Wszystko

Wszystkie

Archiwum

mirko_anonim
mirko_anonim
  • 0
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem po samej zawodówce ale chciałbym zrobić liceum i następnie mature.
Jakie mam opcje jeśli od mniej więcej września będę mieszkał za granicą?
Jakieś egzaminy eksternistyczne lub coś podobnego co pozwoli mi w miare szybko z dobrym zakuwaniem zrobić w końcu średnie wykształcenie a następnie mature?
Jeśli ktoś był w podobnej sytuacji i chciałby udzielić informacji na temat samych zapisów i trudności w zdawaniu to będę wdzięczny :)
#edukacja #wyksztalcenie #pytanie #matura #zawodowka #przemyslenia #emigracja #nauka
najciemniej
najciemniej
  • 2
@mirko_anonim: a po co Ci matura?

bo jeśli nie jesteś ogarnięty życiowo i zrobisz maturę to będziesz nieogarem z maturą.
jeśli jesteś ogarnięty, coś potrafisz dobrze robić, jesteś samodzielny to na wuj ci ten świstek?
Pracuj, rozwijaj się zawodowo, dbaj o ciało i umysł, zadbaj o
  • Odpowiedz
roninq6
roninq6
  • 0
Jaka aplikacja do nauki angielskiego ma obecnie najlepszy algorytm (oparty na badaniach naukowych w kontekście zapamiętywania)?

Słyszałem, że właśnie taki miało SuperMemo, ale to już trochę stara aplikacja. Czy Memrise nie będzie obecnie lepsze?

Dużo dobrego słyszałem też o Anki, ale nie bardzo wiem jak je skonfigurować, aby osiągnąć najlepsze efekty. Podobno to ten sam algorytm co w Memrise?

#angielski #angielskizwykopem #naukajezykow #naukaangielskiego #
Dabliuem
Dabliuem
  • 3
@tyrytyty: większości te studia nie są potrzebne bo nic z nich nie wynoszą - ot papier. Znam gościa po SGH, PW i UW który nie może przebić się przez średnią krajową.
  • Odpowiedz
tyrytyty
tyrytyty
  • 1
@Dabliuem: studia to obecnie filtr na IQ i osobowość dla pracodawców. Tylko że to samo zadanie prawie równie dobrze spełniłby półtoragodzinny test IQ w wieku 16 lat, zamiast marnowania 3 lat na uczenie się rzeczy najczęściej nieprzydatnych w pracy.
  • Odpowiedz
Preluda
Preluda
  • 16
#ukraina #edukacja #szkola

Witam :)

Szukałem czasu i zbierałem się...
Z racji, iż od mojego ostatniego, dłuższego postu tutaj minęło już półtora roku (i od razu przepraszam, że też nie wszystkim wtedy pewnie w komentarzach odpisałem!) - chciałbym podzielić się z Wami przemyśleniami i opisem sytuacji, które mnie spotkały w szkole przez ten czas. Dotychczas niestety nie miałem dłuższej chwili, którą mógłbym poświęcić na napisanie dłuższej wypowiedzi w czasie wolnym, a urywkami też nie chciałem rzucać, więc tak się zeszło. Takie realia, gdy pracuje się od 7 do 20 codziennie ( ͡° ʖ̯ ͡°) Nie za bardzo lubię tekst otwarty, dlatego też będę starał pisać w ramach punktów
Corona-Regni-Poloniae
Corona-Regni-Poloniae
  • 2
@Preluda:

Hitem było, gdy w jednej klasie pojawił się uczeń, uwagaaaaaa, rosyjski (co śmieszniejsze ostatecznie trafił do klasy tego masywnego z punktu 12). Na początku był przerzucany z klasy do klasy, bo żaden wychowawca nie chciał mieć problemów związanych z tą sytuacją. Zachowanie matki tego ucznia było tragiczne, o ile we wcześniejszych przykładach wszyscy przychodzili w pokorze, to tutaj rosyjska mamuśka z krzykiem od razu, że jej dziecko mają przyjąć do szkoły i już. Potem było śmieszniej, bo przychodziła z pretensjami, że jej synkowi inni dokuczają w szkole i takich zachowań nie powinno być. No tak, zgadza się, złych zachowań nie powinno być

Odniosę się tylko do tego. Typowi agresywni ruscy. Toczka w toczkę jak z książek i podcastow Witolda Jurasza o rosji. Krzyk, roszczeniowa postawa, agresja, każdy trochę wyżej na drabinie społecznej pomiata tymi na niższym szczebelku, widać pracowników oświaty ta mamuśka uznała za kogoś godnego pogardy.

Jest na to sposób - przyjmujesz ją, po zaanonsowaniu przez sekretarkę, po pół godzinnym oczekiwaniu, w najlepszym gabinecie, rozsiadasz się w wypasionym fotelu dyrektora, a ją sadzasz trzy metry od biurka na malutkim
  • Odpowiedz

Powiązane tagi