Wchodząc na linkedin patrzę tylko na oferty pracy dla mojego wyszukiwania i od razu stamtąd spieprzam. To jest taki rak i cringee, że głowa mała.

Same HRówy, menagerowie i PMowie, chwalący się nową robotą albo zdjecia z integracji z warszawskich browarów albo powiśla.

Uśmiechnięty i o------y w garniaczek CEO z korpo z jakże głębokimi przesłaniami typu 'sky is the limit', 'chcieć to móc'.

Historie
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@robert_blaszczykowski: mówisz o ludziach, którzy niejako są dospawani do branży IT - managerowie, rekrutywki, PMy, jacyś ludzie od SCRUMa itd. To nie są stricte ludzie z IT, ale pracują w IT, więc zaznaczają swoją pozycję w branży i liżą się wzajemnie po tyłkach. Inżynierowie i specjaliści na Linkedin tylko przeglądają oferty pracy.

Tylko jak na to spojrzeć z boku, to te rekrutywki, PMy i manago zarabiają całkiem fajne pieniądze w
  • Odpowiedz
I co w tym takiego cringeowego? Chlop ma odczucia co do swojej pracy i je uzewnętrznia ot co - normalnie zachowanie, którego większość panów senior developerów jednego projektu nieudaczników w relacjach międzyludzkich nie rozumie.
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@damienbudzik
Czy obecnie jest ciężej z pracą w IT? Tak.
Czy specjaliści z doświadczeniem i znajomością angielskiego nadal szybko znajdują pracę? Tak.

w mojej opinii eldorado się nie kończy, tylko zaczyna się pogłębiać szukanie głównie doświadczonych ludzi za wysokie stawki. Co ma też swoje wady.
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ol_Io: Młody i dynamiczny zespół - oznacza że wszystkiego sam się będziesz musiał nauczyć, bo jest taka rotacja, że nikt nic nie ogarnia a starzy pracownicy dawno uciekli.
  • Odpowiedz
@famir96:
Przecież linkedin służy tylko jako inwersja tindera - fajne laski piszą a Ty możesz je olewać do woli, bo prawdziwa rekrutywka zaczyna się od 25k na rękę.

A tak zupełnie poważnie to widzę sens jedynie w pierwszych latach kariery, potem już świetnie (jak nie lepiej) poradzisz sobie bez niego, chyba że jak niektórzy masz zajawkę do budowania "portfolio" przez korpo-shitposty.
  • Odpowiedz
@Mistymay: linkedin działa jak kula śniegowa, z początku masz kilku znajomych ale jak przekroczysz mase krytyczną 100-150 os. to rekruterzy masowo zapraszają i będziesz miał 500+ w ciągu paru tygodni, ja po 700 przestałem akceptowac zaproszenia bo po co mi tam tyle HR
  • Odpowiedz
Jestem sceptycznie nastawiony do linkedina (uważam, że to portal do lizania się po przyrodzeniach i spamu od hindusów) jednak od 2 tygodni HRówa z dość dobrej firmy z branży IT chce, abym wziął udział w rekrutacji. Nie chcę wklejać screenów, ale dostaję ostatnio od niej wiadomości typu: "czy zapoznał się Pan już z naszą ofertą?", "proszę ponownie o kontakt". Moje doświadczenie pasuje w 90% do opisu stanowiska. Kasa dość dobra (miałbym od
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mutare_mundi: Z miesiąca na miesiąc LinkedIn staje się coraz większym śmietnikiem. Ja sobie zablokowałem sporo ludzi. Trochę syzyfowa praca, ale widzę mniej spamu niczym z Facebooka.
  • Odpowiedz
Tipy na zwiększenie widoczności swojego profilu #linkedin? Chciałabym do końca miesiąca znaleźć nową pracę bo w-----ł mnie obecny #korposwiat i założyłam wczoraj profil na LI ale nie wygląda to tak jak myślałam XD
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach