Kobieta lat 32 z którą pracowałem chwaliła mi się swoim życiem, ostatnio nawiązała kontakt z byłym, stwierdzili razem ze dobrze im było i mogliby do siebie wrócić. Parę dni później miała urodziny i chwaliła się, że dostała prezent od swojego obecnego chłopa, jakiś ekspres do kawy. Następne parę dni później umawiała się przy mnie przez telefon z byłym na obiad jak będą mieli czas. Następne parę dni później przyszła do pracy inaczej
- Spojler22
- Karl_Tofel
- gramofonowy
- ZZYYDD
- ComNapisalNapisalem
- +1 innych
Nie jesteś przegrywem jeśli masz <25 lat. Przecież na takim etapie nawet jak nie masz nic to masz jedną przewagę - młodość, czyli karta przetargowa do integracji. Ja zacząłem próbować wychodzić z przegrywu po 28 lvlu i co? Nie pasuje do żadnej z grup. Każde miejsce do integracji na mieście jest oblegane przez małolatów i to nawet nie 23-25 ale o wiele młodszych, przy których wyglądam jak stary dziad.
Ale my cale zycie tak zyjemy