takie pytanko Mirki.

potrzebuje kasy na szybko...
jakaś mała pożyczka. gdzie to najlepiej ogarnąć zeby nie mieć ewentualnych problemów z tym związanych przy spłacie etp...
nie mam dochodów w Polsce i nie pracuje w Polsce.
nie chciałbym tez sie w cos #!$%@? :D
  • 1
@asdfghjkl no jak najbardziej rozumiem. dlatego szukam pomocy podpowiedzi bo nie bardzo rozumiem jakie sa tu procedury w PL. teraz juz troche wiem. cos bede musiał pomyśleć ale w innym kierunku.
cholera :( dzieki za info.
  • Odpowiedz
Potrzebuję pożyczki firmowej na 40 tys na "dowolny cel". Jestem na JDG, prowadzę działalność prawie dwa lata. Nie zalegam z żadnymi składami i nigdy się nie spóźniłem z ich opłatą.

Rozmawiałem miesiąc temu na infolinii banku, w którym mam konto prywatne i firmowe, w sprawie takowej pożyczki i miła Pani wyjaśniła, że potrzeba pit37 i jakieś tam zaświadczenia. Gdy zapytałem o jakieś wymogi banku dotyczące przyznania mi tej pożyczki (chodziło mi o uzyskiwane dochody z działalności) to chyba chciała mi dać do zrozumienia, że przy takich niskich kwotach pożyczki nie jest to zbytnio brane pod uwagę, dodatkowo, że chciałbym to rozłożyć tylko na 36 rat.

Natomiast dzisiaj zacząłem szukać ofert w innych bankach i np w PKO mi Pan na infolinii powiedział, że raczej nie ma opcji na jakąkolwiek pożyczkę jeżeli w tamtym roku uzyskałem 10tys dochodu. Natomiast powiedział, że bank, w którym mam konto firmowe może takowej pożyczki udzielić ponieważ ma wgląd w moje konto i jaki jest na nim obrót gotówki, z tym że ja jakiegoś dużego obrotu na tym koncie firmowym nie mam, ponieważ wolę gotówkę w ręku ( ͡° ͜ʖ
  • 0
@Zoltafik moim zdaniem bez szans. Lata temu gdy bezpośrednio dotykałem takich wniosków, minimalny dochód na podstawie dokumentów musiał wynosić 1500 zł jeśli brałeś pożyczkę na firmę. dla klienta indywidualnego minimalny dochód to 800 zł, ale od tego czasu podejrzewam że obie cyfry wzrosły. Oczywiście nie znam całej twojej sytuacji finansowej... jeśli masz żonę to możesz spróbować dołączyć jej dochody. Może coś wyjdzie.
  • Odpowiedz
Czesc mirki, mam takie pytanko;

Mianowicie chcialbym kupic mieszkanie na ktore mam zdolnosc kredytową, tylko pojawia się problem z wkładem własnym.

Co do programu mieszkanie bez wkładu własnego to niestety cena za m2 przewyższa maksymalny próg oferowany w programie

Niestety
Co do programu mieszkanie bez wkładu własnego to niestety cena za m2 przewyższa maksymalny próg oferowany w programie


@Benek95594: W programie Bezpieczny Kredyt 2% z gwarancją wkładu własnego nie ma limitu ceny m2.
  • Odpowiedz
@marcpol serioo? ten program jeszcze nie wszedł i w zasadzie to słyszałem że jeszcze te warunki nie są do konca ustalone, ale gdyby tak było to super :)


@Benek95594: Warunki programu są znane i ustalone. Niektóre kwestie budzą jednak wątpliwości interpretacyjnie.

To znaczy ze potrzebna jest mi tylko zdolnosc do wzięcia tego kredytu w zasadzie tak? i wtedy nie powinno być problemu z wzięciem mieszkania bez tego wkladu własnego?
  • Odpowiedz
@Tigermass a ja mysle że chodzi mu o zwrot kosztów kredytu po wcześniejszej spłacie kredytu. Na główne pytanie niestety nie odpowiem ale na infolinii powinni ci odpowiedziec
  • Odpowiedz
Wiedziałam żeby nie pożyczać pieniędzy ale 2 miesiące temu pożyczyłam sąsiadce bo zarzekała się że odda za kilka dni i słuch po niej zaginął, nie odzywa się, nie odpisuje xD bardzo mnie bawi jak dorośli ludzie a w tym przypadku nauczycielka, osoba wychowująca czyjeś dzieci zachowują się tak totalnie od czapy. Jakby napisała że ma kłopoty, nie ma, nie odda, odda za pół roku to bym olala temat. A tak to zamierzam
@mirko_anonim: dawno temu, jak byłem studentem i byłem w podobnej sytuacji to wziąłem kredyt w banku i w ciągu 14 dni anulowałem wniosek kredytowy (odstąpienie od umowy) - bezpiecznia i bezodsetkowa chwilówka ;) ale nie jestem pewny czy dalej tak się da.
  • Odpowiedz
Proszę was Panowie o wyjaśnienie największej tajemnicy ekonomicznej, która nurtuje mnie od dawna. Zanim to jednak zrobicie to jedna ważna rzecz, żeby nie było nieporozumień i odpowiadając miejcie to na uwadze. Ja wiem, że wiele osób tu pracuje w IT i ma wysokie zarobki, ale tu będzie mowa o zwykłych ludziach z danych GUS, a wielu ludzi z zarobkami 10 k wzwyż nie patrzy dalej niż czubek własnego nosa.

Mam 30 lat, jestem facetem, pracuję i dość dobrze zarabiam, ale z oszczędności po studiach mieszkam z rodzicami. Mimo, że mam niskie koszty życia. Dokładam do utrzymania domu tyle ile rodzice chcą, a większość zostaje dla mnie to nigdy nie mam na nic kasy. Nie mam nałogów nie palę, nie piję, nie szastam pieniędzmi, a nie mogę sobie znów w tym roku pozwolić, żeby pojechać na wakacje.

Powiedzcie mi jak to jest możliwe, że widzę takie zwyczajne rodziny, które mają pracę typu kasa w biedrze, przedszkolanka i inne raczej słabo płatne prace #!$%@?ą tyle pieniędzy. Szanuję każdy z tych zawodów i pracę tych ludzi, ale z czystych wyliczeń matematycznych osoby, która zarabia 3 k w biedrze nie może być stać na to co ja widzę. Non stop widzę ludzi szastajacych pieniędzmi w galeriach handlowych, potrafiących wydać w jeden dzień 1/3 mojej wypłaty, widzę te kasjerki jarające szlugi, w zrobionych paznokciach, fryzurach itd. Jak to możliwe, że laska, która zarabia np 3 k wydaje na szlugi 300 PLN miesięcznie, idzie co miesiąc do fryzjera za 350 złotych, chodzi po galeriach i wynosi torbę ciuchów i jeszcze jest w stanie zrobić opłaty, płacić za paliwo, rachunki i jedzenie.

#!$%@?.
@Ynfluencer: Widać błędy logiczne.
1. Nie każdy zarabia 3k
2. Ci co kupują kawę ze starbucksa to inne osoby niż te co mijasz w sklepie z telewizorami
2. Kobiety często mają bogatych beciaków ewentualnie mogą się prostytuować na boku

I widać u ciebie mindset biedaka. Mnie zastanawia skąd ludzie mają na mieszkania na deweloperskim i nowe audi z salonu, a nie paczkę fajek czy kebsa XD
  • Odpowiedz
@Ynfluencer: ja zarabiam +/- 4,5k netto, żona 2,7k netto i jest jeszcze 500+ to razem mamy 7,7k netto miesięcznie
Czynsz 550zl
Rachunki 400zl
Kredyt 800zl
Zakupy (jedzenie, chemia itp) 2-2,5k
  • Odpowiedz