Romet Wagant 6


@Garbaty_Mumolin: hydrauliczne zawsze spoko, no chyba, że jedziesz na 3 tygodnie do Tadżykistanu, wtedy łatwiej naprawić w terenie klasyczne hamulce na linkę.
  • Odpowiedz
Hej, potrzebuję porady w sprawie zakupu nowego roweru. Głównie jeżdżę po szosie, czasami po utwardzonym szutrze, ale raz w roku wybieram się na dłuższą wyprawę rowerową z torbami Zastanawiam się, czy lepiej postawić na rower karbonowy, czy aluminiowy, biorąc pod uwagę dodatkowe obciążenie podczas takich wypraw (ważę około 100 kg).

Budżet mam do 10 tys. zł, choć jeśli zdecyduję się na aluminium, to chciałbym wydać trochę mniej. Jak na razie myślę o
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Szukam pomysłu na przyszłoroczny wypad rowerowy. W tym roku robiłem Alpe Adria i bardzo mi się podobało.

Wymagania:
-najlepiej spory % trasy z dala od ruchu samochodowego (jak na Alpe Adria)
-do max 15h samochodem z Warszawy albo możliwy dojazd pociągiem/samolotem. W tej ostatniej opcji start musi być blisko lotniska
-długość 500-800km
criginold - Szukam pomysłu na przyszłoroczny wypad rowerowy. W tym roku robiłem Alpe ...

źródło: 1000007702

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@criginold biuro bird.pl ma ciekawe pomysły. tzn. ja ich nie znam i organizuję sobie trasy samemu, ale widzę tu pomysły, na których można się wzorować, np. pięć rzek Bawarii.
wzdłuż Renu też jest chyba nieźle.
ja w tym roku zrobiłem trasę z Wiednia do Budapesztu, ale to dość monotonne było. za to wyjazd i powrót pociągiem.
  • Odpowiedz
@adamsowaanon: zwolnił? Moje osobiste wrażenie jest inne. Do 25 roku życia, tej ćwiartki, czas się wlókł. Pewnie, z roku na rok wchodziłem na kolejny "schodek". Dopiero gdy miałem postawić stopę na 25, zorientowałem się, że nie ma już schodów. Jest tylko przepaść. Od "ćwiartki" czas leci mi ja posrany. Jeszcze wczoraj miałem 28 lat, a dziś już jestem w wieku chrystusowym.
  • Odpowiedz
#greenvelo hej wykop, dzień 2 zakończony, poniżej krótkie podsumowanie.
A więc wczoraj ruszyłem chwilę po 7 rano, dzień zapowiadał się ciepły, dodatkowo w nocy było dość wietrzenie, więc osuszyło mi namiot i nie musiałem się bawić z jego wycieraniem itp. Początek trasy to był szybki zjazd z wysoczyzny praktycznie do brzegu Zalewu wiślanego, można rzec że bez pedałowania ( ͡º ͜ʖ͡º). Pierwsze co zrobiłem po przyjeździe do miejscowości
szaman136 - #greenvelo hej wykop, dzień 2 zakończony, poniżej krótkie podsumowanie.
A...

źródło: temp_file6383599652659542814

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Hej. Pytanko do rowerowych Mirków. W połowie lipca planuje przejechać się z domu do Wiednia szosą/crossem w 3/4 dni i zastanawiam się którą trasę najlepiej obrać pod względem widoków, ciekawych miejsc po drodze oraz jakości asfaltu.
Wymyśliłem 4 opcje trasy:
1. Cieszyn - Frydek - Zlin - chwile przez SVK i wzdłuż Dunaju do Wiednia
2. To samo z pominięciem SVK
3. Cieszyn - odbić na SVK i doliną Wagu - wzdłuż Dunaju do Wiednia
4. Ostrawa
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rafciossi: 4 dni 370 km szosą? To wybierz trasę na której będziesz miał co zwiedzać po drodze, bo tak siedzieć w krzakach przez prawie cały dzień to tak średnio.
  • Odpowiedz
@rafciossi: Połnocno wschodni kierunek od Wiednia jest imho nudny. Rolnicze i płaskie tereny, można spokojnie jezdzic drogami publicznymi bo ruch maly ale nic specjalnego tam nie ma poza wiatrakami ;)
Już lepiej od Breclav przejechac wzdluz Morawy do Bratyslawy i potem wzdluz Dunaju do Wiednia ale robia sie tez dodatkowe kilometry. Trasa dosc plaska i na wiekszosci drogi przejazd drogami rowerowymi. Niestety drogi po stronie slowackiej idealne nie są ale
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tony czytałam opinię że colins to must have.
Osobiście zaopatrzyłem się i nie powiem piekna pozycja. Jest tak ładnie wydana, że nie mam serca ciągać jej w plecaku na wycieczki, a w końcu takie jej przeznaczenie.
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@nieaktywny_88 wystarczy jakiekolwiek semislick z niewielkim bieżnikiem. Trasa to głównie asfalt i szutry. Chociaż nie wiem czy na 27, 5 znajdziesz taką bardziej asfaltową oponę.
Jezioro bukowo objedź od strony lądu a nie morza. Wielu ludzi się pakuje a potem żałuje bo trzeba iść kilka km przez totalny piach.
I w klukach jest przejazd przez bagna a potem przez jakieś piachy ponoć.
Ja co prawda kluki odwiedziłem bo fajny skansen tam
  • Odpowiedz
#bikepacking #wyprawyrowerowe #rower
Czołem mircy!
Wraz z 2 znajomych planujemy wyprawę rowerową około 300km w 1 stronę.
Będzie to moja pierwsza wyprawa, także narodziło mi się kilka pytań.
1.Jak się przygotować do takiej wyprawy?
2.Jaki rower wybrać na taką wyprawę? Narazie waham się pomiędzy Gravelem a trekkingiem.
3.Co warto zabrać ze sobą? Noclegi planujemy na dziko (jedziemy w sezonie letnim)
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@potok555: 300 km o ile nie będzie przejechane na raz spokojnie dasz radę zrobić jak się troszkę przygotujesz. Nie słuchaj że to porywanie się z motyką na słońce, bo wcale tak nie jest.
Zarówno gravel jak i trekking będą odpowiednie i pytanie który po prostu chcesz mieć. Ja robiłem takie wycieczki na trekingu, a potem przerzuciłem się na gravela.
Co do potrzebnych rzeczy to: sakwy (jeśli takie na bagażnik, to
  • Odpowiedz
Jakie regiony/miejsca w Europie polecacie na kilkudniowe (powiedzmy od 3 do 7 dni) wyprawy rowerowe z sakwami?

Na majówkę mam plan się przejechać dookoła Balatonu. Ale chętnie posłucham innych propozycji, również na przyszłość :D
Mogą być zarówno miejsca gdzie da się dojechać samochodem z własnym rowerem, jak i miejsca gdzie trzeba byłoby go przetransportować samolotem/wypożyczyć na miejscu.

#rower #wyprawyrowerowe #podrozujzwykopem
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@volodia: startujesz ze swojego domu i starasz się jechać jak najbardziej prosto (na północ lub wschód itd.) Ja np. mogę dojechac do Kostrzynia nad Odrą albo Hajnówki
  • Odpowiedz
Skoro ludzie zostali stworzeni do biegania po sawannie, przemierzania ogromnych dystansów
A ptaki do latania, ryby do pływania, dziki do rycia, krety do kopania itd i one to robią bo nie mają wyboru bo by zdechły.

To się nie dziwię że ludziom pojawia się depresja, choroby psychiczne, itd gdy tego nie robią, a 99% populacji nie robi tego długookresowo,

Mój najlepszy rok w życiu, mentalnie, fizycznie był wtedy jak przemierzyłem cały kontynent
adamsowaanon - Skoro ludzie zostali stworzeni do biegania po sawannie, przemierzania ...

źródło: Baja-Divide-tour-1024x682

Pobierz
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@adamsowaanon: Bieganie i rower dają potężne dawki endorfin i poprawiają sylwetkę. Ale jako że uprawiałem i jedno i drugie to stwierdzam że biegając swoim tempem i jadąc na rowerze swoim tempem 1h biegania daje takiego kopa jak 3h rowera.
  • Odpowiedz
Zaległy materiał z wyprawy rowerowej z Koprzywnicy na Łysą Górę.
Szlak pieszy z Koprzywnicy na Łysą Górę rowerem.

Link do wyprawy z filmu

▶ Sprawdź nasze wyprawy rowerowe na Stravie
Milosz_Przepadlo - Zaległy materiał z wyprawy rowerowej z Koprzywnicy na Łysą Górę.
S...
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach