Odpowiedź do wpisu rozpłodowca o nicku @Mav (jako osobny wpis, bo oczywiście ma mnie zablokowanego), który uważa, że nie jest natalistą. Jak jest w rzeczywistości? Sprawdźmy.

Trzech antynatalistów źle rozumie definicję natalizmu (czy pronatalizmu). Wikipedia, Oxford dictionary i inne słowniki podają definicję natalizmu jako promowanie i zachętę płodzenia dzieci!


Na początek wyjaśnienie nieścisłości, jaką jest zamienne używanie haseł natalizm i pronatalizm. Otóż autor przytoczonego wpisu sądzi, że skoro (wg niego) nie promuje rozmnażania będąc obojętnym wobec innych, to znaczy, że nie jest nie tylko pronatalistą, ale i ogólnie natalistą. Nie jest pierwszym, który popełnia tego typu ewidentny błąd polegający na nierozróżnianiu tych de facto odrębnych terminów. Tutaj przykład rozmowy z innym natalistycznym gagatkiem, w trakcie której ta różnica została wyjaśniona.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mav: Zacytuję to, co napisałem na koniec załączonej rozmowy:

Zanim znowu zaczniesz się rzucać i zasłaniać się jakimiś gównosłownikowymi defincyjkami tworzonymi przez ignorantów bez doświadczenia w temacie, zacznij może sam myśleć logicznie.

Zatem, bezmyślny natalu, zamiast posługiwać się sformułowaniami w sposób, któremu ewidentnie brakuje sensu, pogódź się z faktami.
  • Odpowiedz
@Mav: To, że ktoś kiedyś sporządził nieprecyzyjną definicję, nie oznacza, że teraz nie można jej poprawić. Wręcz przeciwnie - należy to zrobić po to, aby natalistami zgodnie z etymologią tego słowa nazywało się wszystkich, którzy są zwolennikami rodzenia jakichś nowych istot.

Poza tym i tak zostało udowodnione, że twoja żenująca postawa świadczy o tym, iż jesteś natalistą zarówno w poprawnym, jak i błędnym rozumowaniu słowa natalizm, więc zamilcz już,
  • Odpowiedz
Antynatalizm – ,,stanowisko filozoficzne przypisujące negatywną wartość ludzkiej prokreacji. Antynataliści argumentują, że ludzie powinni zrezygnować z prokreacji, ponieważ jest moralnie zła (niektórzy uznają także prokreację innych czujących istot za moralnie złą). Różne etyczne podstawy mogą prowadzić do tego wniosku[1][2][3][4]. Pierwsze wzmianki o tym, że lepiej byłoby się nie urodzić, pochodzą ze starożytnej Grecji[5]. Termin „antynatalizm” jest stosowany w opozycji do terminów „natalizm” lub „pronatalizm” i został prawdopodobnie użyty po raz pierwszy jako
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@UnderThePressure: Miałem/mam depresję i lubię dzieci tyle, że nie posiadać ale nie ma to nic wspólnego z moim brakiem sympatii do nich. Żal mi po prostu, że musiały przyjść akurat na tak porypany świat delikatnie mówiąc plus ta złość i żal do siebie, że się ich nie uchroni przed całym mnóstwem rzeczy. Nawet nie można bez pełnych obaw przytulić czy pocałować bo to kto wie czy jakiegoś wirusa się nie
  • Odpowiedz
Zaiste fascynujące jest to, że ktoś ( a konkretniej zespół ludzi ) stworzył filmik, w którym w miarę dokładnie ( jak na niespełna 12 min. prostej animacji ) i bez ogródek przedstawia, jak działa ewolucja ( czytaj : w jaki podły i wyzuty z jakiejkolwiek moralności sposób działa ten chory świat, ta niekończąca się mielarka mięsa, tak wiem, że to już trochę sztampowe określenie, ale inaczej tego ująć się po prostu nie
grondir - Zaiste fascynujące jest to, że ktoś ( a konkretniej zespół ludzi ) stworzył...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

C--j jednak nie usuwam konta, p------ę to za dużo ludzi tutaj p------i i tyle co się napisałem i tyle co poświęciłem czasu na tłumaczenie PODSTAW to jest głowa mała, niech zostanie to co napisałem zmienię hasło (na jakieś powalone hasło typu nasa) po dodaniu postu o podsumowaniu tego czego się tutaj nauczyłem, jeśli chcesz być wołany do podsumowania wykopu z mojej perspektywy plusuj komentarz

#antynatalizm #natalizm #efilizm
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wczoraj mój post został usunięty przez moderacje, widocznie jakiemuś bezmózgowi natalistycznemu nie spodobał się mój wywód i go zgłosił. Także dzisiaj powtórka z rozrywki, jednak bez dodawania dodatkowych tagów.

Wczoraj odnosiłem się do artykułu, w którym podana została porażająca liczba dzieci, które urodziły się w Syrii w czasie wojny. Wniosek, który z tegoż artykułu należy wysunąć wydaje się oczywisty. Nataliści to nie są ludzie, tylko zwierzęta, gdyż żyjąc w tak beznadziejnym kraju, dotkniętym wojną jak Syria człowieczeństwo można osiągnąć tylko i wyłącznie wdrażając w życie założenia antynatalizmu. Te zwierzęta (powtarzam po raz kolejny to nie są ludzie, to ogolone małpy) NIE potrafią dokonać tak bajecznie prostej, samo nasuwającej się oceny rzeczywistości, co NIE czyni ich ludźmi. Nikt! nie ma prawa nazwać kogoś, kto powołuje na świat nowe stworzenie, które będzie cierpieć i żyć w biedzie oraz kraju dotkniętym wojną od dawna człowiekiem. To są zwierzęta, co prawda specyficzne, bo mające potencjał ludzki, ale jednak kompletnie niewykorzystany.

Warto by się zastanowić jak można nazwać polskich natalistów w takim razie? Czy osoba żyjąca w Polsce wydająca na świat nowych ludzi może nazwać się człowiekiem?
Hmmm... na pewno polskiego nataliste można nazwać stworzeniem naiwnym, lekkomyślnym, z cholernie ograniczoną percepcją.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Instynkt rozmnażania się jest po prostu silniejszy od rozumu. Natura to kawał suki i realizuje zwoje cele bezwzględnie (rodzimy się z popędem seksualnym, czyli de facto uzależnieniem, bo mamy napięcie, które trzeba jakoś rozładować, podobnie jak głód u ćpunów musi być zaspokojony) i instynkt rozmnażania po prostu wyłącza logiczne myślenie,


@grondir: Co ty pierniczysz za głupoty to ja nie mam słów... Nie masz pojęcia o czym piszesz gościu, nie ma
  • Odpowiedz
Kurzgesagt wypuścił film o terraformacji Wenus. Jest tam ciekawy fragment, że koloniści mogliby za pomocą inżynierii genetycznej stworzyć nowe gatunki zwierząt, które zasiedliłyby planetę. Jak dla mnie jest to trochę przerażające i absurdalne zarazem, że mielibyśmy tworzyć sobie niewolników dla własnej uciechy.

Nawet jeśli te nowe zwierzęta nie miałyby pełnić żadnej funkcji, a tylko sobie istnieć, to dziwi mnie założenie że byłoby to czymś dobrym samo w sobie. Już nie wspominam
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pytanie do antynatalistów.

Ludzkość w ciągu ostatnich 100 lat niesamowicie rozwinęła się technologicznie. Coś co spowodowało by kiedyś śmierć człowieka albo trwałe kalectwo dziś jest dobrze wyleczalne. Mamy samochody, samoloty i inne bajery.

A co będzie za następne 100 czy 200 lat? Nawet wyobrazić sobie tego nie możemy. Możliwe że wiekszość chorób pójdzie w niepamięć. Choroby genetyczne - wyleczalne. Złamałeś kręgosłup skacząc na główkę? Nie ma problemu, za tydzień staniesz na nogi. Straciłeś rękę? Chcesz nową czy robotyczną?

Starość?
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hansschrodinger: Zobaczysz ludzi wstających z wózków inwalidzkich którzy urodzili się tylko po to żeby srać w pampersy i czekać na rozwój technologiczny jakże szczęśliwie na nich siedząc i nic nie robiąc - no bajka, rozumiem że jak zrobisz syna i złamie kręgosłup na mazurach w wieku 10 lat to też mu będziesz p-------ł takie farmazony? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@hansschrodinger: Ile ludzi musi przez ten czas cierpieć zanim dojdziemy do odpowiedniego poziomu rozwoju technologii(o ile dotrzemy)? Miliony, setki tysięcy? Formułką "wy teraz cierpicie żeby inni później mieli lepiej" pewnie można próbować usprawiedliwić i Hitlera i Stalina. Fajnie się mowi z perspektywy, ale jak trafi na ciebie albo kogoś ci bliskiego to wtedy już nie bedzie się tak fajnie cierpieć w imię lepszej przyszłości. Defekty fizyczne to jedno, a co
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
Załóżmy, że ludzkość doszłaby do momentu, w którym wszyscy zgodnie stwierdziliby, że najlepszym wyjściem jest zaprzestanie rozmnażania się i wyginięcie w przeciągu 100 lat. Co waszym zdaniem powinniśmy zrobić, żeby "posprzątać" po sobie i zostawić planetę w możliwie jak najlepszym stanie? Być może warto by było zostawić jakąś wiadomość, jeśli w przyszłości powstanie tak rozwinięta cywilizacja jak my, a ta wiadomość miałby za zadanie wytłumaczyć im nasz koniec i to dlaczego do
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Rozmawiają dwie osoby w restauracji.

- Ale pyszna ta cielęcinka, super że mnie tu zabrałeś!
- Prawda? Mówiłem Ci abyśmy tu przyszli, a ty nie wierzyłaś.
- No, masz rację. Wiesz co, wczoraj znowu wdałam się w dyskusję z natalami na fejsbuku!
- Tak? To opowiadaj!
  • 56
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Żyjemy w świecie, którego sami sobie nie wybraliśmy ani sami nie wyraziliśmy zgody, aby się w nim pojawić. Chyba niewielu zdaje sobie sprawę, co w ogóle tak naprawdę implikują te fakty...


Całość wypocin na blogu mojego autorstwa. Nie ma tam żadnych reklam ani promocji niczego, poza moją życiową postawą.

To nie jest projekt komercyjny. Zapraszam, link poniżej:
https://www.egoina.pl/zycie/
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Entelechia: no chyba że chciałeś wypomnieć jakiś błąd logiczny. Może to będzie nieskromne, ale uważam się za szczególny, specyficzny przypadek, za wyjątek. Spora większość ludzi nigdy nie będzie w stanie osiągnąć takiego poziomu w myśleniu o samym sobie. Dlatego trzeba te prawdy głosić. Żeby pobudzić ich myślenie, wyrwać ich ze snu. Z hipnozy, bo w niej większość ludzi żyje i przeżywa w niej całe życie.

Niestety oni często po prostu
  • Odpowiedz
Myślicie, że jeżeli w jakiejś tam odległej przyszłości będzie więcej ludzi na świecie i dużo z nich wybierze życie pro ekologiczne, weganizm lub będzie dobrymi czy nawet wybitnymi naukowcami to dzięki rozmaitym narzędziom i rozwiązaniom technologicznym uda się rozwiązać wiele problemów świata związanych z nadmiernym cierpieniem, chorobami dziś jeszcze nieuleczalnymi i niezbyt dużym komfortem życia? Oraz poprawi się dla stanu planety? Czy waszym zdaniem jedynym zwierzęciem, które powinno zniknąć z planety to
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Znalezisko dotyczące kolejnego tragicznego finału z udziałem istot czujących, a tymczasem wściekli nataliści nie potrafią pojąć, że to nic innego jak rozmnażanie się i tworzenie tych istot prowadzi do kolejnych takich zdarzeń. Oczywiście w odpowiedzi na stwierdzenie tego faktu nie mogło zabraknąć potężnych argumentów typu, że "życie jest piękne" i dlatego warto się rozmnażać (czy też - jak to jeden z natali napisał - "powielać", ale tylko "materiał wartościowy" [chyba po
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kalamok_blanko: faktycznie, teraz to wszędzie tylko prawaki, lewary, julki, oskarki, szury, covidianie itd.wykop od lat jest ściekiem, gdzie na merytoryczną dyskusję czy ciekawe znaleziska nie ma za bardzo miejsca
od komentarzy na głównej co najwyżej stracisz wiarę w ludzkość, jeśli jeszcze jakąś miałeś xD

nawet gorące na mirko coraz częściej mam puste, bo akurat było jakieś mma, mecz, natstu-sratsu czy inne g---o ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz