✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Niestety ale mam problem z dzikimi lokatorami. Są to dawni znajomi, którym pozwoliliśmy zamieszkać w naszym domu rodzinnym na wsi.
Małżeństwo z dziećmi, nie było żadnych umów, przelewają za czynsz ale podczas ostatniej wizyty zauważyliśmy ogromne zniszczenia, zażądaliśmy naprawy oraz opuszczenia domu. Oni odpowiedzieli, że za nic nie zapłacą i że nie opuszczą domu i że nic im nie zrobimy bo znają prawo i są gotowi na sąd.
Mój ojciec jest właścicielem a ja posiadam służebność mieszkalną w tym domu (pokój, części wspólne), oni pracują, nie przybywają tam 24/7.
Jak najszybciej załatwić tę sprawę? Samo wezwanie policji powinno wystarczyć? Uważam, że to też nie jest typowy "wynajem" więc tak naprawdę nie mają żadnych praw. Bardzo proszę o pomoc.

#
@emeemoto Znajomy poszedł łatwiejszą drogą: kupił mieszkanie z żulicą i stał się dla niej dobrym wujkiem- podrzucał najgorszy alkohol, by radośnie zapiła się czym prędzej ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@emeemoto: ale wiesz, że musisz trafić na wyjątkowego debila żeby się na to zgodził? Teraz coraz więcej osób jest świadomych i jak trafisz na kogos takiego to on doskonale sobie zdaje sprawę ze go legalnie nie wyrzucisz, a przynajmniej nie tak szybko. I mieszkać może za darmo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pomijam już sytuacje gdzie w mieszkaniu poza dłużnikiem są inne osoby. Wtedy powodzenia życzę w
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Witam, mam problem z dzikimi lokatorami w domu rodzinnym na wsi.
Generalnie oni nigdy nie posiadali żadnej umowy, dawni znajomi z którymi się dogadaliśmy.
Zapowiedzieli, że nie opuszczą domu i nic im nie zrobimy - wiedzą jaka patologia panuje w naszym kraju.
Jak najszybciej rozwiązać sprawę? Plusy takie, że opuszczają ten dom, pracują i nie przybywają tam 24/7, mój ociec posiada służebność mieszkalną (pokój i części wspólne). Z minusów to na pewno dzieci, które posiadają, zniszczony dom...
Czy ktoś mógłby opisać w krokach jak do tej sprawy podejść.
Wiem na pewno, że nikt inny nie zaryzykuje im wynająć, praktycznie każdy się
  • Odpowiedz
Scyzoryk się w kieszeni otwiera jak się czyta takie posty. Idziesz do dobrego prawnika, potem na policję i przychodzisz do domu z policją. Właściciel nie ma prawa wyrzucić ciebie z mieszkania, jeśli nie masz dokąd pójść. Kolejnym sposobem obrony przed eksmisją jest okres ochronny, który trwa od 1 listopada do 31 marca i w tym czasie przeprowadzenie eksmisji jest zakazane.

A jeśli nie chcesz tam wracać, to usuń wszelkie kontakty i wyjedź
SendMeAnAngel - Scyzoryk się w kieszeni otwiera jak się czyta takie posty. Idziesz do...

źródło: anonpost

Pobierz
Kolejna ofiara ustawy "Mieszkanie za Pomówienie" już jest! Oskarżony o przemoc domową bez wyroku sądu, bez procesu i bez prawa do obrony został eksmitowany z mieszkania... pod swoją nieobecność. Po awanturze z żoną wyszedł z mieszkania, a gdy wrócił, jedyne co mu pozostało to decyzją policji oddać klucze i iść mieszkać przez 14 dni pod mostem.

Policjanci nie byli zainteresowani wersją oskarżonego, a jedynie jednostronnie wysłuchali wersji kobiety.

Tak działa praworządne państwo. Czego nie rozumiesz, przegrywie?
sildenafil - Kolejna ofiara ustawy "Mieszkanie za Pomówienie" już jest! Oskarżony o p...

źródło: ekmisja

Pobierz
  • 98
@stefan_pmp polska policja to największe gówno i patologia, ale w tym wypadku co zawinili policjanci? Takie jest prawo, z którego kobieta po prostu skorzystała. Pewnie sama wszczęła awanturę, ale prawo jest takie, domagała się od policjantów żeby zrobili to co ona chce, więc nie mieli wyjścia, musieli to zrobić inaczej groziłyby im konsekwencje w pracy.

Wina jest wyłącznie tych, którzy takie prawo zaproponowali (Lewica) oraz tych, którzy za tym prawem głosowali
  • Odpowiedz
Jak to w końcu jest z tym najmem okazjonalnym.
Właśnie podpisałem taką umowę, jak to jest z eksmisja.
1. Wykopki mówią, że ona nic nie daje, bez sensu, właściciel nieruchomości może się rozmyślić albo sprzedać dzień po akcie.
2. Pani notariusz i google mówi, że wtedy komornik eksmituje nawet na ulicę albo do przytułku dla bezdomnych.
Więc jak jest? Ktoś przechodził to, czy tylko ze słyszenia?

#najem #nieruchomosci
@Gandalf7166: jesli wypelniles wszystkie obowiazki wynikajace z umowy najmu okazjonalnego (forma pisemna umowy, podpisany rygor u notariusza, zalaczniki z oswiadczeniami, zgloszenie umowy do 14 dni w US, zaplata podatku) to jesli wskazany lokal bedzie nie aktualny, to komornik bedzie mogl eksmitowac najemce nawet do noclegowni dla bezdomnych.
  • Odpowiedz
Cześć, dziś złożyłem swój pierwszy wniosek w życiu o eksmisje. Kupiłem mieszkanie na licytacji komorniczej i czas wyrzucić lokatorów.

Jeżeli jesteście zainteresowani jak to przebiega to podpinam się pod tag #eksmisja

Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy w temacie to piszcie, ile potrafię pomogę.

Po
Mirasy, jak wygląda aktualnie sytuacja z eksmisją lokatorów w przypadku mieszkań z licytacji komorniczych? Czy ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie po zakończeniu się covidowych zakazów eksmisji? Można to przeprowadzić w miarę sprawnie bez używania prywatnych firm zajmujących się eksmisją? Mam na myśli przypadki gdy dłużnik jest uparty i nie chce iść na żadne ugody, tylko zamyka się w mieszkaniu na 4 spusty.

Uprzedzając pytania - Nie, nie kupiłem jeszcze takiego
@ulele: w praktyce to wygląda tak samo jak eksmisje przy niepłacących lokatorach - sprawa może się ciągnąć latami jak ktoś jest upierdliwy i nie można się z nim dogadać.

Wg mnie zabawa raczej dla osób z dużą ilością kapitału i wolnego czasu żeby się potem użerać. I jak licytujesz w dużych miastach to nie myśl, że za pół darmo kupisz mieszkanie, bo ludzie tak licytują, że przebijają czasem ceny rynkowe
  • Odpowiedz
@ulele: Trudny temat. Najlepszym rozwiązaniem jest dogadać się z lokatorem przed licytacją albo sprawdzić jak bardzo jest uparty i kumaty. Bo jeśli w mieszkaniu będzie np. osoba niepełnosprawna to polatane kolokwialnie mówiąc. Dużo zależy od lokatora. Samotna matka z dzieckiem też jest dużym problemem...bo znają swoje prawa nad wyraz dobrze. I oczywiście do całego przedstawienia dolicz sobie nieopłacony czynsz i zadłużenie na mediach, a samo mieszkanie od razu ubezpieczaj.
  • Odpowiedz