#idiomyzuczalka 007/? płakać nad rozlanym mlekiem (to) cry over spilt milk dosłownie: płakać nad rozlanym mlekiem (owszem, dokładnie tak samo, rzadko się to zdarza z idiomami!)
#idiomyzuczalka 005/? to jak szukanie igły w stogu siana it's like looking for a needle in a haystack dosłownie: to-jest jak patrzenie dla jakiejś igły w jakimś stogu-siana
@FaterAnona: Fajnie, że umiesz czytać, ale doczytaj też to słowo "dosłownie" na początku wiersza. ( ͡°͜ʖ͡°) To jest zabieg celowy, zresztą jest nawet wyjaśnienie w spoilerze. Po angielsku jest tam słowo "on" i należy to też jakoś zapamiętać, tłumaczenie dosłowne właśnie w tym ma pomagać.
#idiomyzuczalka 002/? wąchać kwiatki od spodu (to) be pushing up the daisies dosłownie: być pchającym w-górę te stokrotki
O co chodzi z tymi obrazkami i zestawianiem polskich i angielskich wersji danego idiomu? Już wyjaśniam: chodzi o to, żeby tworzyć sobie w głowie dodatkowe skojarzenia z wyrażeniami idiomatycznymi, przez co później można łatwiej przywołać je z pamięci w odpowiednim momencie. Bez tego trudno jest zacząć ich faktycznie używać. Tutaj mamy piękny przykład idiomu, który wygląda
@Abstrakt: Chwilowo tak, chyba że się nie uda złapać chętnych na korepetycje i będę musiała pomyśleć nad planem B. ;) Kurs też będę rozwijać na bieżąco. Nie znam się tylko na wyłapywaniu odpowiedniego momentu do wrzucania wpisów na mirko, więc sugestie mile widziane. No i dalej mile widziane propozycje idiomów w miarę prostych do narysowania, przynajmniej po angielsku.
W ramach #angielskizuczalka i #angielskizwykopem zaczynam dzisiaj wakacyjną serię #idiomyzuczalka, w której będę Wam prezentować #idiomy po polsku i po angielsku w porównaniu, z zaznaczonymi na obrazkach różnicami i podobieństwami - na tyle, na ile pozwolą moje skromne zdolności i wena twórcza. :)
Ogłaszam też małe #rozdajo: kto wymyśli najlepiej plusowany (niewulgarny) polski i #angielski idiom, który dałoby
@NoMoreTearsJustSmile: A masz jakiś pomysł, jak by się to dało przedstawić na prostej ilustracji razem z angielskim odpowiednikiem? Bez tego obawiam się, że sam idiom nie spełnia warunków.
Macie jakieś protipy jak sobie zorganizować naukę angielskiego, chodzi mi o częstotliwość i sposób nauki. Obecnie jestem gdzieś na poziomie B1/B2, ale chciałbym się podciągnąć do mocnego B2 / C1. O ile czytanie i rozumienie ze słuchu jakoś mi idzie, to największy problem mam z rozmowami, jakimiś smalltalk. Gdzieś w głowie uruchamia się blokada i zanika połowa słownictwa i zwrotów.
@Fanatice: Niestety jest tak, jak pisze @turtledove: żeby nauczyć się mówić w danym języku, trzeba głównie mówić. Możesz próbować gadać do siebie albo umówić się na mówienie po angielsku ze znajomymi, a oprócz tego zostają płatne korepetycje. Na przykład u mnie. ;)
A do gramatyki to sobie spraw "Essential Grammar in Use" i "English Grammar in Use" Raymonda Murphiego, przyjemnie wchodzi, dużo praktycznych obrazków itp. Jak mi powiesz,
@Fanatice: Ważne: jeśli zdecydujesz się na jakiś kurs, to koniecznie użyj opcji Ignoruj - po tym, jak zaczniesz przerabiać kurs, po kliknięciu w dany poziom (tylko na stronie internetowej) opcja "Ignore/Ignoruj" pojawi się po prawej u góry pod paskiem postępu. Polecam przejrzeć sobie każdy poziom danego kursu i poignorować najpierw wszystko, co już znasz albo czego nie potrzebujesz.
Korepetytorka i tłumacz języka angielskiego. Prowadzę konwersacje po angielsku na każdy temat, łącznie z przygotowaniem do rozmów kwalifikacyjnych. Pierwsza lekcja gratis, kolejne 100 zł brutto / 60 min.
z palcem w nosie
with your hands down
dosłownie: z twoimi rękami w-dole
Przykład użycia:
źródło: comment_1658489775dQdktNebfXAQTnpODRKQHD.jpg
Pobierz