Imperium brudasów

"W latach 60 nowością była kabina z natryskiem. Reklamowano ją jako prysznic w szafie. Szafę z prysznicem można ustawić nawet w jednopokojowym mieszkaniu. Wchodząc do szafy pobiera się natrysk. Takie szafy-prysznice zainstalowano już w Poznańskim hotelu Bazar - chwaliła się miejscowa prasa"

PRL jak cudnie się żyło! s.218

#prlodpodszewki #prl #ciekawostki
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#prl #prlodpodszewki #humor

Szczególnie oryginalnie wypadały oświadczenia składane w zakładach pracy na okoliczność codziennych zdarzeń. "Piszę oświadczenie z powodu mojego spaceru. Zbudziwszy się rano, zabolał mnie żołądek, na co dałem mu jeden mały ponczyk i potem poszedłem do pracy. Naprzeciw mnie szedł samochód. Zaczęłam lawirować, szofer również. Potem on wyszedł z wozu i dał mi w łeb krzywym starterem. Od tego dania mi w łeb straciłem
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Absurdy urzędnicze w #prl

Pełnomocnik Dyrektora do spraw stosunków z zagranicą - tak brzmiała oficjalna nazwa stanowiska w jednym z gdańskich przedsiębiorstw. Jednak sekretarce nie chciało się za dużo pisać w legitymacji służbowej więc skróciła ją do "Pełnomocnik Dyrektora ds Stosunków"

Kielecki maszynista biurowy nie mógł figurować w kadrach jako zwykły "maszynista" ponieważ kojarzyło się to z koleją. Po konsultacjach otrzymał zatem tytuł "maszynisty wąskowałkowego"

PRL
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Władzy ludowej nie można było pokonać. Ale można ją było ośmieszyć.

Oto Gerald Ford. polityk wybitny mąż stanu, ukończył Uniwersytet Yale. Oto Edward Gierek sekretarz KC, mąż Stanisławy ukończył 63 lata.

Stałym obiektem żartów była "przyjaźń" ze Związkiem Radzieckim. Powtarzano m.in taki dowcip: "Przed sklepem jubilerskim ustawiła się kolejka po zegarki z ZSRR - Stanę i ja - zdecydował starszy pan - Może i mój już przywieźli.

Żartowano,
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ograniczenia dewizowe powodowały, że polscy turyści zmieniali się w handlarzy. "Życie Gospodarcze" donosiło w 1985 roku: "Trener kadry juniorów-kajakarzy zabrał ze sobą na zawody do Jugosławii 75 elektrycznych suszarek do włosów, 5 radiomagnetofonów, 10 wiertarek i 9 kompletów bielizny pościelowej. Zapaśnicy z Glinka Mariampolskiego wywieźli 265 lamp telewizyjnych, 6 skór z lisów i 2 żywe norki

PRL jak cudnie się żyło! s.37

#prl #ciekawostki
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Podczas mojej przerwy od internetu w ręce trafiła mi świetna książka "PRL jak cudnie się żyło!" Opisuje życie prl od podszewki w mega ironiczny sposób. Tak mi się spodobała, że postanowiłem pozaznaczać to co lepsze cytaty i co jakiś czas będe się z wami nimi dzielił.

Warszawa była na wpół metropolią, na wpół wsią. Potwierdzały to badania socjologiczne i statystyczne. W 1965 roku obliczono, że na 1000 warszawiaków 111 ma wykształcenie wyższe.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Hej mirki! Poratujcie, jakiś czas temu gdzieś na wykopie widziołek polskiej produkcji etiudę ze swietnym głosem narratora. Film opowiadał o dwóch chłopchach, przyjaciołach, marzeniem jednego była czapka, marzeniem drugiego podróz pociągiem. Nie będę opowiadał dalej, żeby nie psuć tym, którzy nie widzieli. Za cholerę nie moge tego znaleźć, a było na głównej... #kiciochpyta #film #polska #prl #mocne
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@George_Patton: za Wiki: "Planowano zakończenie budowy niższego budynku − koniec 2010 roku, a wyższego koniec 2011 roku. Na konferencji, która miała miejsce 12 maja 2010 roku w Katowicach Janusz Olesiński, przedstawiciel TriGranit Development poinformował, że projekt ten jest obecnie zawieszony ze względu na sytuację rynkową[2]." Nie widzę, żeby coś się zmieniło.
  • Odpowiedz
@gdziemojimbuspiatka: co z tego że to ksiądz?

Artykuł pokazuje, że w poprzednim systemie w niewyjaśnionych okolicznościach ginęli ludzie. Każdego dnia mogło dojść do zbrodni, a nie tylko w "wyjątkowych sytuacjach". To może uzmysłowić bestialstwa i pokazać że wielu mogło być takich "Janków Wiśniewskich", o którym mało kto wie i pamięta. A tak w ogóle jesteś debilem, pozdrawiam:)
  • Odpowiedz