#milf tak sobie dziś słucham milfa po seksie w łóżku i mi mówi że chce przejść na weganizm lub wegetarianizm.
No więc zwierzęta są bardzo często gorsze od ludzi.
Dlatego ja lubię jeść zwierzęta żeby ocalić cierpienia innym zwierzętom którym krzywda mogła by się wydarzyć jeśli bym zwierząt nie jadł.

A więc jak ludzie chcą zabić zwierzę to często tworzą im hotele all inclusive, taka mućka ma np. duże łąki, świeże powietrze,
@adamsowaanon: Twoja główka nie ogarnia, że taka mućka jest specjalnie wyhodowana przez człowieka i gdyby ludzie jej nie wyhodowali, to by nie zjadała żywcem owadów na pastwisku?
O hodowli przemysłowej też kolega pewnie nie słyszał? Chów klatkowy rzeczywiście all inclusive, mieszkanie wraz z rozkładającymi się zwłokami zmarłych współtowarzyszy nie mogąc się ruszyć.
"zostaje ogłuszona" można dużo mówić o nieskuteczności ogłuszania zwierząt czy o tym, jak wygląda gazowanie świń na żywca, ale
A takie zwierzęta ile zezre owadów i gryzoni, ssaków it'd na żywca to są niezliczone ilości. Ile to cierpienia i bólu sprawiają innym swoimi instynktami i zachowaniem.


Oczywiście lewaki i inni szaleńcy weganie i inne oszołomy o tym fakcie nie wspominają


@adamsowaanon: dokładnie! Lewaki wam nie powiedzą że zwierzęta często jedza inne zwierzęta, zwłaszcza kiedy robią to przez przypadek! Ja na przykład nie widziałem do czasu przeczytania twojego dzisiejszego wpisu o
Zwróć jednak uwagę, czy w piwie na bazie zboża bez glutenu nie występuje przypadkiem słód jęczmienny. Jeśli się tam pojawia, napój zawiera niestety gluten


@darek-jg: ale bzdura. Gluten z piwa usuwa się w procesie produkcji piwa. Można normalnie pić piwa bez glutenu powstałe na bazie słodu jęczmiennego.
@Damasweger: czekolada Goplana mleczna albo deserowa (mają znaczek przekreślonego kłosa), wafle w czekoladzie (dostępne w większości sklepów), bakalie (tylko sprawdź skład, żeby nie było, że są śladowe ilości), owoce (tu bez sprawdzania składu), żelki (sprawdź skład, ale większość haribo jest ok), nim2 (są ok), baton mars, snikers i bounty (są ok). Jakby co to wołaj, będę pomagać.
Mirki, mirabelki. Znajdzie się tu ktoś dzielący ze mna tragedie diety bezglutenowej? Tak wiem, ludzie mają braki w kończynach i inne raki ale dla mnie katorgą jest właśnie celiakia. Nie jakieś modne gowno Lewandowskiej „nie jem glutenu bo nie i .uj” tylko nie jem glutenu bo stan przedrakowy w jelitach i jak nie chce skończyć 2m pod ziemia to muszę jeść ten plastik. Bo serio ale żarcie bez glutenu to dla mnie
@UgryzSuchara: celiakii nie mam, ale mam kandydozę ( przerost grzybów Candida w jelicie grubym) i zespół jelita drażliwego, co spowodowało nietolerancję glutenu i białka mleka. Nie jest lekko. Mega zdrowa dieta (też bezglutenowa), do tego mój organizm wariuje i przy ziołach grzybobójczych mam nasilone objawy choroby. 2 tygodnie temu się dosłownie popłakałem, bo mam już tego dość... Od roku choruję...
Nie rozumiem czegoś. Dzisiaj wydaje się, że dieta bezglutenowa jest odpowiedzią na wszystko. Bolą cię plecy? Spróbuj diety bezglutenowej. Masz Hashimoto? Dieta bezglutenowa to coś dla ciebie. Dziecko ma autyzm? Wypróbuj na nim dietę bezmleczną, bezglutenową i bezcukrową. Czy ktoś może zarzucić mi jakimś porządnym badaniem które by potwierdzało to że spożycie chleba i produktów mącznych ma destrukcyjne działanie na organizm ludzki?

Tak btw z tymi plecami to nie był żart.

#
@shelob z plecami pierwsze słyszę :D ale przy hashimoto rzeczywiście u niektórych osób ma korzystne działanie tymczasowe odstawienie glutenu bo jest silnym alergenem a jak i tak masz stan zapalny w organizmie to jest się dużo bardziej narazonym na takie #!$%@?. W autyzmie mechanizm jest nieco inny, ale też są dzieci na bg z dobrymi wynikami. Nie jestem teraz przy komputerze i mi niewygodnie, ale polecam zacząć szukanie chociażby od google scholar,
@shelob trzeba znaleźć złoty środek w tym wszystkim, a po pierwsze jak komuś przeszkadzają składniki w diecie to zrobić badania na nietolerancje a nie ślepo lecieć za tłumem no i najważniejsze ludzie nie jedzą np glutenu itp bo to modne i nie przetłumaczysz, chociaż co do cukru to badziewie, od tego się tyje i koniec więc warto go nie jeść albo ograniczyć się