Póki co nadal kontynuuje moją przygodą ze współczesną polityką i stosunkami międzynarodowymi i teraz przyszła kolej na książkę Joshuy Kurlantzicka „Demokracja liberalna w odwrocie. Rewolta klasy średniej i powszechny upadek władzy przedstawicielskiej” („Democracy in Retreat: The Revolt of the Middle Class and the Worldwide Decline of Representative Government” ) z 2013 r. wydaną u nas w 2022 r. przez Wydawnictwo Nowej Konfederacji.

Joshua Kurlantzick jest amerykańskim dziennikarzem, specjalistą od spraw Azji Południowo-Wschodniej w amerykańskich think-tankach Council on Foreign Relations oraz Carnegie Endowment for International Peace. W swojej książce opisuje on trudności związane z implementacją systemu liberalnej demokracji w krajach rozwijających się – głównie Azji oraz Afryki ze szczególnym uwzględnieniem Tajlandii, Malawi oraz Indonezji. Wskazuje ona na rozliczne problemy związane z odejściem od autokratycznego modelu rządów i transformacją ustrojową w krajach nie mających silnych instytucji obywatelskich jak na Zachodzie. Demokracja jako taka jawiła się tam do niedawna jako gotowa recepta na sukces gospodarczy, w końcu demokratyczny Zachód jest bogaty więc po zaprowadzenie takiego ustroju jest warunkiem koniecznym dla rozwoju.

W trudnej sytuacji gospodarczej początkowy zachwyt często szybko przeradzał się w rozczarowanie gdy demokratyczny ustrój nie przyczyniał się do szybkiego rozwoju. Ponadto demokracja często służyła za pusty slogan używany przez opozycję celem obalenia dotychczasowych systemów i zasadniczo przejęcia przez nową władzę metod stosowanych przez poprzednią.
Sheckley2 - Póki co nadal kontynuuje moją przygodą ze współczesną polityką i stosunka...

źródło: demokracja-liberalna-w-odwrocie-kurlantzick-joshua,548438-l

Pobierz
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
siema, z tej strony Tomek. lvl 31, na co dzień pracuję na wózku widłowym na Śląsku. piszę anominowo, jak wszyscy na tym tagu, bo niespecjalnie chciałbym być rozpoznany
(choć może dla wielu wcale to powodem do wstydu nie jest)

Jak już wspomniałem, trudnię się pracą fizyczną. Nie jest to może praca marzeń, ale spokojnie jestem w stanie z tego wyżyć, zwłaszcza że moja żona dobrze zarabia i jakoś udaje nam szczęśliwie żyć wraz z 3letnim synem.

i
Jaka właściwie była teraz pora? Zegary jak zwykle wskazywały różny czas dla Królestwa Ziemi i Czeluści.

Za oknem pałacu Shinnoka zapadał już zmrok.

Wzdłuż ścieżki nad przepaścią, dokładnie tak samo, jak w każdym zakątku przejętych przez Lorda Czeluści, ostatni drżący potępieńcy snuli się z powrotem do lochów po kolejnym dniu niewyobrażalnych tortur. W słabnących refleksach zachodzącego piekielnego słońca widać było, jak diabelscy nadzorcy poganiają biczem dusze zbyt słabe, aby iść o własnych siłach. Gdyby któremuś z tych wiecznie umierających ze zmęczenia skazańców przyszła fantazja spojrzeć w górę, ujrzałby zapewne widok godny uwagi. Ale w tym miejscu i czasie fantazja jest ostatnią rzeczą, jaką ktokolwiek może się poszczycić. Piekielnik nie ma zbyt wiele czasu, żeby się rozglądać. Gdyby miał zbyt wiele czasu, nie byłby więźniem.

W
Zblizeniowy - Jaka właściwie była teraz pora? Zegary jak zwykle wskazywały różny czas...

źródło: Musierowicz Generał BoReiko

Pobierz
Słowo pisane jest jak wirus, dużo gorsze niż oglądanie czy słuchanie. Czytając w myślach mówisz do siebie własnym głosem, robisz sobie w ten sposób swego rodzaju autohipnozę i karmisz się gównem internetowym. Wpływa to nie tylko na mózg, ale na całe ciało, bo modulujesz w ten sposób ekspresję swoich genów - epigenetyka się to zwie jak ktoś jest ciekawy.
Dlatego czytanie syfu z tagów #przegryw #anonimowemirkowyznania i lewackich
@bedejutro:

90% of the thoughts, that you think, every single day, are not your own thoughts

The most dominant narratives that we choose to believe, drive the kind of life that we lead

90% of the things that you do, are driven by the influences of other people with other agendas
  • Odpowiedz
  • 6
@Kj5s6f2dk7s54o 1-3 jest zarezerwowane m.in dla erotyków dla mamusiek. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że istnieją książki dużo gorsze których do końca bym też nie doczytał, stąd dobrze mieć jeszcze jakiś zapas w skali ocen.
  • Odpowiedz
@xReapeR: dzięki takiemu podejściu w popkulturze mamy obowiązującą 10-stopniową skalę, w której realnie działa połowa (normalnie 5-9, 10 dla ideału, który się nie zdarza, 1-3 na zapas dla niewyobrażalnych gniotów). Się zagotowałam i może niepotrzebnie czepiam się Ciebie, ale bardzo mnie to irytuje. Idę wziąć chłodny prysznic ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Za tydzien wyruszam na wakacje a jak wakacje to ksiązki. Jako że czytam ksiązki głównie 'zawodowe' to chcialabym abyscie polecili mi jakies czytadlo, cos co bedzie szlo lekko i nie bedzie zbyt absorbowalo emocji itd. Mogą być kryminaly. Macei coś co ostatnio czytaliscie i jest spoko? #ksiazki
Cześć, niedawno spełniłem swoje marzenie i wydałem swoją pierwszą książkę pt. „Przekroczyłem zakazaną granicę”. Chciałbym pójść o krok dalej i wziąć udział w 27. Międzynarodowych Targach Książki w Krakowie w dniach 24-27.10. 2024 roku. Aby wziąć udział w targach, do 22 września muszę wpłacić 1850 złotych, abym mógł wypromować tam swoją książkę. Nie przewiduję, że uzbieram całą kwotę, ale jak zbraknie kilku stów to dołożę sobie w ramach prezentu urodzinowego (bo mam we wrześniu :D).

Każdy kto wpłaci minimum 15 złotych otrzyma e-mail z plikiem PDF z treścią książki, jeśli oczywiście będzie tego chciał.

Książka liczy 180 stron i opowiada o moich przemyśleniach w trakcie podróży po Stambule, Rumunii, Polsce i obwodzie królewieckim w Rosji.

https://zrzutka.pl/zecnka
Cukrzyk2000 - Cześć, niedawno spełniłem swoje marzenie i wydałem swoją pierwszą książ...

źródło: 07B58595-15FB-4274-84FF-ED1A55114010

Pobierz
  • Odpowiedz
Jak to możliwe że tak ogromna ilość czarodziejów pracowała w ministerstwie magii? Skąd ministerstwo miało na to siano. Hogwart był darmowy czy płatny? Musiał być darmowy bo stary weasley nie wyrobiłby finansowo musząc wykształcić tylu rudzielców. Moim zdaniem ta cała historia o Harrym Potterze to ściema. Coś jak pamiętniki Anne Frank. #ksiazki #film #heheszki #harrypotter
Bardzo ciekawy odcinek Radia Naukowego.
Posłuszeństwo wobec autorytetu w sposób przełomowy dla psychologii zbadał w latach 60. XX Stanley Milgram. To znana historia. Milgram chciał sprawdzić podatność na autorytet (jak uważał, szczególną) w społeczeństwie niemieckim (jesteśmy po II wojnie światowej), a w USA chciał przeprowadzić badania kontrolne. Jednak skala podatności na autorytet (w tym przypadku naukowca w kiltu) była piorunująca: okazało się, że badani Amerykanie byli gotowi razić prądem niewinnych ludzi, nawet tak silnym, że mogli ich zabić. Do końca skali dochodziło średnio 60 proc badanych.

„Rażenie” było fikcyjne, a drugim „badanym” (jak sądzili prawdziwie badani) był aktor. Eksperymenty Stanleya Milgrama były szeroko komentowane i kontrowersyjne, ze względu na koszty psychiczne badanych.

Prof. Tomasz Grzyb wraz z prof. Dariuszem Dolińskim przeprowadzali serię podobnych eksperymentów w Polsce. Ze względów etycznych były zmodyfikowane, m.in. badanie przerywano przed dojściem do skali – limitem było 150 V. Zarówno u Milgrama, jak i w Polsce w eksperymentach nie znaleziono żadnej prostej zmiennej (płeć, wiek, wykształcenie), która by wpływała na skłonność do posłuszeństwa. Innymi słowy: nikt z nas nie wie, jak by się zachował w sytuacji takiej presji.
robert5502 - Bardzo ciekawy odcinek Radia Naukowego. 
Posłuszeństwo wobec autorytetu ...
Ciekawostka: J. D. Vance, który został ogłoszony kandydatem Donalda Trumpa na wiceprezydenta, jest autorem książki, a zarazem głównym bohaterem książki "Hillbilly Elegy" z 2016 roku. To właśnie na jej podstawie zrealizowano netflixowską "Elegię dla bidoków" (2020) z Amy Adams i Glenn Close.

Filmowy J. D., który usiłuje wyrwać się z patologicznego środowiska w Ohio, opiekuje się uzależnioną od narkotyków matką i - dzięki wsparciu babci - rozpoczyna edukację i karierę, to właśnie Vance (a właściwie: Vance widziany własnym oczyma).

Jeżeli mielibyście ochotę posłuchać, jakiś czas temu nagraliśmy z koleżanką ponad 2-godzinną rozmowę na temat filmu.

przemyslane_kadry - Ciekawostka: J. D. Vance, który został ogłoszony kandydatem Donal...

źródło: j. d. vance

Pobierz
przemyslane_kadry - Ciekawostka: J. D. Vance, który został ogłoszony kandydatem Donal...
"Kie­dyś grupa osób, z któ­rymi się po­rów­ny­wa­li­śmy, ogra­ni­czała się do miej­sca, w któ­rym ży­li­śmy oraz naj­bliż­szych krę­gów spo­łecz­nych, tak więc była znacz­nie węż­sza. Ostat­nio sieci spo­łecz­no­ścio­we ta­kie jak X (daw­niej Twit­ter), Fa­ce­book, In­sta­gram i Tik­Tok spra­wiły, że mo­żemy po­rów­ny­wać się z mi­lio­nami lu­dzi na ca­łym świe­cie. Nie­któ­rzy uży­wają me­diów spo­łecz­no­ścio­wych wy­łącz­nie jako plat­form do au­to­pro­mo­cji, by po­ka­zać świa­tu, jacy są fajni, pięk­ni i in­te­re­su­jący. Wy­ścig zbro­jeń mię­dzy po­szcze­gól­nymi oso­bami w tej prze­strze­ni do­pro­wa­dził do sy­tu­acji, w któ­rej wielu czuje pre­sję, by sta­ran­nie aran­żo­wać swoją obec­ność w sieci – w za­sa­dzie, by sie­bie re­kla­mo­wać. Nie trze­ba do­da­wać, że zwy­kle nie pro­wa­dzi to do po­czu­cia szczę­ścia. I wła­śnie dla­tego warto po­my­śleć o nagomi [jap. harmonii]"

"Sza­cu­nek dla sa­mego sie­bie jest ważny na dro­dze do nagomi. Do­brze mieć też pew­ność sie­bie, pod wa­run­kiem że nie idzie ona za da­leko, bo prze­sada w tym ob­sza­rze po­wo­duje nie­rów­no­wagę w ży­ciu. Je­śli masz za duże ego, to może bra­ko­wać ci współ­czu­cia i po­kory, by być do­brym przy­ja­cie­lem lub part­ne­rem. Mo­żesz nie do­strze­gać spo­koj­niej­szych lu­dzi i z aro­gan­cją za­kła­dać, że sam wiesz wszyst­ko naj­le­piej, cho­ciaż więk­szą ko­rzyść przy­nio­słoby ci po­słu­cha­nie in­nych, na­wet je­śli na pierw­szy rzut oka nie są tacy pewni sie­bie jak ty. Na­gomi sza­cunku do sa­mego sie­bie po­lega na tym, by wie­dzieć, kim się jest na­praw­dę, znać swoje mocne i słabe stro­ny oraz je ak­cep­to­wać. Przy­ję­cie do sie­bie i po­go­dze­nie się z tymi rze­czami, któ­rych nie mo­żesz zmie­nić, to je­den z fun­da­men­tal­nych aspek­tów na­gomi swo­jego „ja”. Mo­żesz to za­sto­so­wać w swoim ży­ciu, na przy­kład wy­ba­cza­jąc in­nym i od­pusz­cza­jąc so­bie gniew, re­sen­ty­ment albo po­czu­cie winy. Mu­sisz sam wy­ba­czać so­bie błędy, które po­peł­ni­łeś w prze­szło­ści, i na po­dob­nej za­sa­dzie prze­ba­czyćin­nym krzyw­dy, które wy­rzą­dzili to­bie. Nie mo­żesz osią­gnąć na­gomi, je­śli nie masz tej rów­no­wagi."

"Je­śli ak­cep­tu­jesz sie­bie, to nikt nie może spra­wić, że bę­dziesz czuł się źle z po­wodu tego, kim je­steś. To, co inni mó­wią albo ro­bią, nie może na cie­bie wpły­wać, bo twój sza­cu­nek do sa­mego sie­bie daje ci naj­lep­szą tar­czę. Mój przy­ja­ciel z Au­stra­lii, który te­raz miesz­ka w To­kio, ujął to kie­dyś bar­dzo zgrab­nie: „Za­wsze znaj­dzie się ktoś, kto jest bar­dziej in­te­li­gent­ny, bo­gat­szy i bar­dziej atrak­cyjny od cie­bie. Ale pa­mię­taj, że nikt nie jest lep­szy w by­ciu tobą niż ty sam!”."

"Ko­lej­nym
  • 1
@Oo-oO: nie myślałam w kategoriach lepszy czy gorszy, bo generalnie staram się unikać takich kategorii w stosunku do czegokolwiek na świecie - co jest z kolei moim własnym osiągnięciem filozoficznym i mogę polecić taki styl myślenia jako bardzo efektywny.
Co do nagomi, to myślę, że warto się samemu pochylić nad tym tematem, bo raczej każdy intuicyjnie czuje, że harmonia to jest coś co chciałby osiągnąć. Myślę, że w wersji japońskiej
  • Odpowiedz
Kolejna książka (z kilkudziesięciu) w ostatnich 3 latach jaka przeczytałem o obozach.

Starałem się przed nie czytać żadnych opinii/recenzji. Ciężko się to czytało znając temat najlepiej jak się da z różnych źródeł.

Mam wrażenie, że autor jest nieźle odklejony a 70% tej książki to niezłe bajki. Typ Macho w obozie nijak ma się do realiów. Samiec alfa w obozie, którego boją się nawet SS-mani dobre;)

Fakty:
Caracas - Kolejna książka (z kilkudziesięciu) w ostatnich 3 latach jaka przeczytałem ...

źródło: temp_file964806639663453716

Pobierz