@JCass: ja tam w ogóle nie tęsknię szkoła, a potem uczelnia były spoko jeżeli o znajomych chodzi etc - jeżeli mam porównać np nauczycieli z szefostwem - to o niebo lepiej jest mieć szefa niż bezmózgiego nauczyciela, który tylko ryczy po tobie jak czegoś nie rozumiesz lub coś cie po prostu mniej interesowało - grono pedagogiczne wspominam źle poza 2-3 wyjątkami gdzie osoby mnie uczące były naprawdę nauczycielami z powołania i
@slapdash: tempa strzało, po pierwsze są 3 terminy przyjęć, po drugie plany się zmieniają, więc nikt nikomu nie broni je zmienić nawet we wrześniu, po trzecie gdybym chciał się chwytać łopaty nie zdawałbym matury wiec ten pusty i kompromitujący komentarz zostawiłbym dla siebie. I nie pytam się na jakie iść, tylko prosiłem o doradzenie, kłania się czytanie ze zrozumieniem, ale chyba w zawodówce cię tego nie uczyli
@Rzeszowiak2: musisz iść tak jakbyś miał uj*bać na luzie, naprawde nic się nie douczaj i nie stresuj
tak jakbyś się bawił w jakieś gówno-zabawy, i w twojej głowie musi być myśl że za rok dopiero podchodzisz
wtedy twój umysł jasno pracuje i szybciej i logiczniej
ja tak zdałem poprawek i o 52 % miałem więcej niż uj*bałem w maju
Nie wiem czy ktoś przeczytał. Jeśli nie zdałem w tamtym roku ( 2 licbaza here, alkoholizm zaawansowany co dzień wóda z piwem :( ) z polskiego, a przed polskim miałem matme z której mialem dostać warunkowe, a w tym roku znów z matmy ( ofc nic nie umiem kompletnie, jutro matma potem german) to raczej dostane tego waruna z majcy? Wiem, chlałem chodzę na AA mozna mieć prawie 20 lat i być
Aż specjalnie się zarejestrowałem bo mam niszczącą mnie sprawe. Chlałem, dragi więc miałem poprawke z matmy i j.pol. z matmy chcieli mi dać waruna ale nie zdałem polskiego przez jedną suke ( gurwa, chore) więc chlałem więcej, i więcej.... 2 licbaza here. No i mam znów poprawke z matmy, oczywiście nic nie umiem bo cały rok oraz niemiecki, którego ogarniam właśnie i raczej dam rade. Jaka jest szansa ze zdam? Jutro mam
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Mirki, jak wspominacie swoje osiemnaste urodziny? Była impreza na wiele osób, albo coś kameralnego? Albo jeszcze inaczej - samotnie, z jedna osobą, w ogóle?

U mnie mija prawie 10 lat od osiemnastki. Nie miałam wielu znajomych, a dodatkowo znajdowałam się w takim smitniejszym okresie swojego życia i spędziłam osiemnastkę sama, tak jak lubiłam - czyli przy kompie xD.
Nadal trochę żałuję, że nie potrafiłam (i dalej nie potrafię) bawić się jak moi