Mój kolega ma taki problem na mieszkaniu, że mieszka z 3 współlokatorów. Jedna dziewczyna jest w porządku a pozostała dwójka to typowa #patologiazmiasta . Kolega zajmuje się sprzedażą telefonów oraz pracuje. Ostatnio miał nieprzyjemną sytuację że chciał sprzedać telefon iPhone X ale kupujący jednak go nie wziął (umówili się na mieście) i wrócił do domu a że był tak nie rozgarnięty zostawił ten telefon prawdopodobnie w przedpokoju, później oczywiście telefon zaginął, zgłosił
Mirki mam problem z sąsiadem z góry, codziennie, co drugi dzień robi pijackie awantury, teraz rzuca meblami chyba, próbowałem pukać do drzwi to sie ucisza, wczoraj poszedłem to podszedł się zapytał kto tam to mu odpowiedziałem że #!$%@? mieszkaniec i że daje ostatnie ostrzeżenie bedę dzwonił po policje jak będzie tak dalej. No i teraz ewidentnie specjalnie na złość robi, drze morde "#!$%@?ć policje" rzuca krzesłami jakby chciał mnie sprowokować. Pytanie co

Co zrobić z lokatorem

  • Garnek ze słuchawkami na sufit 10.2% (6)
  • Wzywać policje 86.4% (51)
  • Zrobić imprezę w przyszłości 1.7% (1)
  • Iść na górę i próbować gadać 1.7% (1)

Oddanych głosów: 59

@ButtHurtAlert: Musisz go przydybać jak będzie wychodził/wracał i zrobić męską rozmowę. Żadnego straszenia sądem i policją, bo to w mózgach patusów największe frajerstwo, plus przeświadczenie, że mu nic nie zrobią, bo policja jest mega nieudolna.

A póki co polecam solidne nauszniki (wydatek około 70zł ale ratuje sen) a jak nie możesz spać w nausznikach to chociaż stopery ale one niestety dużo gorzej tłumią, szczególnie częstotliwość ludzkiego głosu.
  • Odpowiedz
@Anty_Chryst: Jak nie planujesz dużo imprez w chacie i cenisz spokój to najlepiej szukać chaty gdzie mieszka się z jedną osobą (w sensie 2 pokojowej)
Najlepiej z nerdem albo różową która nie wygląda jak penera. Wtedy masz duże szanse na normalne mieszkanie bez wchodzenia sobie w drogę gdzie można sobie pogadać i raz na x czasu wypić piwko. Choć i tak to wyjdzie dopiero w praniu czy ktoś nie jest skończonym
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kemel: ja bym własnie chciał poznać studenckie życie i spokój to ostatnie czego potrzebuje xd
Oczywiście 7-9 pokoi to dla mnie zbyt duża dzicz ale trzy, cztery pokoje będą idealne z jakimiś spoko, energicznymi osobami
  • Odpowiedz
Mam problem z lokatorem w mieszkaniu, które wynajmuję. Pani wypowiedziała umowę (sama z własnej woli) i termin jej obowiązywania upłynął 9 listopada. W związku z utrudnioną sytuacją, preferencyjnie pozwoliłem jej zostać jeszcze na grudzień, aby mogła znaleźć inny lokal (wszystko jest udokumentowane mailowo, nic nie było załatwiane telefonicznie). Pani następnie poprosiła o więcej czasu, twierdząc, że zostaje w Polsce do 26 stycznia. Poinformowałem ją, że ok, o ile dokona wpłaty za styczeń
@rzuf22: Ustawiasz się z panną na odpowietrzanie uszczelek, przychodzisz do mieszkania z "ekipą" która demontuje okna do odpowietrzenia uszczelek i wynosi je do samochodu. Ekipa dostaje telefon, że jakaś pilna awaria i muszą jechać, nie wiedzą czy dzadzą radę wrócić tego samego dnia. W związku z tą nieprzyjemną sytuacją bierzesz odpowiedzialność na siebie i opłacasz kobiecie hotel (taki z 4 gwiazdki, żeby poczuła się dobrze traktowana. Tutaj mamy problem bo przez
  • Odpowiedz
Mirki. Mieszkam z dwiema studentkami w jednym mieszkaniu. Jedna z nich jest wolna, a druga ma chłopaka u którego spędza praktycznie większość wolnego czasu, wiec siłą rzeczy ja większość czasu spędzam z tą pierwszą. Jest ładna i fizycznie mi się nawet podoba, ale kompletnie nie mam pojęcia jak zainicjować(?), zaproponować(?) jej niezobowiązujący seks w ramach naszego kumplowania się. Nigdy samo z siebie nic nie wyszło, wiec jedynym rozwiązaniem jest albo rozmowa albo
Sytuacja jest taka, wynajmuje mieszkanie u własciciela mieszkania, nagle okazało się że przyszło jakieś pismo z rozliczeniem za lata 2015-2019 co nigdy sie nie zdarzało. Pismo od wspólnoty mieszkaniowej: "Rozliczenie zostało wykonane w związku z wykryciem nieprawidłowości w rozliczaniu i prowadzeniu ksiąg rachunkowych .... w latach 2015-2019"
Czy to się czasem nie przedawniło, jakim cudem mogly byc dlugi/nieprawidlowosci po tylu latach. I jak to wygląda z mojej strony czy powinienem to płacić,
@niko444: ja wiem, ze dorosle zycie to trudna sprawa, ale serio - nie mozesz zadzwonic najpierw do wlasciciela a pozniej do wspolnoty/zarzadcy i podpytac o szczegoly - co to, za co to itp?

Ale nie. Lepiej napisac na forum, bez podawania szczegolow, to moze ktos anonimowy z internetu odpisze - w koncu mamy tu samych prawnikow (lub) programistow 15k :) LOL
  • Odpowiedz
@Boroova: te niedoplaty i doplaty to ja placilem na bierząco, tutaj jest rozliczenie całkiem inne bo wynikające z tego że zmienili zarządce nieruchomości i nowy zarządca stwierdził że poprzedni pomylił się w rozliczeniach i trzeba to naprawić
  • Odpowiedz
Ostatnio głośno jest o sprawie, gdzie nowy właściciel kamienicy próbuje na własnę rękę pozbyć się mieszkających tam lokatorów. Na Youtube oczywiście pełno Filmów o ckliwych tytułach: "Nielegalna eksmisja matki z dwójką dzieci"
W całej tej szopce jeden z komentujących słusznie zwrócił uwagę na bardzo istotne zagadnienie:
"Czy eksmitowana kobieta opłaca najem lokalu, z którego chcą ją eksmitować?"
Na odpowiedź nie musiał długo czekać
#madki #madka #codziennadawkamadek #patologiazewsi #patologiazmiasta #lokatorzy #eksmisja #dej #
Snap-Dragon - Ostatnio głośno jest o sprawie, gdzie nowy właściciel kamienicy próbuje...

źródło: comment_16021145964WRnql1Qy6OWQQS5ykPEGe.jpg

Pobierz
Ja to bym się wstydził #!$%@?, żeby tak mieszkać u kogoś i za to nie płacić.

Ale tego co raz częściej brakuję w dzisiejszym społeczeństwie: wstydu.
  • Odpowiedz
Mireczki prośba o poradę bo zgłupiałem.
Moja ciotka wynajmuje mieszkanie jakiemuś typowi i gość nagle postanowił, że dobra wystarczy tego płacenia czynszu xd
Mało tego skończyła mu się umowa najmu, więc bez umowy siedzi na mieszkaniu. Ciotka opowiada, że niby prawo nie pozwala go usunąć. Że żeby cokolwiek zrobić to trzeba mu zapewnić inne lokum (i jeszcze hit - on musi się zgodzić na to inne lokum). Nie chce mi się wierzyć,
@DominoB: Art. 15zzu. 352 [Wstrzymanie eksmisji z lokali mieszkalnych]
1. W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 nie wykonuje się tytułów wykonawczych nakazujących opróżnienie lokalu mieszkalnego.
nie można tez w okresie ochronnym ww.
A co najwazniejsze, trzeba miec wyrok sądu chyba, że był najem okazjonalny to zmniejsza trochę potrzebny czas.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Nie mam najlepszych relacji ze współlokatorem i trochę nie wiem, jak to ugryźć. Wcześniej miał dziewczynę, bardzo sympatyczną i znałem ją, więc było ok, kiedy przychodziła. Od czasu rozstania zmienił się i przyprowadza do domu sporo losowych znajomych i przypadkowych dziewczyn na ONS-y, których nie znam. I np. dziwnie się czuję, że idę w piżamie do kibla, a tu mijam jakąś losową laskę. Czy to normalne, że mnie to irytuje i
RadosnySeba: Stary, powiem ci co masz robić. W żadnej piżamie nie idź do kibla tylko jak w pokoju usłyszysz, że laska kręci się na korytarzu ściągasz ciuchy i z dumnym kindybałem idziesz do łazienki. Witasz się z nią po drodze nie "mijając" tylko witając ją uściskiem dłoni i patrząc jej w oczy zerkając na usta i cycki tak by widziała jak zerkasz. Próbujesz nawiązać gadkę gdzie pracuje, czy studiuje, jak udała
  • Odpowiedz
Od dwóch miesięcy mam nowego współlokatora i mam go już dość, to że tylko znamy się na płaszczyźnie cześć-cześć to akurat mi zwisa, ale kwestia porządku czy szanowania kogoś rzeczy to przechodzi wszelkie pojęcie. Porządek na części wspólnej wygląda u niego tak że jak pozamiata jeszcze najlepiej pod grzejnik lub lodówkę to posprzątane xD, uj z tym że 3 dni jego naczynia leżą w zlewie, umywalka czy kibel #!$%@? nie wspominając o
  • 2
W grudniu kupiliśmy mieszkanie do którego przynależą dwa garaże. Do jednego dostaliśmy od razu klucze, drugi garaż wynajmował jakiś tam pan Zdzisu i jeszcze przy spotkaniu z byłym właścicielem przyszedł do nas, poinformowano go, że właściciel się zmienia, nawet mąż powiedział, że od następnego miesiąca liczy się już z nami i wziął od niego numer telefonu. Od tamtej pory gość się nie pojawił xD W kwietniu jak mi się przypomniało o nim,