#anonimowemirkowyznania
Mirki i Mirabelki, stoję przed w zasadzie jedyną możliwością jaką widzę na ten moment. Przez ostatni rok posypało mi się życie.. Zacznę od krótkiego opisu:

Mam 25 lat, w zasadzie za kilka miesięcy 26. Przez ostatni rok straciłem wszystko co miałem i wszystko na czym mi zależało. Przez covid padła mi firma, zostałem z długami w wysokości ok. 180 tysięcy, bo chciałem, widocznie to był błąd, ratować to za wszelką
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Masz dobre podstawy do tego żeby ewentualnie wyjechać za granice. Aktualnie wyjeżdżają ludzie, którzy nie znają nawet Angielskiego i zarabiają lepsze pieniądze niż w Polsce. Zbierz wszystkie umiejętności w jedność i na pewno znajdzie się branża dla ciebie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: No normalnie. Wyjedź i nie wracaj do Polski. Ja nie jeżdżę do tego pseudo kraju nawet turystycznie. W każdym europejskim kraju dostał byś wsparcie podczas epidemii. Np w Danii ludzie którzy nie mogli pracować dostawali swoje wynagrodzenie. Nikt nic właściwie nie stracił, a napewno żadne małe firmy nie musiały się zadłużać. Mi szkoda życia na ten polski syf dlatego Ci napisałem żebyś to olał i wyjechał. Żyjesz raz, możesz
  • Odpowiedz
Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile osób obecnie nie potrafi zdrowo rozmawiać. Mam współlokatora który jest ok ale każda rozmowa przebiega tak:
On -część jak się masz ? (I taka wymuszona grzeczność ale bez zaangażowania)
Ja -w porządku i zaczynam jakiś temat neutralny niekoniecznie o mnie.
A tym czasem on notorycznie tylko jakby czeka żeby zacząć gadać o sobie i swoich sprawach mimo że rozmawialiśmy na ciekawy neutralny temat. Ciężko utrzymać jakieś wątki żeby tylko
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@adamsowaanon:

Bo ludzie mają w------e w Twoją opinię, te pytanie tylko służy temu żeby on miał pretekst się wygadać. Widać to zawsze jak przestaniesz takiemu typowi przytakiwać tylko otwarcie nie zgodzisz się z tym co mówi to ludzie od razu odbierają to jako atak i jest duża szansa że następnym razem już się do Ciebie nie odezwie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Niestety nikt nie uczy nikogo
  • Odpowiedz
siemanko

obecna waga 61.7, od roku walczę żeby zejść do 55kg, ale cos nie idzie. DO cukru mnie ciągnie jak cholera, siedzę w domu na home office, żabka pod klatką, ciągnie zeby zejsc po tego batonika do kawy.
staram się robić kroki, min 5 tys dziennie, poprzedni 2 tyg temu przez tydzień miałam po 10-12k, teraz jakoś mniej sie chce. Bo praca, bo studia i zaraz sesja, uczyć się trzeba... nie mam motywacji.
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki, jestem trochę w kropce. Zbliża się sesja, to moja druga magisterka - pierwszą rzuciłem chwile przed pandemią i lockdownem, ponieważ była kontynuacją mojego licencjatu i stwierdziłem, że nic się tam więcej nie nauczę. Aktualnie jeszcze studiuje Produkcje medialną w Lublinie. Studia mają charakter o zacięciu mocno medialno-kulturalnym. A przyznam szczerze, kultura i media zupełnie mnie przestały interesować pod kątem pracy w przyszłości. Media jeszcze może... ale jako marketing i źródło sprzedaży.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@yonk_ers: W zasadzie wszędzie tak jest. Jak chcesz mieć stanowisko kierownicze, albo odpowiadające kierowniczemu to bez wykształcenia c---a tam zrobisz.

Nie chcesz lekarza i prawnika? Architekt? Jakikolwiek inżynier? Jakakolwiek kadra kierownicza?

Na dowolnym zakładzie produkcyjnym bez wyższego to możesz co najwyżej na produkcji z---------ć. Kierownictwo zawsze siedzi na kontraktach i zawsze ma wyższe. Na magazynach masz to samo. W handlu to już 15 lat temu bez wyższego to mogłeś co najwyżej na
  • Odpowiedz
Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile osób obecnie nie potrafi zdrowo rozmawiać. Mam współlokatora który jest ok ale każda rozmowa przebiega tak:
On -część jak się masz ? (I taka wymuszona grzeczność ale bez zaangażowania)
Ja -w porządku i zaczynam jakiś temat neutralny niekoniecznie o mnie.
A tym czasem on notorycznie tylko jakby czeka żeby zacząć gadać o sobie i swoich sprawach mimo że rozmawialiśmy na ciekawy neutralny temat. Ciężko utrzymać jakieś wątki żeby
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#zycie #jakzyc

Sytuacja wygląda tak że na chwilę obecną mam lvl 21.
po liceum zrobiłem przerwę bo nie chciałem być typical nastolatkiem który idzie na byle g---o bo tak wypada.
poszedłem teraz na informatykę natomiast coraz bardziej widzę że to nie dla mnie bo nie widzę siebie w tym zawodzie.

w
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Waliłem konia tak długo i intensywnie że teraz napi3rdala mnie lewe jądro, czytałem że między innymi długotrwały wzwód penisa może być przyczyną obrzmienia i przekrwienia jąder. Nie mogę leżeć i nie mogę wstać (,) także lepiej uważać z masturbacją bo sami widzicie do czego może doprowadzić
#gownowpis #jakzyc i w sumie #samotnosc xd
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

trochę tez chodziło mi o ten paradoks zabijasz kogoś ze swojego gatunku, ee tak nie można, jesteś zły. Zabijasz inny gatunek, No super jesteś wspaniałym i zdolnym myśliwym.


@Jakis_Leszek:
Cała etyka i moralność to nie jest nic obiektywnego tylko wytwór ludzkiej myśli, ściśle powiązany z kulturą i sposobem postrzegania danej osoby. Oczywiście można negować te normy i dyskutować o nich(nawet się powinno), ale wbrew pozorom to one są po coś i
  • Odpowiedz
#jakzyc #rozowepaski #niebieskiepaski #kiciochpyta #rekodzielo

Cześć, jako że mój różowy pasek stracił pracę w okresie covida. To ciągle się zastanawia co robić dalej w życiu. Ostatnio chciała zrobić prezent swoim siostrzeńcom i mi. Wpadła na pomysł, że pomaluje dla każdego kubki.

Mnie się bardzo spodobał efekt finalny jej pracy i namawiam ją, żeby szła w jakieś rękodzieła. Tylko że uważa, że te
smalczyk1 - #jakzyc #rozowepaski #niebieskiepaski #kiciochpyta #rekodzielo


Cześć...

źródło: comment_1610190722m0s8SsOHqH2ZTQq7p6liMp.jpg

Pobierz
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@smalczyk1: są urocze, zdecydowanie warto spróbować sprzedawać na fejsie/insta czy np Pakamerze. Tylko musicie odpowiednio ogarnąć cenę i przede wszystkim sprawdzić czy te obrazki się nie ścierają po paru myciach
  • Odpowiedz
@Speleo84: Ale twardo będą mówić, że to przez palenie węglem w 3 kamienicach w centrum Krakowa, i samochody na alejach ehhh...

Jak tylko się zaczynają pierwsze zimne dni, to wokoło krakowa odpalają się wszystkie kopciuchy
Ciekawe kiedy władze Krakowa zrozumieją, że problem nie leży u nas tylko w gminach ościennych, króre w tamtym roku paliły pokdładami kolejowymi, bo ktoś tego sprzedał 12 TON jako drewno opałowe
szkoda strzępić ryja ..
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mirabelki, jakbyście zareagowały na faceta: 186 cm, morda nie wiem.. 5,6/10, w miare dobra sylwetka, ale bez przesady. Pracuje w IT, mam swoją firmę, studiuje, spełniam się zawodowo, mieszkam sam, mam samochód (XD) nic specjalnego, 3 letnia klasa średnia. Mam swoje hobby, dużo podróżuje, mam znajomych tylko porozrzucanych po całej Polsce. W pracy ludzie raczej mnie lubią, często sami zapraszali (teraz pandemia) na p--o, bilard czy inne rzeczy. Ale
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Super nowy rok, pepsi w moim osiedlowym po prawie 7 zetko za butelkę. Chyba taniej będzie zrezygnować z niej niż z fajek. Właściciele sklepów jak zwykle wykorzystują nowy rok do podwyżki cen. Nie wystarczy im już, że do każdego zakupu doliczają sobie 23% VAT, teraz poraz kolejny wspinają się na wyrzyny swojej chciwości. Sklepy powinny być upaństwowione. Tragedia.

#gospodarka #pieniadze #cola #podatki #prywaciarze
teddybear69 - Super nowy rok, pepsi w moim osiedlowym po prawie 7 zetko za butelkę. C...

źródło: comment_1609610108rq7htJy02DdcF1JhH58BQc.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Zastanawiam się, czy w 2021 ruszać z budową domu. Mam działkę i trochę kasy odłożone, myślę, że do stanu surowego zamkniętego dociągnąłbym bez kredytu. Aktualnie mieszkam z żoną i dzieckiem na zaadoptowanym piętrze domu teściów, mamy swoją łazienkę i kuchnie, więc codzienne sprawy przebiegają w miarę bezkonfliktowo, ale wiadomo, są różne spiny, zwłaszcza między żoną a teściową. Zakupy robimy sami ale do rachunków dokładamy się symbolicznie, bo też umowa
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

SystematycznaAzjatka: Mamy dokładnie te same przemyślenia i dlatego zamiast budowania domu.... Wyjechałem z Polski 3 lata temu. Polska jest straconym krajem, PIS będzie rządził po wieki a partia co po nich przyjdzie będzie musiała zakręcać kurek (patrz Włochy lub Grecja). Do tego tak jak mówisz, korpo już zaczęły się wycofywać z Polski bo coraz to większe muszą ponosić koszta a Rumunia i Bułgaria tańsze.

I bym zapomniał zmiany klimatyczne na które
  • Odpowiedz
@trzezwy: Mało ludzi sobie zdaje sprawę że wybudowanie dzisiaj domu praterowego 110 m2 to koszt 500 tys. zł. Wiem bo buduje i na przykład taki fundament wyszedł mnie już 60 tys. I akurat koszt robocizny w tym był bardzo bardzo mały. Oczywiście w tej cenie co podaje nie liczę przygotowania do budowy czyli znowu kolejne jakieś z 5 tys. zł.
  • Odpowiedz