Wszystko
Wszystkie
Archiwum
@KwasowyProktolog10kJava gąski gąski do domu
@KwasowyProktolog10kJava: mozesz normalnie funkcjonowac jak masz depresje, a tak to ci sie nic nie bedzie chcialo i pojdziesz spac
- 10
Wiedzieliście, że LSD jest dużo mniej szkodliwe niż legalny wszędzie a-----l?
Zgodnie z wynikami badań prof. Davida Nutta z Bristol University i członka rządowej Komisji Doradczej ds. Nadużywania Narkotyków (ACMD) z 2007 r. LSD jest jedną z najmniej groźnych substancji psychoaktywnych. W jego klasyfikacji używek LSD zajmuje miejsce czternaste z dwudziestu, podczas gdy a-----l – piąte. Pod uwagę wzięto 3 czynniki: szkody zdrowotne, ryzyko uzależnienia oraz szkodliwość społeczną[4][5]. W kolejnym badaniu Nutta
#anonimowemirkowyznania
Na wstępie chcę wyraźnie zaznaczyć, że nie zachęcam do sięgania po substancje psychoaktywne, zwłaszcza te zabronione przez polskie ustawodawstwo.
Od dłuższego czasu miewałem zaburzenia depresyjne - bywałem przygaszony, chodziłem smutny (w robocie zawsze maska z usmiechem na twarzy), bywały dni, że bałem się czy następnego dnia nie obudzę się z myślami samobójczymi z chęcią ich wykonania (lęk przed myślami samobójczymi i nie tylko). Pogrążony w anhedonię i prokrastynacje postanowiłem zażyć lsd (nie napiszę czym się kierowałem oraz skąd to wziąłem, natomiast było to na pewno to co chiałem - osobiscie sprawdziłem testem Hofmann).
Trip okazał się niesamowity. Były kolorki na wszystkim wokół, ciekawe wibracje na całym ciele i najbardziej zapamiętana ciężka do opisania konfrontacja z własnym lękiem, lękiem przed śmiercią (peak spędziłem leżąc w ciemności). No i kurcze tamta podróż pokazała mi trudny do zrozumienia fakt, że śmierć to tylko etap (przystępnie sobie to wtedy wyobrażałem jako zmiana stanu skupienia tej jednej, jedynej cząsteczki w naszym organizmie, która sprawia, że dzięki niej jesteśmy autoświadomymi bytami, a nie po prostu instynktownym zwierzęciem) naszego istnienia w tym czymś, co nazywamy Wszechświatem.
Na wstępie chcę wyraźnie zaznaczyć, że nie zachęcam do sięgania po substancje psychoaktywne, zwłaszcza te zabronione przez polskie ustawodawstwo.
Od dłuższego czasu miewałem zaburzenia depresyjne - bywałem przygaszony, chodziłem smutny (w robocie zawsze maska z usmiechem na twarzy), bywały dni, że bałem się czy następnego dnia nie obudzę się z myślami samobójczymi z chęcią ich wykonania (lęk przed myślami samobójczymi i nie tylko). Pogrążony w anhedonię i prokrastynacje postanowiłem zażyć lsd (nie napiszę czym się kierowałem oraz skąd to wziąłem, natomiast było to na pewno to co chiałem - osobiscie sprawdziłem testem Hofmann).
Trip okazał się niesamowity. Były kolorki na wszystkim wokół, ciekawe wibracje na całym ciele i najbardziej zapamiętana ciężka do opisania konfrontacja z własnym lękiem, lękiem przed śmiercią (peak spędziłem leżąc w ciemności). No i kurcze tamta podróż pokazała mi trudny do zrozumienia fakt, że śmierć to tylko etap (przystępnie sobie to wtedy wyobrażałem jako zmiana stanu skupienia tej jednej, jedynej cząsteczki w naszym organizmie, która sprawia, że dzięki niej jesteśmy autoświadomymi bytami, a nie po prostu instynktownym zwierzęciem) naszego istnienia w tym czymś, co nazywamy Wszechświatem.
@AnonimoweMirkoWyznania ja ogólnie jestem zwolennikiem psychodelików i innych substancji. Zażywam mega rzadko, LSD wziąłem raz i mocno mnie zmieniło i chyba na lepsze.
Jak chcesz pogadać na priv o MDMA, grzybach, trawce i innych to pisz.
Jak chcesz pogadać na priv o MDMA, grzybach, trawce i innych to pisz.
- 0
OstryMarzyciel: Ja mam również pewne doświadczenie z LSD i mdma. Jestem już grubo po trzydziestce i dopiero całkiem niedawno wziąłem po raz pierwszy każdą z tych substancji.
Po kilku tripach LSD nie mam głębszych wniosków po tym mitycznym "wejrzeniu w siebie". Jest to jednak interesujący n------k i na pewno będę go jeszcze zażywał. Trudno opisać co się dokładnie dzieje, przed pierwszym razem przeczytałem sporo relacji w necie, ale to zupełnie nie
Po kilku tripach LSD nie mam głębszych wniosków po tym mitycznym "wejrzeniu w siebie". Jest to jednak interesujący n------k i na pewno będę go jeszcze zażywał. Trudno opisać co się dokładnie dzieje, przed pierwszym razem przeczytałem sporo relacji w necie, ale to zupełnie nie
Jakie macie doświadczenia z LSA ćpuny moje?
Bo na reddicie są takie dość mieszane opinie.
#lsd #narkotykizawszespoko #psychodeliki
Bo na reddicie są takie dość mieszane opinie.
#lsd #narkotykizawszespoko #psychodeliki
@chaddeveloper: najlepsze, najlepiej
- 0
@chaddeveloper: mój pierwszy trip na psajko 14 lat temu .. 8h bólu brzucha, parano i brak wizuali ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#depresja
Minął czwarty dzień od zarzucenia przeze mnie kwasu. I kurde o dziwo kolejny dzień czuje się w miarę ok. Dzisiejszy poranek był trochę ciężki, ale obyło się bez myśli samobójczych i jak już wstałem umyłem zęby i się ogólnie ogarnąłem to już czuje się dobrze. Nie wiem czy miałem depresje, nie mam żadnej diagnozy. Ostatnie prawie 2 miesiące były dla mnie dosyć ciężkie. Towarzyszyły mi prawie codziennie myśli samobójcze
Minął czwarty dzień od zarzucenia przeze mnie kwasu. I kurde o dziwo kolejny dzień czuje się w miarę ok. Dzisiejszy poranek był trochę ciężki, ale obyło się bez myśli samobójczych i jak już wstałem umyłem zęby i się ogólnie ogarnąłem to już czuje się dobrze. Nie wiem czy miałem depresje, nie mam żadnej diagnozy. Ostatnie prawie 2 miesiące były dla mnie dosyć ciężkie. Towarzyszyły mi prawie codziennie myśli samobójcze
- 5
@budep: Godzinę po zarzuceniu siedziałem przed kompem i nagle ikony na pulpicie zaczęły falować. Chwile to poobserwowałem i przeszedłem się po pokoju. Poczułem duży strach. Bałem się, że ten trip mnie przytłoczy. Myśl o tym, że to może potrwać ponad 10h była przytłaczająca. Położyłem się na kanapie i owinąłem w kocyk, żeby dodać sobie otuchy. Poczułem się jednak jeszcze gorzej. Czułem duży ciężar na swoim ciele. Tak jakby coś mnie
@KiedysBedeChadem Ale ogólnie polecasz spróbować tego czy niewarte zachodu?
- 9
@Schizotypoidal: ojciec święty pali skręty
Jak porównacie działanie kwasu do grzybów? Nigdy nie jadłem grzybów i chyba pora zakupić.
#narkotykizawszespoko #psychodeliki #grzyby #lsd
#narkotykizawszespoko #psychodeliki #grzyby #lsd
- 3
@Wojtas_The_Smieciarz: generalnie to na pewno jest to krótsza podróż. Myśle, że też troche mniej intensywna - tutaj peak jest szybciej i szybciej schodzi. Przynajmniej takie mam odczucia.
Działanie podobne - dziwnie sie to mówi ale odniosłem wrażenie ze czuć ze to jest bardziej naturalne. Warto jeść dokładną ilość a nie na oko bo może być nieciekawie. A i forma zjadania też jest wazna, trzeba mieć na uwadze, że możesz dostać
Działanie podobne - dziwnie sie to mówi ale odniosłem wrażenie ze czuć ze to jest bardziej naturalne. Warto jeść dokładną ilość a nie na oko bo może być nieciekawie. A i forma zjadania też jest wazna, trzeba mieć na uwadze, że możesz dostać
@Wojtas_The_Smieciarz:
Nie za dużo?
Przy połowie tej dawki jest już dość daleko
A tych grzybów to wezme chyba z 7g na raz
Nie za dużo?
Przy połowie tej dawki jest już dość daleko
- 11
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@Basti91: wolaj
14
Sekretne laboratorium w Denver, które zasiliło psychodeliczną rewolucję lat 60
Historia Roberta "Tima" Scullyego, chemika, informatyka i psychologa, który w latach 60 wraz z różnymi współpracownikami (małżeństwem Cargill, Nickiem Sandem) produkował LSD
z- 0
- #
- #
- #
- #
- #
MZ daje rekomendację dodania 1cP-LSD do lsity substancji zakazanych, zaraz pojawi się chemiczny zamiennik, widać że ta durna gra w zakazywanie nie przynosi rezultatów xD
https://hyperreal.info/news/n-------i-i-d-------e-mz-poszerza-liste-substancji-zakazanych
#narkotykizawszespoko #psychodeliki #lsd
https://hyperreal.info/news/n-------i-i-d-------e-mz-poszerza-liste-substancji-zakazanych
#narkotykizawszespoko #psychodeliki #lsd
- 0
Nie jestem fanem micro, takze nie odpowiem.
Dla mnie kwas to mocno i intensywnie celem katharsis.
Tak to widzę.
Dla mnie kwas to mocno i intensywnie celem katharsis.
Tak to widzę.
- 2
#anonimowemirkowyznania
Rzadko bawię się w #narkotykizawszespoko, od kilku lat właściwie w ogóle, poza okazjonalną trawą. Kiedyś bawiłem się trochę #psychodeliki, w zasadzie to tylko #lsd, i były to generalnie zajebiste momenty.
Byłem kiedyś jednak też głupi i naiwny. Ostatni raz jak brałem ~3-4 lata temu sprzedano mi bardzo trefny towar, czego ja ani znajomy nie byliśmy świadomi. Był to dopalacz, który dobrze podrabiał LSD (wiem to po czasie).
Nie wchodząc w szczegóły, znajomy jakoś trzymał na tripie, za to ja w pewnym momencie dostałem takiego bodyloadu, skrętu dosłownie wszystkiego, że rozważaliśmy wezwanie karetki, pomimo konsekwencji.
Całość trwała 1-2h, gdy dochodziłem do siebie, choć trefny towar trzymał mnie prawie 24h. Moja reakcja miała uzasadnione podłoże (nie wchodząc w szczegóły), nie było to wmówienie sobie czegoś na tripie, i naprawdę mogło się to skończyć źle na większej dawce (teoretycznie było tam 120 ug - w praktyce c--j wie) - a znajomy miał farta, może trafił na mniej trefną porcję.
Od tego czasu dałem sobie spokój, traumę na myśl o sajko (i generalnie innych dragach niż trawa) odczuwam do dzisiaj, a lekcję mam na całe życie. Na szczęście poza tym nie mam żadnych długotrwałych skutków ubocznych, jestem zdrowy fizycznie i psychicznie, a w życiu
Rzadko bawię się w #narkotykizawszespoko, od kilku lat właściwie w ogóle, poza okazjonalną trawą. Kiedyś bawiłem się trochę #psychodeliki, w zasadzie to tylko #lsd, i były to generalnie zajebiste momenty.
Byłem kiedyś jednak też głupi i naiwny. Ostatni raz jak brałem ~3-4 lata temu sprzedano mi bardzo trefny towar, czego ja ani znajomy nie byliśmy świadomi. Był to dopalacz, który dobrze podrabiał LSD (wiem to po czasie).
Nie wchodząc w szczegóły, znajomy jakoś trzymał na tripie, za to ja w pewnym momencie dostałem takiego bodyloadu, skrętu dosłownie wszystkiego, że rozważaliśmy wezwanie karetki, pomimo konsekwencji.
Całość trwała 1-2h, gdy dochodziłem do siebie, choć trefny towar trzymał mnie prawie 24h. Moja reakcja miała uzasadnione podłoże (nie wchodząc w szczegóły), nie było to wmówienie sobie czegoś na tripie, i naprawdę mogło się to skończyć źle na większej dawce (teoretycznie było tam 120 ug - w praktyce c--j wie) - a znajomy miał farta, może trafił na mniej trefną porcję.
Od tego czasu dałem sobie spokój, traumę na myśl o sajko (i generalnie innych dragach niż trawa) odczuwam do dzisiaj, a lekcję mam na całe życie. Na szczęście poza tym nie mam żadnych długotrwałych skutków ubocznych, jestem zdrowy fizycznie i psychicznie, a w życiu
@AnonimoweMirkoWyznania: Kup testy i się upewnij, że to LSD zanim to weźmiesz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ładuj, najwyżej znowu cię powykręca
Omamili całe pokolenie, ci z uprzywilejowanych rodzin potem zmonetyzowali legendę będąc na koniec najgrszymi egoistam. Ilu tych z robotniczych rodzin, od początku bez szans się zaćpało, w Polsce zachlało nikt nie zliczy. Nie modlić się, nie zastanawiać, lepiej dziabnąć grzybka. #spoleczenstwo #muzyka #hippie #lsd #cynizm
- 1
@Iskaryota: z czasów hippie też. W małych miastach większości już nie ma, pomarli przed 40-50tką a jeśli Państwu, podkreślam PAŃSTWU udało się jakiegoś odratować, często nawet kojarząc z babą na przyzakładowej potańcówce, no to teraz spisuje wspomniania alkoholowej młodości. Plus jakieś zjazdy starych dziadów. Jakby to wzorzec do życia był.
@Poludnik20: Branie narkotyków przez artystów skutkowało powstaniem utworów, których zapewne nie byliby w stanie stworzyć na trzeźwo. Branie narkotyków przez szarego Kowalskiego nie skutkuje powstaniem czegokolwiek wartościowego.
Coś czuje, że za niedługo będzie to samo co z muchomorami z innymi legalnymi substancjami działającymi psychoaktywnie jak z gazem rozweselającym czy tymi nasionami roślin i pewnie wszystkie dosięgnie rząd
https://portal.abczdrowie.pl/tak-gaz-rozweselajacy-moze-uszkodzic-kregoslup-jego-uzywanie-grozi-paralizem
https://parenting.pl/nastolatki-wdychaja-gaz-rozweselajacy-moze-dojsc-do-powiklan-neurologicznych-i-paralizu
https://www.tvp.info/62110204/dzieci-i-nastolatki-odurzaly-sie-bita-smietane-w-sprayu-stan-nowy-jork-wprowadza-zakaz-dla-osob-ponizej-21-roku-zycia
#narkotykizawszespoko #narkotykiniezawszespoko #n-------i #zdrowie #medycyna #psychodeliki #lsd
https://portal.abczdrowie.pl/tak-gaz-rozweselajacy-moze-uszkodzic-kregoslup-jego-uzywanie-grozi-paralizem
https://parenting.pl/nastolatki-wdychaja-gaz-rozweselajacy-moze-dojsc-do-powiklan-neurologicznych-i-paralizu
https://www.tvp.info/62110204/dzieci-i-nastolatki-odurzaly-sie-bita-smietane-w-sprayu-stan-nowy-jork-wprowadza-zakaz-dla-osob-ponizej-21-roku-zycia
#narkotykizawszespoko #narkotykiniezawszespoko #n-------i #zdrowie #medycyna #psychodeliki #lsd
@dan-kamynski: z tym będzie problem, bo zarówno bita śmietana jak i różne grzyby czy rośliny sobie rosną, nie tak łatwo zakazać czegoś co jest powszechnie używane ( ͡° ͜ʖ ͡°)
konto usunięte via Android
- 0
Właśnie wypełniam ankietę lekarską na #receptomat związaną z bólem ucha, co by się stało gdybym zaznaczył że przyjmuje środki psychoaktywne (co jest prawdą XD) oczywiście z umiarem ( ͡° ͜ʖ ͡°). Chciałem wpisać, że palę #m-------a i okazjonalnie inne takie, ale ledwo po zaznaczeniu pojawia się komunikat, że mam w---------ć na terapie uzależnień XD. Co by się stało gdybym wpisał zgodnie z prawdą (m-------a waporyzowana lub
@jakub172: się nie znam, ale takie mam przemyślenie, które może być błędne, że ten formularz to się pod tajemnicę lekarską łapie i raczej opcja zawiadomienia policji nie wchodzi w grę, tylko odmowy wydania recepty co najwyżej.
mi kiedys odmowili recki na zolpidem bo nigdy nikt mi go nie przepisal na moje konto, to mi zjeby dali ketrel zeby nie p-------c 5 dyszek za erecke w 3 minuty ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#lsd #psychodeliki #narkotykizawszespoko
@Jakis_Leszek: Jeśli mowa o osobie niewidzącej nigdy, to nawet jeśli część mózgu odpowiedzialna za widzenie była nienaruszona, to lata nieużywania, nieuczenia się nigdy, mogą spowodować, że nie tak łatwo będzie to "uruchomić" a przede wszystkim zrozumieć że widzi. Może coś widzi, a może po prostu efekty i oczekiwania są takie, że psychodeliczne przeżycie traktuje jako widzenie (czy raczej wizje).