W październiku 2023 roku przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 7544,98 zł, co oznaczało wzrost o 12,8 proc. w porównaniu do października poprzedniego roku podał Główny Urząd Statystyczny. Zatrudnienie w tym sektorze s

Decyzja Andrzeja Dudy o powierzeniu Mateuszowi Morawieckiemu "misji" sformowania rządu odsuwa w czasie 30% podwyżkę dla nauczycieli.

Płace minimalne w państwach członkowskich Unii Europejskiej w lipcu 2023 r. wahały się od 399 euro miesięcznie w Bułgarii do ponad 2,5 tys. euro miesięcznie w Luksemburgu.

Profesor Seth J. Hill z Uniwersytetu Kalifornijskiego opublikował badania, na podstawie których oszacował, że wzrost narzuconej przez dany stan pensji minimalnej o 10 procent, generuje wzrost ilości bezdomnych o 3-4 procent

Tylko 950 zł (brutto) dzieli wynagrodzenie nauczyciela dyplomowanego od pracownika zatrudnionego na najniższej dozwolonej stawce. W przypadku nauczyciela bez wykształcenia pedagogicznego to zaledwie 360 zł.

Płaca minimalna wzrośnie po raz drugi w tym roku. Od lipca pełnoetatowy pracownik nie będzie mógł zarabiać mniej niż 3600 zł brutto. Rząd szykuje kolejne podwyż

W ciągu ostatniego ćwierćwiecza Polsce udało się wyprzedzić m.in. takie kraje jak Portugalia, Hiszpania czy Grecja. W czym? W wartości minimalnej płacy. A teraz czeka nas kolejna, skokowa podwyżka najniższego wynagrodzenia.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w kwietniu 2023 roku, w porównaniu do tego samego okresu rok temu, wzrosło o 12,1 proc. Jest to jednak zdecydowanie poniżej inflacji, przez co realne wynagrodzenie spadło.

Komenda Główna Policji zaprzecza doniesieniom o opóźnionych wypłatach dla funkcjonariuszy za kwiecień. "To oczywisty fake news" - podkreśla KGP, nazywając "celowo spreparowanym" komunikat w tej sprawie opublikowany na Twitterze przez byłego oficera CBŚP. Niedługo później wpis został usunięty.

Kasia pracuje na umowę zlecenie jako rejestratorka medyczna. Miesięcznie zarabia zaledwie 2200 zł. Za taką kwotę nie byłaby w stanie wykarmić siebie i swoich dzieci. Jeszcze rok temu żyło jej się znacznie lepiej, ale dziś nie ma wyjścia.

NBP robi cyklicznie badania nazywane Szybkim Monitoringiem, w których wynika, że dwie trzecie firm obecnie uważa, że wydajność pracy rośnie wcale nie wolniej od płac. A to w uproszczeniu znaczy, że podwyżki pracownikom należą się jak psu buda, bo sami je sobie wypracowują