https://youtu.be/XTPwOvYbJZc
#duchy #paranormalne
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
3
Miejsca, w których wydarzyły się straszne rzeczy czasami bywają nawiedzane przez duchy osób, które zostały tam skrzywdzone
z3
Ludzie na całym świecie otrzymują telefony od zmarłych. Przytaczamy kilka tego typu historii. Co na ten temat mówią badacze zjawisk paranormalnych?
zNie ma niczego paranormalnego, sam siebie robisz w konia.
3
Kierowca ciężarówki twierdzi, że zobaczył postać przypominającą ducha. Podczas jazdy nagrywał kamerką swoją trasę. W pewnej chwili zarejestrował rozmazany obiekt, który nagle pojawił się na poboczu drogi. Autostrada, którą się przemieszczał przez wiele osób uznawana jest za nawiedzoną.
z8
Oto moja kolejna autorska mroczna historia. Czy opowieści o tajemniczych miejscach mogą zawierać w sobie ziarnko prawdy? https://www.instagram.com/sennajawie.snj https://sennajawie.pl/ https://www.pinterest.com/sennajawiesnj https://www.facebook.com/sennajawie
z5
Koleżance w korpo skwaśniała ulubiona sojowa latte? Spokojnie, to niekoniecznie musi być wina produktu. Wiele wskazuje, że przynajmniej w niektórych regionach Polski odpowiedzialne za ten niecny czyn mogą być obrażone, rozżalone, cokolwiek zapomniane skrzaty domowe zwane też ubożętami.
z2
Jeżeli lubisz miejskie eksploracje i interesują cię zjawiska paranormalne to właśnie miejsce dla ciebie.
z3
Tl;DR @Sierzant_Bagieta ulubieniec Wykopu chcąc lub nie przyłącza się do szkalowania kobiety, która przeszła załamanie nerwowe. Dodał filmik, publikuje bezprawnie wizerunek poszkodowanej i ignoruje wiadomości odnośnie sprawy.
zWykop.pl
Skupiając się na tych tematach, odbyłem rozmowę z praktykującym psychoastrologię pasjonatem filozofii, Michałem Woszczyło. Pochyliliśmy się nad jednym z jego ulubionych filmów, Dziewiątych wrotach (1999) Romana Polańskiego, wykorzystując dzieło jako pretekst do dłuższej rozmowy.
Odnośnik do filmu: Dziewiąte wrota a satanizm
---
Nazywam się Jakub
Moim zdaniem Dean Corso (Johnny Depp) został "wybrany" przez szatana gdyż to właśnie on był bezpośrednio najbardziej zaangażowany z tych trzech osób (brunetki, której mąż się powiesił i wykładowcy dla którego pracował) w odnalezienie rozwiązania. Mimo strachu szczerze i głęboko go to ciekawiło, a jak wiemy ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Carso (po włosku biec) najwytrwalej z nich wszystkich biegł do celu