Odpowiedź do wpisu rozpłodowca o nicku @Mav (jako osobny wpis, bo oczywiście ma mnie zablokowanego), który uważa, że nie jest natalistą. Jak jest w rzeczywistości? Sprawdźmy.
Na początek wyjaśnienie nieścisłości, jaką jest zamienne używanie haseł natalizm i pronatalizm. Otóż autor przytoczonego wpisu sądzi, że skoro (wg niego) nie promuje rozmnażania będąc obojętnym wobec innych, to znaczy, że nie jest nie tylko pronatalistą, ale i ogólnie natalistą. Nie jest pierwszym, który popełnia tego typu ewidentny błąd polegający na nierozróżnianiu tych de facto odrębnych terminów. Tutaj przykład rozmowy z innym natalistycznym gagatkiem, w trakcie której ta różnica została wyjaśniona.
Trzech antynatalistów źle rozumie definicję natalizmu (czy pronatalizmu). Wikipedia, Oxford dictionary i inne słowniki podają definicję natalizmu jako promowanie i zachętę płodzenia dzieci!
Na początek wyjaśnienie nieścisłości, jaką jest zamienne używanie haseł natalizm i pronatalizm. Otóż autor przytoczonego wpisu sądzi, że skoro (wg niego) nie promuje rozmnażania będąc obojętnym wobec innych, to znaczy, że nie jest nie tylko pronatalistą, ale i ogólnie natalistą. Nie jest pierwszym, który popełnia tego typu ewidentny błąd polegający na nierozróżnianiu tych de facto odrębnych terminów. Tutaj przykład rozmowy z innym natalistycznym gagatkiem, w trakcie której ta różnica została wyjaśniona.
#antynatalizm #efilizm