Jestem nienormalny, normalny człowiek sobie wyobraża miłe chwile ze swoją miłością jak nie wiem spacerek czy granie laser taga. A ja sobie wyobrażam że jestem śmiertelnie chory i leże w szpitalu a wtedy ona rozbita przychodzi mnie odwiedzić i tak jest ze mną do samego końca. Albo też taki że wracam z wojny a ona mówi że się martwiła i jest ze mnie dumna. Albo też taki że ona potrzebuje np nerki
Wanzey - Jestem nienormalny, normalny człowiek sobie wyobraża miłe chwile ze swoją mi...
Od prawie roku totalnie zrezygnowałem ze wszystkiego i zapuściłem się, przez brak siły i chęci do wszystkiego potrafiłem się myć raz na miesiąc a czasami co 2 miechy. Od 2 tygodni jest postęp, myję się co 4/5 dni, włosy co 4, a ryj i zębiska codziennie. Moim wyznacznikiem że czas się umyć jest wtedy jak widzę że włosy na mordzie i nogach są już widoczne i mają z poł centymetra. Co do
Byłem dzisiaj w markecie i na dziale warzywno-owocowym zobaczyłem młodą kobietę w sandałach na koturnie, wyżej chyba jakiś outfit konserwatywki – i właśnie tam, w otoczeniu pomidorów mięsistych i pakowanych pieczarek, i jabłek ligol, odczułem deficyt różowej w życiu. Wy tu w większości jeszcze młodzi jesteście, więc zaraz wam w głowie nieprzyzwoitości, ale tu o proste rzeczy chodzi. Dobrze byłoby kupić jabłka ligol z różową, a jakby chciała ananasa berżenickiego, tobym się
Pobierz podsloncemszatana - Byłem dzisiaj w markecie i na dziale warzywno-owocowym zobaczyłem...
źródło: pepewithgirl
I tak będę spamował wpisami i żalił się jak ostatnia ciota tutaj, skoro taki smuteczek może to ja też. Tutaj przynajmniej może ktoś poczyta i postara się pomóc albo wspomoże dobrym słowem. Skoro własnemu psychiatrze nie mogę powiedzieć bo ta rura idzie tylko na łatwiznę i straszy szpitalem przy najmniejszym gównie to będę mówi to nagłos tutaj. Tej durnej babie jakbym powiedział że no trochę smutno mi jest to ta pinda od
@pozmu: Ale to jest jakiś absurd każdy ze mną rozmawia tymi tanimi głupi frazesami, czuję się jakby roboty które za cholerę nie wiedzą jak się czuję do mnie rozmawiały. Jest tylko jedna osoba która ze mną rozmawia jak człowiek z człowiekiem, nie prawi głupich kazań, nie daje swoich oklepanych ignoranckich rad tylko takie które wiem że mają nawet najmniejszą szansę na powodzenie. Jedna osoba, która dosłownie uratowała mi życie, gdyby nie
@Nicolaia: może i bzdurna, ale wzięta z życia. Skoro nie jest zainteresowana, to po co płaszczyć się przed nią, a niebawem i tak zapewne straci zainteresowanie. Przeżyłem już trochę tych "wartosciowych" dziewczyn, na szczęście większość na starcie olałem, sam też zostałem olany i zdradzony. Ale trafiłem na taką, która sama się mną zainteresowała. A że była wartościowa, to zaraz wstaje karmić córę z cyca : )
@GeDox: zgadzam się, myślałam ze chodzi o to co ewentualnie by zadziałało. Jednak tak, najlepiej olać i szukać innej :) Cieszę się że w tej sympatycznej wymianie zdań doszliśmy do konkluzji.
Wszyscy cię pokochają jak już odejdziesz... Ta tylko pytanie jest czy na pewno? I jeśli tak to na jak długo? Bo ja odnoszę wrażenie że ona by tylko przez chwilę poczuła zdziwienie i może jakiś mały żal. 2 dni później by o mnie zapomniała jak o zwykłym randomowym zbyszku. Ja już sam nie wiem kim dla niej jestem bo ona wie kim ona jest dla mnie ()

#
Ja już w 70% zwariowałem, z wykształcenia jestem aktorem więc otworzenie swojej wyobraźni dla mnie to nic trudnego. Jestem tak zniszczony że użyłem swoje wiedzy i umiejętności i niczym słynny nosacz jakóbiak zwizualizowałem sobię moją wybrankę serca. Normalnie potrafię zrobić tak że oczami wyobraźni ją widzę, słyszę co do mnie mówi (czyt. to ja mówię do siebie tylko że w myślach), czuję jej obecność i dotyk. Eh #!$%@? to, może se kupię
Proszę o plusiki dla monety o nominale 2 złote, którą jako resztę wydała mi sprzedawczyni w jednym z bieszczadzkich GS-ów. Rewers w komentarzu.

Bilon wybity został w roku 1994, czyli w roku, w którym dokonywała się w Polsce denominacja. Jest więc spora szansa, że jest to moneta z pierwszej serii, które trafiły do obrotu w kraju.

Ten konkretny egzemplarz jednak do obrotu już nie wróci. Trud jego skończon – po niespełna trzydziestu
Pobierz moby22 - Proszę o plusiki dla monety o nominale 2 złote, którą jako resztę wydała mi ...
źródło: dwojeczka-awers
Pamiętam doskonale denominację. „Zakryj palcem zera cztery, będzie pieniądz nowej ery!” – to hasło niosło się falami UKF po całym kraju. A moja babcia i tak do końca swoich dni nie oduczyła się przeliczać wszystkiego na miliony.

7 lipca 1994 Sejm uchwalił ustawę o denominacji w stosunku 10 000:1. 15 października 1994 stare wersje banknotów 50 000 zł, 100 000 zł, 500 000 zł, 1 000 000 zł i 2 000 000
Pobierz moby22 - Pamiętam doskonale denominację. „Zakryj palcem zera cztery, będzie pieniądz ...
źródło: dwojeczka-rewers
@moby22:

Z denominacją kojarzy mi się jedna zabawna sytuacja.
Rok 1997, moje rodzinne strony #!$%@? przez powódź. Przyjeżdża delegacja ze stolicy z Prezydentem Kwaśniewskim na czele.
Ludzie ściśnięci jeden obok drugiego w remizie, lokalny samorządowiec czyta z kartki wyliczenia strat:
- Gmina X, zerwane mosty, uszkodzone drogi, straty wyliczone na 5 mln, gmina Y osuwisko, podtopiona szkoła, zniszczony parking, straty wycenione na 2 mln.
Nagle podrywa się jakiś koleś z sali: