wiesz czego mnie nauczyły studia? rozwiązywania problemów i radzenia sobie ze stresem, to co wykorzystuje w pracy nauczyłem się sam przez pierwsze 2 miesiace, właśnie dlatego że na studiach nauczyłem sie MEGA szybko przyswajać duże ilości materiału


@ihwar: I dlatego też idę na te studia.
@Oszaty: odwieczny problem dziewczyn :P Nie chcę tu urażać, ale jak właśnie w poprzednich etapach edukacji miałem w klasach więcej dziewczyn niż chłopaków to największą spójną grupą byli chłopacy, a dziewczyny porozbijane. I grupki dziewczyn nigdy nie mogły mieć takiego samego zdania jak inne, chyba z samej zasady…
Zwolnilem sie z lekcji, żeby napisać maturę próbna z matematyki wraz z inna klasa u ich profesora, żeby im udowodnić, ze ich średnia z poprzednich matur jest wynikiem braku umiejętności (bo to matgeo, a nie matfiz), a nie większym poziomem (a ja i tak jestem średnim uczniem). Już szedlem po setkę, ale zatrzymałem sie na zadaniu z planimetrii i nie mogłem zrobić. Oddałem w końcu, wyszedłem z klasy i wtedy mnie oswiecilo
uwaga #coolstorybro z okazji odebrania #prawojazdyzjechlegojeza pojechałam z znajomymi do pobliskiego miasta do galerii :) wiecie kino, zakupy te sprawy :) po drodze stoją słynne grzybiarki ze ślimaka(każdy z okolicy wie o co chodzi ;) no i wracając został nam jeden chesseburger i 0.5l cherry coke - no i debile stwierdziliśmy, ze zmarnuje się u nas bo nikt tego nie zje to można by dac grzybiarce( tak wiem zabawy #licbaza ale stwierdziliśmy,
@dbk121: nie moje auto :D

@eezee: grzybiarka(ew. jagodziara)- stoją przy lesie(zbierają grzyba- wenerycznego :D ze ślimaka - taki drogowy zawijas przy wjeździe do Polkowic od strony Głogowa - jeżeli ktoś "stoi na ślimaku" znaczy - prostytutką jest - taki lokalny... frazeologizm? :)

@swierzaq: u nas się zwie ślimakiem :)
Zajebiście, wstałem na wykład na #studbaza, który oczywiście był odwołany, ale żadna łaska, żeby dzień wcześniej wysłać #!$%@? mejla, nie studenciaki, w dupie mamy Wasz czas wolny, zapierdzielajcie sobie na uczelnię i całujcie klamkę, kretyni. Drugiego wykładu też nie było, więc w ogóle mógłbym dzień wcześniej wrócić do domu, przy okazji odwieźć dziewczynę, żeby nie wracała późno sama, do tego dzień wcześniej zobaczyłbym kota i w ogóle.

Więc żeby się jakoś