Wynajmujemy z żoną we Wrocławiu 50m2 za 3800zl ze wszystkimi opłatami. Zdaje sobie sprawę ze to patologia tyle kasy wywalać w śmietnik tym bardziej ze od kwietnia przyszłego roku będziemy mieć bombelka, ogólnie to mieszkanie dla naszej 2ki z psem już jest za ciasne. Z plusów tego mieszkania, to 10m z buta do pracy i spoko standard, ale chów typowo klatkowy polaka pospolitego :)
Dlatego chcieliśmy kupić mieszkanie we Wrocławiu i wszystko szło dobrze póki nie wszedł bk2% gdzie ceny wywaliło o 20% w górę i już nawet nie kupisz 60m2 za 600tys od dewelopera do wykończenia. A jak się coś trafi, to dojazd do pracy 1-1,5h, bo korki koreczki :)
Wiec
Wyobraź sobie, że różne cybernetyczne wszczepy/implanty stają się powszechne. Co robisz?
z jednej strony super byłoby zmienić się w jakiegoś robopajonka czy coś w tym stylu, z drugiej, pewnie byłoby to w c--j drogie i popsute przez korporacje i na przykład, nie wiem, cyberoczy by wyświetlały reklamy co pewien czas i wszystko dokładnie by cię monitorowało