS: przepraszam za taki spam tagami, ale po prostu wypisuję takie, w których ktoś może siedzieć w temacie
Terapia przez skype, pelen profesjonalizm


@AnnaJ: Niezły oksymoron. Każdy psychoterapeuta wie, że podstawą w psychoterapii jest faza budowania autentycznej relacji, która wymaga realnego i "fizycznego" kontaktu. Nawet podanie ręki na rozpoczęcie/zakończenie jest bardzo ważne. Nie da się tej podstawowej części psychoterapii przejść przez skype. Terapeutę obowiązują dodatkowo pewne zasady (kodeks zawodowy) i jedną z nich jest nawiązywanie "realnego" kontaktu i wykorzystywane metod i technik, które są bezpieczne i zgodne z podstawową
pania Ewe


Jak widzę, że ktoś sygnuje swojego lekarza/stomatologa/weterynarza/terapeutę tylko po imieniu, zapala mi się lampka ostrzegawcza. Zwykle tak się mówi o i do osób prowadzących "terapię" - jakichś bioenergoterapeutów/naturopatów czy jak oni tam się zwą.

bez zbednego #!$%@? i pytania o dziecinstwo


Czasem jest to bardzo istotne - dzieciństwo ma na nas większy wpływ niż przeciętnemu Kowalskiemu się wydaje.
#anonimowemirkowyznania
1. Nie chcę nikogo obrażać, ale czy magister psycholog jest w stanie wyleczyć z depresji i innych zaburzeń? Poszedłbym do psychologa, ale u mnie sami magistrzy i żadnego doktora, nie wiem czy źle na to patrzę? Wyleczył kogoś psycholog który był "tylko" magistrem? Najlepsze, że sam rzuciłem studia a jeszcze tak patrzę na to głupio, heh :(
2. I jeszcze jedno: jeśli mam fizyczne objawy zaburzeń psychicznych(niestety wolę nie mówić jakie)
@AnonimoweMirkoWyznania: leki + terapia -to ma potwierdzoną skuteczność w badaniach naukowych; samodzielnie leki (usuwają skutki) lub samodzielna terapia (prawdopodobnie nie będzie skutecznie usuwać przyczyny psychospolecznej bez "zaopiekowania" przyczynami biologicznymi)

co do tytułu naukowego psychologa- lekarz psychiatra leki; psycholog (lub certyfikowany psychoterapeuta, który najczęściej też ma tytuł mgr) -> terapia; doktorzy psycholodzy to najczęściej osoby zajmująca się pracą naukową, niekoniecznie praktyczną pracą kliniczną
Znowu tu piszę, choć nie powinienem, ale muszę się czasem wygadać.
Jutro 6 psychoterapia, a ja z tygodnia na tydzień czuję się coraz gorzej. To tak ma działać? :P Zawsze podchodziłem z dystansem do psychologów i póki co, wszystko przebiega tak, jak to sobie wyobrażałem. Opowiadam o swoim życiu i słyszę dokładnie te wnioski, do których już dawno doszedłem. W dalszym ciągu, te spotkania są najjaśniejszym punktem w moim życiu, bo gdzieś
@mg93: Masz rację, rutyna jest najgorsza. Widzę, że mój mózg pracuje inaczej, kiedy staram się robić coś innego. Np. czytanie książek, ostatnio zacząłem czytać po angielsku co na prawdę ustawia umysł w inny tryb. Sęk w tym, że czegokolwiek bym się nie dotknął, czytanie, bieganie, siłownia - nie widzę w tym sensu, nie mam z kim pogadać, z kim rywalizować, dla kogo działać. I tak się nakręcam, nic nie robię bo
Psycholog, psychoterapeuta, psychiatra – brzmi podobnie. Jakie są różnice?
Psycholog to najogólniej mówiąc, osoba, która ukończyła studia psychologiczne. Najważniejszą informacją dla osób rozważających podjęcie decyzji o psychoterapii, jest fakt, że sam dyplom psychologa nie uprawnia do prowadzenia psychoterapii.
Psychoterapeuta to osoba, która ukończyła studia magisterskie (nie muszą to być studia psychologiczne) i odbyła szkolenie psychoterapeutyczne.Szkolenie psychoterapeutyczne to długi okres (z reguły są to min. 4 lata studiów)Każdy psychoterapeuta powinien przejść psychoterapię –
@Aga_Be: nigdy nie byłem ani u psychoterapeuty, ani u psychiatry.

Widzę po znajomej jak dała się owinąć wokół palca tym psychoterapeutom i jak to na nią oddziałuje i to mi chyba wystarczy żeby wyrobić sobie zdanie o tych ludziach.

Z resztą argumentów szkoda mi w ogóle polemizować..
depresja także powróci jeśli będziesz powielać schematy myślowe


@Aga_Be: Niestety prawda, za moją depresję odpowiadało najprawdopodobniej stresowanie się byle czym, teraz jestem na leku, który co prawda zapobiega rozchwianiu przez stres, ale pewnie jakbym odstawił, to by wszystko wróciło, bo jak byłem skłonny do stresowania się, tak nadal jestem. No ale leki to wg. mnie mus, żeby "zastartować".