A dodać należy, że do pożaru doszło w budynku znajdującym się na zamkniętym terenie elektrowni. Ponad 250 metrów od energobloków, czyli
Alarm uruchomił się 25 listopada br. w zakładzie wstępnej obróbki odpadów radioaktywnych (budynek 130). Na miejsce wezwano straż pożarną, która przybyła o godzinie 16:40, zaś o 17:05 zlokalizowali ogień, który z kolei ugasili dwie godziny później tego samego dnia.
Ofiar nie było. Nie odnotowano też emisji substancji




























Litewscy przewoźnicy mają zamiar protestować na Litwie, ale premier tego kraju wksazuje, że powinni to robić na Białorusi.
#litwa #bialorus