Wiele osób mnie skrytykuje ale ja podziwiam takie osoby jak Józef Stalin. Nie dlatego że przekonują mnie jego produkty, usługi czy przemówienia. Takie osoby według mnie jak on tworzą otaczającą nas rzeczywistość. Zawiodłem się w swoim życiu na wszystkim. Na religii, na ideologiach, na korporacjach, na państwie, na innych ludziach. Zawsze gdy myślałem że odnalazłem jakąś wartość i sens w czymś to życie mnie brutalnie weryfikowało. Jestem tylko zwykłym pseudointelektualistą bez realnego
Al-3_x - Wiele osób mnie skrytykuje ale ja podziwiam takie osoby jak Józef Stalin. Ni...

źródło: comment_1673374232W2ESoMjjapZzzLizO7oGYy.jpg

Pobierz
#anonimowemirkowyznania
Wiele osób mnie skrytykuje ale ja szanuje takie osoby jak Elon Musk, Jeff Bezos czy Andrew Tate. Nie dlatego że przekonują mnie ich produkty, usługi czy przemówienia. Takie osoby według mnie wyszły częściowo z matrixa (bo całkowicie się nie da). Zawiodłem się w swoim życiu na wszystkim. Na religii, na kobietach, na korporacjach, na państwie, na innych ludziach. Zawsze gdy myślałem że odnalazłem jakąś wartość i sens w czymś to życie
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Wiele osób mnie skrytykuje ale ja s...

źródło: comment_1673298078uyiRaUOBhHlUOMdATxWiyM.jpg

Pobierz
@localoca: tu nie chodzi o jakieś kupowanie twittera i rozdubcanie piniondzów na lewo i prawo a o wolność, a bycie wolnym jest mozliwe niestety tylko przy całkowitej wolności finansowej. i nie mówię tu o wolnosci, jaką my szaraki teoretycznie posiadamy
  • Odpowiedz
@ellenfelek: Myślisz, ze oni są wolni? Są umoczeni w rzeczy o których Ci się nie śniło, muszą prowadzić te biznesy żeby nie stracić swojej pozycji, podejmować każdego dnia ważne decyzje. Poza tym apetyt rośnie w miarę jedzenia i takim ludziom, którzy maja wszystko, jest ciagle mało i szukają coraz to nowych wrażeń. Ich już nie cieszy samochód, związek, podróże, nowym zegarek. Stad bogaci ludzie potrafią ładować się w jakieś dziwne klimaty
  • Odpowiedz
@ziemba1: przesłuchałem gościa ponad 20 minut, w sumie nie ma tu nic z masakrowania gimboateistów, słabo, tylko jakieś czepialstwo definicji filozofii, może sam bedziesz w stanie streścić o co typowi w sumie chodziło, bo ja profesury z filozofii nie mam xD
  • Odpowiedz
czyli filozoficzne #!$%@? o formułki i definicje akademickie pozbawione suchej treści


@yahoomlody: Tak, ten film jest dokładnie o tym, jako, że opisuje działalność Karola Fjałkowskiego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Osiągnął ktoś z was ostatni etap? Utknąłem na pierwszym. Chodzę smutny, przybity, zgorzkniały. Życie nie ma dla mnie sensu i czuje się przytłoczony. Nie potrafię się odnaleźć w dzisiejszych czasach. Gdy przyszła pandemia to czułem się jak Cottard z Dżumy - satysfakcjonował mnie ten chaos, dotyczasowe zasady został wywrócone do góry nogami, zmieniły się prorytety, nikt nie zwracał na mnie uwagi, nie wiem czemu ale czułem się jakoś lepiej w tym
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Osiągnął ktoś z was ostatni etap? U...

źródło: comment_1672153005SGtOu5ce831AVIl7Ztxt40.jpg

Pobierz
BiałogłowyDyrygent: @aHmuX: Nie gadałem z nikim bo nie umiem dobrze zaprezentować tego co mi siedzi w głowie. Sam też nie wiem o co mi chodzi dokładnie. Jestem jakimś połączeniem choleryka, melanchilika, romantyka z overthinkingiem. Na tyle inteligentny by wypunktować wady tego świata i dostrzec to czego normalnie ludzie nie dostrzegają ale na tyle głupi by się tym wszystkim przejmować. Nie wiem na ile moje spostrzeżenia to faktycznie wady tego świata
  • Odpowiedz
Na tyle inteligentny by wypunktować wady tego świata i dostrzec to czego normalnie ludzie nie dostrzegają ale na tyle głupi by się tym wszystkim przejmować. Nie wiem na ile moje spostrzeżenia to faktycznie wady tego świata a na ile biorę za dużo na siebie. Generalnie chciałbym umieć mieć wyj3bane.


@AnonimoweMirkoWyznania: Każdy myśli, że jest tym inteligentnym: Polak pracujący na magazynie w Holandii, stereotypowa Grażyna piorąca mężowi majtki, przegryw z Wykopu, dwudziestolatka
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Ej czaicie ten bezsens? Człowiek myśli sobie "jeszcze tylko 40 lat pracy.." ale 40 lat pracy i co dalej? Głodowa emerytura, starość, zmęczenie, słabe zdrowie. Przecież po tym czasie nie będę w końcu szczęśliwy a wręcz przeciwnie (o ile dożyje). Człowiek na co dzień pracuje i wyczekuje weekendu, świąt, urlopu, wakacji po to żeby.. odpocząć od pracy xD Przecież my żyjemy w jakiejś symulacji xD Jak ja mam być szczęśliwy? Wmawiać
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Ej czaicie ten bezsens? Człowiek my...

źródło: comment_1671660967bQsCNoKxtO7vVDHM1QPsuP.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 16
@AnonimoweMirkoWyznania: dokładnie to prawda. Niestety cały ten system w którym żyjemy jest bez sensu. Pewne jest tylko to, że będzie źle, a to co jest dobre to odstępstwo od tej zasady. Ja zmniejszyłem swoje oczekiwania od życia i po prostu żyje z dnia na dzień, starając się zająć prostymi zajęciami, które sprawiają mi choć odrobinę satysfakcji.
  • Odpowiedz
@Smokk: dlaczego uważasz że była to jedna z inteligentniejszych osób świata? Dla mnie najinteligentniejsi w tym stuleciu są nobliści. Z automatu wykluczam laureatów noblowskich z literatury i pokojowej nagrody nobla, co nie znaczy że nie było wśród nich jednostek wybitnych.
  • Odpowiedz
@3Jet:
Taka sytuacja jak ta opisana to jest chyba najgorszy koszmar jaki jestem w stanie sobie wyobrazić. Całkowita zależność od innych, bycie ciężarem dla wszystkich wokół, brak jakiejkolwiek przyjemności z życia czy samodzielności, nawet na tyle by być w stanie zakończyć swoje cierpienia. Absolutnie przerażające, najgorszemu wrogowi bym tego nie życzył.
  • Odpowiedz
Nie mogę przegryźć problemów egzystencjalnych i przemijania, te wszystkie trywialne, próżne ideały większości ludzi w które kiedyś wierzyłem jak rozwój na rynku pracy, pogoń za komfortem życia, rzeczami materialnymi, spełnianie się to studnia bez dna. Mam potencjał żeby przy odpowiednim nakładzie pracy zarabiać kiedyś bardzo dużo ale czy będę bardziej szczęśliwy mając super samochód i dobrą pracę, super status itp? Czasami myślę sobie że lepiej dla mnie byłoby żyć minimalistycznie idąc ku
@bloody560: masz konsumować, kupować, tyrać robić cały czas kursy, zdobywać kwalifikacje koniecznie się z tym obnosić, a następnie umrzeć jak wszyscy i być zapomniany. Dlatego ja to #!$%@? aby gonić za tym co wszyscy i gówno z tego mieć, bo wyścig szczurów mnie nie interesuje.
Poza tym myśle że dzisiaj człowiek już sam w sobie nie ma znaczenia, ludzi są miliardy, każdego da się zastąpić, system w którym żyjemy nas dehumanizuje
  • Odpowiedz
Oburza cię zupa na "Słonecznikach"? Ma Cię oburzać!

Właśnie na to chciałem zwrócić uwagę 2 tygodnie temu w moim wpisie linkującym do bardzo ciekawego filmu na ten temat. Polecam zarówno artykuł jak i filmik, szczególnie jeżeli dałeś się złapać na, typową dla prawaków, taktykę wyśmiania, strywializowania, zrobienia z protestujących "gupich Julek", które same nie wiedzą co robią a już na pewno to co robią nie ma sensu.

#sztuka #globalneocieplenie #nihilizm #
M.....a - Oburza cię zupa na "Słonecznikach"? Ma Cię oburzać!

Właśnie na to chciał...

źródło: comment_1667385610jG8SUsVJykAGFgInu2osbL.jpg

Pobierz
Inaczej nie poruszysz ludzi, nikt nie da #!$%@? o Twój cichy, grzeczny proteścik.


@MglawicaKraba: A ten ich protest myślisz, że coś poprawił w kwestii świadomości problemu? Albo czy zjednał więcej zwolenników rozwiązania kwestii klimatycznych? Bo coś nie wydaje mi się. A to tłumaczenie jest tak ogólne, że równie dobrze mogliby, nie wiem, spoliczkować papieża, albo wysmarować się błotem na times square.

Po prostu jedyny efekt, jaki widzę z takich działań, to
  • Odpowiedz
tak. Nawet stricte prawackie media nie ograniczają się do "gupie atencyjne Julki zniszczyły obraz" a jednak dodają o co jest to protest.


@MglawicaKraba: Ale co, ty się dopiero z tego protestu dowiedziałeś o istnieniu problemu globalnego ocieplenia? Nie wiedziałeś wcześniej?

Tak, bo w tego typu protestach nie chodzi o "Słoneczniki" czy to, że jakiś budynek będzie musiał być odmalowany - chodzi o to, by wstrząsnąć ludźmi i wyrwać ich z letargu.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Nie wiem czy to kwestia #nihilizm czy może realizm ale dlaczego miałbym jako zwykły szary człowiek, który nie ma realnego wpływu na nic przejmować się LGBT, ekologią, praworzadnością i innymi modnymi hasełkami? Jak byłem młodszy to wierzyłem w to ale z biegiem czasu zauważyłem, że to marnowanie czasu i pożywka dla biednych ludzi żeby się kłócili między sobą. Korporacje będą mnie zmuszać żebym był tolerancyjny i dbał o ekologię ale same
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Nie wiem czy to kwestia #nihilizm c...

źródło: comment_1666897508eUKy7q3KWNN6aXvheoxdhc.jpg

Pobierz
@AnonimoweMirkoWyznania gratuluję, wyszedłeś z matrixa. Ty masz się dostosować, dźwigać większy ciężar, kontrolować swój ślad węglowy, nie jeść mięsa, nie jeździć autem, nie posiadać za wiele, a korporacje dalej będą robić swoje brudne interesy pod płaszczykiem woke hasełek na zachodzie, a korzystając z niewolniczej pracy i degradując środowisko w krajach rozwijających się. Ale to ty szary robaku masz mieć wyrzuty sumienia z tego powodu.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Moja filozofia życia jest prosta - fajnie se żyć i się starać nie robić innym pod górę, bo wszyscy jedziemy na tym wózku zwanym życiem na tej śmiesznej planetce i wszyscy w końcu zdechniemy, więc po co sobie uprzykrzać egzystencję wzajemnie

To pierwszy punkt, a drugi to nie robić dzieci, żeby nie musiały się męczyć na tym świecie. A resztę mam w dupie, jak dla mnie to ludzkość może sobie
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Tak się zastanawiam na co to wszystko skoro i tak umrzemy? Cokolwiek fajnego w życiu nie zrobimy to i tak umrzemy. Większość jednak rzeczy jakie doświadczamy nie powodują szczęścia a nawet jeśli to krótkotrwale. Sporo rzeczy powoduje cierpienie, frustracje, smutek, bezsilność..
- W pracy ilebyś nie dał z siebie to dostajesz tę samą pensje mniej więcej, natomiast firma dzięki takim jak ty ma gigantyczne zyski i tylko "góra" zyskuje. Kto lubi
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Tak się zastanawiam na co to wszyst...

źródło: comment_1666285059A8lxi8mkWFZijLkvqxoisl.jpg

Pobierz
Tak się zastanawiam na co to wszystko skoro i tak umrzemy?


@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli chodzi o mistyczne spojrzenie, to ludzkie życie jest sztuczną symulacją narzuconą przez obce istoty. Więc właściwym celem nie jest ewolucja, rozwijanie się, kształcenie, czyli zdobywanie fałszywych medali w sztucznej rzeczwywistości, lecz obudzenie się z oszustwa w jakie zostały nasze świadomości umieszczone.
  • Odpowiedz