Miraski, mój kumpel dostał pismo z administracji o eksmisję. Właściciel mieszkania, w którym on mieszka, nie zglosił, że ma lokatora. Zacznijmy od tego, że to nie jest własnościowe mieszkanie, tylko administracji (nie wykupił, jak mógł) a ten facet mieszka gdzieś indziej. I teraz zarówno właściciel, jak i administracja nalegają, żeby kumpel się wyprowadził, bo mieszka nielegalnie niby. W sensie: płaci wszystko itd., tylko właścicieli frajer się obsrał, bo spółdzielnia dowiedziała się o
jeśli właściciel chce by lokator się wyprowadził to ma się wyprowadzić. Tyle.


@ste3: nie "tyle", tylko masz umowę, z określonymi okresami wypowiedzenia albo z ich brakiem jak jest zawarta na czas oznaczony i twoim zasranym obowiązkiem jest jej przestrzegać, a nie "chce żebyś #!$%@?ł to #!$%@?", to nie przedszkole, tu są określone ramy w których mają grać obie strony. Najemca ma prawo zawierając umowę na czas określony do pewności, że przez
na ile jest to legalne? odnośnie tych sytuacji z pasożytami, dzikimi lokatorami którzy mieszkają bez tytułu prawnego do lokalu? czy nawet jeżeli oni opuszczą lokal to nadal mam obowiązek jako właściciel im coś zastępczego znaleźć czy też oni dobrowolnie się wyprowadzają? no bo weźmy dobrze znaną akcje z wykopu ale modyfikacja bo na tym można też zarabiać oferują taką usługę:

1) zbieramy się w 5 osób niech każdy weźmie 1000 zł na
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@astri: W sumie skoro nie można wywalić pasożytów - to takich dodatkowych "lokatorów" też nie można. Dokwaterujesz dwóch koksów do rodzinki. Rodzinka dzwoni na policję. Koksowie nie mają gdzie iść :( Przecież nie pójdą na ulicę. I mamy pat :D