Dziadek opowiadał jak to widzi różne duchy, często mu się objawiają jego starzy znajomi sprzed 25 lat a ostatnio objawiła mu się nasza sąsiadka która zmarła na COVID. Ona zapowiadała ze jak umrze to nastraszy mojego dziadka. Po 3 dniach od swojej śmierci pojawiła się na krześle i zaczęła dyszeć, jakby chciała powiedzieć, że się udusiła. Dziadek pisze książki, obsługuje komputer, nie jest szalony. Nie mam powodu żeby mu nie wierzyć lecz

Wierzysz w życie po śmierci?

  • Tak 40.4% (44)
  • Nie 35.8% (39)
  • Nie wierzę, ale chciałbym wierzyć 23.9% (26)

Oddanych głosów: 109

@umcumcumcbejbe: moja swietej pamięci babcia tak miała ale to z niedotlenienia według lekarzy, była przez ostatnie lata życia w bardzo kiepskim stanie. A osobiście to kilkanascie lat temu gdy moja druga babka była już w agonii to dzień przed jej śmiercia o godzinie 00:03 usłyszeliśmy z mamą i siostrą jak w drugim pokoju na legalu coś przesunęło krzesło wiklinowe i zrobiło kilka kroków. Więc tego nie można już obrać jako omam
  • Odpowiedz
@umcumcumcbejbe: moja babcia jakieś 1/2 lata przed śmiercią ciągle mówiła takie rzeczy a to, że to ktoś z kuchni się na nią patrzy,a to żebym wyprosił tę Panią co przyszła do niej a innym razem, że ktoś na czarno ubrany do niech macha z innego pomieszczenia takich akcji było z 10 przez jej śmiercią itp.

Kiedyś się zgadałem z jednym mądrym człowiekiem co poskutkowało tym, że poszukiwałem informacji w necie na
  • Odpowiedz
Ludzie zrozumcie w końcu, że mamy XXI wiek i dla każdego powinno być oczywiste, że paranormalia, duchy, życie po śmierci, kryptydy, afterlife, dziadek Karbownik i babuniątko istnieją. Wielokrotnie zostało tu udowodnione, a ja osobiście korespondowałem z Randim oraz Johnym Deppem i przekonałem ich do swoich racji. Przestańcie żyć w iluzji i zrozumcie to. Takie są FAKTS.

#duchy #paranormalne #strasznehistorie #zjawiskaparanormalne
#anonimowemirkowyznania
Witam
posiadam od niedawna stary dom, w mojej rodzinie od lat jakoś 1950 roku. Dom zbudowany przed przed wojną, nie wiem jaka jest jego wcześniejsza historia. Ogólnie to duże miasto w polsce. Może nie ścisłe centrum ale blisko - 10 minut spacerem. W dzielnicy również starych domów, pewnie budowanych w podobnym czasie. Szukałem starych map co tam było wcześniej i jedynie co to lasy i bagna. Żadnych cmentarzy itd ;)
Znałem
  • 23
Cześć tu @DuchGrzyb. Właśnie dostałem bana za multikino od moderatora, który zbanował mi poprzednie konto - #!$%@? się uwziął xD.
Obserwujących tag #paranormalnemirkowyznania zapraszam na mojego bloga, gdzie pojawiła się nowa straszna historyjka i zachęcam do opuszczenia wykopu jak robię to ja xD. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną!

Tu łapcie linka do nowego wpisu na blogu :

https://paranormalnemirkowyznania.blogspot.com/2022/12/nawiedzone-koszary.html?m=1

I do zobaczenia poza wykopem - niech się dalej branzlują do Obajtka
Często tak mam że budzi mnie niby jakiś huk/trzask w środku nocy i ostatnio po czymś takim już przebudzona, ale bardzo realnie słyszałam skrzypienie drzwi (nawet wiem których), a dzisiaj „widziałam” wychodzącą z sypialni białą postać. Możliwe że mózg nie do końca się wybudził czy coś w tym stylu? Miałam kilka razy ten straszny paraliż przysenny i to nie to #sny #paranormalne #duchy ?
@hyatt: Z doświadczeniami przy przebudzaniu jest tak, że w umyśle mogą nałożyć się na siebie rzeczywistość snu i jawy.

A to, że rzeczywistość snu jest taką samą rzeczywistością jak jawa, w której również istnieją świadome istoty, to już inna kwestia.
  • Odpowiedz
@hyatt: miałem kiedyś tak, że obudziłem się we śnie w śnie ;) wydawało mi się, zei obudziłem bo mi się coś dziwnego przysnelo. Niby poszedłem do kuchni, napiłem się wody i poszedłem dalej spać. Ale znowu mi się jakieś głupoty śniły i znowu się obudziłem, tylko że to cały czas był sen.. ale takie to było prawdziwe.. dopiero za trzecim razem tak serio się obudziłem.. i odetchnąłem z ulgą, że to
  • Odpowiedz
@szukajekzgubilhaslo: Wynika to z przyczyn kulturowych. Dawniej w Japonii kobiety kiedy wychodziły z domu upinały włosy, nie robiły tego tylko w czasie pogrzebu lub gdy były szalone... Możliwe, że w Korei było podobnie
  • Odpowiedz
@kamien664: nic o tym nie słyszałem, ale byłem tam w lato na zwiedzanku (po tym parku jeździłem rowerem, strzeliłem parę fotek z zewnątrz). Było jakoś pochmurnie, szaro dość i te stawy w parku jakieś takie creepy i w ogóle pamiętam że jakiś taki dziwny vibe, że już chciałem wracać jak najszybciej :)

A teraz czytam że paranormal xD
  • Odpowiedz
@kamien664: Dobry pretekst na wycieczkę rowerową na przyszły rok.
Jeśli chcesz, żebym cię zawołał, postaw tu plusa. Napiszę parę zdań relacji, o ile stamtąd wrócę. (ʘʘ)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@BlackSlip: jest tak doskonale znana, że jako osoba, która od urodzenia mieszkała w domu położonym 800m od ich chałupy, pierwszy raz tą historię usłyszałem

  • Odpowiedz
@Dostaje_raka_na_YouTube: Znam osobiście gościa który tam mieszkał teraz to już Pan po 50 jest moim klientem ale nigdy nie miałem odwagi go zapytać o to co tam się działo natomiast wiem od byłego milicjanta którego kolega spędził tam noc i miał nagrywać te dziwne zjawiska że w trakcie uciekł stamtąd i nie bardzo chciał opowiadać co tam się działo jedno jest pewne nie było to normalne i nikt do tej pory
  • Odpowiedz
Miałem już taką sytuację kilka razy w życiu. Mam wrażenie, że nagle w nocy otwieram oczy i widzę postać nad sobą. 2 razy była to całkowicie biała postać, raz czarna, a wczoraj normalnie wyglądająca jak ubrany człowiek. Za każdym razem, budzę się taka jakby drugi raz. Znaczy nie jestem pewien czy to jest ten drugi raz czy to ten sam. I jak ponownie patrze nad siebie to już nic nie widzę. Poza
Jest już późno. Bez zbędnych wstępów. I nie przedłużajmy. Czuję się właśnie tak jak Arthur Morgan z Rdr2. Z tej scenki co znacie lub zaraz zobaczycie. Nie chodzi o to, że katolicka siostra ani, że religia. Przesłanie. I powiem więcej. Ja też nie zasłużyłem na żadne przebaczenie. Kto mnie zna ten wie. Moje poprzednie konto Alex Rener itd. Zrujnowałem (być może) w h*j dużo ludzi. Swoimi natarczywymi poglądami. I zrozumiałem to dopiero
Smokk - Jest już późno. Bez zbędnych wstępów. I nie przedłużajmy. Czuję się właśnie t...
@Vigorowicz: Wiem. Żałuję, że wciąż istnieje. Ale chcę iść z Tobą na piwo. Będziesz miał okazję mnie utopić nim. W ogóle to mam z deklem ale nie w przenośni tylko serio mam problemy z garem. Trzymaj się.
  • Odpowiedz
@Markotny_28: Jedna z opowieści z Karachana:

Moja opowieść chyba będzie najbardziej nieprawdopodobna, do dziś tego nie ogarniam.
Byłem wtedy małym gówniarzem, ale okres ten pamiętam bardzo dobrze i jestem pewny, że sobie tego nie wymyśliłem.
Pojechałem na wakacje do swojej babci i dziadka mieszkających na wsi. Typowa, malutka wieś, dziadkowie mieli jakiś kawałek pola i tak sobie tam żyli.
A że to jeszcze były wczesne lata 90 i wszystko na wsiach
  • Odpowiedz