Czy orientuje się ktoś jak wygląda zmiana lokalizacji w fbrandki? Załóżmy, że wyjechałbym gdzieś na tydzień i nie chciałbym par z miejsca podróży tylko z tego, w którym docelowo mieszkam. Można jakoś obejść pobieranie lokalizacji przez np. odebranie dostępu aplikacji? Ale czy można jej wtedy używać? Chyba, że można w niej dowolnie ustawiać lokalizację jaką się chcę? Pytam bo nigdy nie używałem tej apki a się przymierzam do zainstalowania.

#facebookrandki
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TraceTlen: Jestem z miasta wojewódzkiego, a na fb randki same gobliny z zezem i grube doszukiwało mi i to oddalone po 30km na jakichś wsiach. A jeszcze jak dałem filtry to już w ogóle kicha. W Polsce tylko tinder się liczy chyba.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zacząłem zabawę z #facebookrandki, ale coś mało tych lajków wjeżdża. Zauważyłem, że część lasek ma w opisach "po co lajkujesz, skoro nie napiszesz". Tylko nie można pisać, skoro nie ma lajka zwrotnego? Czy ja coś źle myślę? Że te "napisz coś o zdjęciu", to jednak JEST jakaś forma wysłania wiadomości?

Da się jakoś wrócić do tych co polajkowałem? Bo FB mi już ich nie podpowiada, a
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Aplikacje randkowe na koniec 2024/początek 2025. Jakby się ktoś zastanawiał jak to wygląda na dzień dzisiejszy:

Tinder - w przedziale 18-30 lider. Ma największą bazę użytkowników. Młode studentki, licealistki, alternatywki, przebojowe podróżniczki, lekarki, prawniczki, artystki, modelki z Instagrama. Do wyboru do koloru, co kto lubi. Wady? Aplikacja jest nastawiona na zysk, płatne subskrypcje aż kłują w oczy. Algorytm jest ustawiony tak by gonić króliczka ale go nigdy nie złapać. Pełno kont na których
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chyba koniec poznawania na facebook randki. doszedłem do końca wszystkich profili w moim zasięgu wyszukiwania. jakieś 12 polubień, cześć z tego to ghosting po dwóch może trzech wymianach zdań, część polubień to poza zasięgiem kilometrów to sam nie podejmowałem tematu a dwie pary to całkiem fajne rozmowy z których finalnie nic nie wynikło. myślę że to nie tak źle jak na mieszkanie w Wypizdowie. Co dalej? Sam nie wiem, myślę gdzie indziej
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy na FB Randki rzeczywiście jest tak kiepsko? Mam konto od jakiegoś miesiąca, polubiłem dziesiątki normalnych dziewczyn z Warszawy i żadnego matcha. Oczywiście normalne nie mam na myśli Julek czy Ukrainek 10 na 10.
Sam nie jestem chadem, ale nie jestem też brzydki, czy to it's over dla chłopa??? :(

#tinder #podrywajzwykopem #zwiazki #warszawa #facebookrandki

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

nie ogarniam niektórych kobiet na tych apkach randkowych! złapie się match czy jak tak zwał,
po czym po paru godzinach odmatchowuje się jak gdyby nigdy nic.
Ja wiem chodziło pewnie żebym się odezwał, ale ludzie nie żyje z telefonem przyklejonym do ciała, mam jakieś życie poza tym swapowaniem na telefonie, totalny brak cierpliwości a przecież to tylko zabawa, urozmaicenie dnia, nie miałem pojęcia że ludzie takie potrafią być.
nie żebym się tym
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim post anonimowego gościa, zaczynający się od słów "ludzie zrozumcie..." i od razu nie chce się czytać "mądrości" natchnionego mądrali. Tego typu posty służą leczeniu kompleksów ich autorów, którzy sami sobie nie radzą z problemami, które opisują. Do niczego nie służą, a już na pewno nie są jakąś prawdą objawioną, którą należałoby się przejmować. Ja najwięcej znajomych poznałem po trzydziestce. Wystarczyło po prostu wyjść do ludzi. Tyle i aż tyle. Nawet
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Trochę prawda, ale w dzisiejszych czasach zagadywanie na ulicy jest uważane za coraz bardziej creepy, a jak jesteś aspołeczny, to tym bardziej się na to nie zdobędziesz. Tym nie mniej masz rację - nie warto szukać na tinderze.
  • Odpowiedz
Wróciłem po kilku latach (długi związek) na apki randkowe. Ja 23 lata, zarobki 6-7k na rękę, prawie 190cm, wygląd 6,5-7/10, mnóstwo podróży i fot z nich, mieszkam sam więc nie ma problemu ze spotkaniami. I co? #badoo założone wczoraj, 6 polubien i 0 par, miasto wojewódzkie, dramat... Czyli teraz mam napierdzielac na silce żeby być Chadem 9/10, kupić sobie Porshe i latać biznes klasą żebym mógł POPISAĆ z myszką 4/10
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Fulko ale ja tutaj pisze o waleniu konia jako o trzepanie i związku i tym podobne. Ja jestem na antydepresantach to libido mam niskie i wolał bym z jakąś mirabelka spędzić czas, porozmawiać poprzytulać się i tym podobne. No ale sobie mogę co najwyżej pogłaskać kota ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:
daruj sobie aplikacje randkowe bo to bezduszne miejsce, dzieło szatana.

Odłóż telefon. Wyjdź z domu. Zaczerpnij świeżego powietrza. Jeśli kluby i imprezy to nie twój kimat, idź do parku. Rozejrzyj się po otoczeniu. Widzisz jakąś ładną dziewczynę? uśmiechnij się That's it. Jeśli odwzajemni, spróbuj jakoś zagadać bez żadnych oczekiwań. Nie pytaj o żadne numery telefonu, sociale itp., podawaj tylko wtedy kiedy druga strona o to zapyta. Po prostu staraj się
  • Odpowiedz