✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy wy też nie umiecie spędzać czasu wolnego?
Nie lubię pracować, zaczynam jak najpóźniej, kończę jak najwcześniej byle mieć wolne, byle do weekendu ale.. po weekendzie to ja jestem wykończony psychicznie. Nie umiem pożytecznie spędzić czasu wolnego, nawet jak mam jakiś plan to nie umiem rozpocząć, na myśl o tym że miałym zrobić coś obciążającego umysł aż mi słabo. W efekcie scrolluje internet do porzygu żeby zabić czas, żeby jakoś spędzać ten czas wolny, może mnie coś zainteresuje, wciągnie. Przez te 2 dni weekendu karmie się internetową papką, memami, youtubem, wykopem. Pod koniec weekendu jestem wrakiem i mam pretensje, że nic nie zrobiłem fajnego.

Pokaż spoiler

─Pokaż całość

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam brainfoga, tak to można chyba nazwać, zastanawiam się jak sobie z tym poradzić, jestem młody, uprawiam regularnie sport, ograniczam korzystanie z internetu, regularnie pale marihuane, ciągle chciałbym nauczyć się Hiszpańskiego, ale nie idzie mi to jakoś, po prostu nagle jest koniec dnia i mi brakuje czasu, myślałem nad medytacją, detoxem i codziennym czytaniem książki i nauką to może po paru tygodniach/miesiącach poczuje znaczną poprawę, co o tym myślicie?
Myślałem też czy nie zacząć grać w #szachy albo w #poker ale to czasochłonne jest, w szkole byłem przeciętnym uczniem.
#anonimowemirkowyznania #zalesie #mikrokoksy #brainfog #ksiazki #wykopjointclub

─Pokaż całość

Macie ziomeczki jakiś sposób na brainfoga?

Ogólnie to codziennie palę trawe i mam powoli tego dosyć, uczę się Portugalskiego i maluję obrazy, więc ciągle coś robię, ale myślałem czy nie zacząć codziennie na przykład godzinę czytać jakieś książki i nie zacząć grać w szachy albo w pokera, aby nieco ożywić swój mózg, bo coraz gorzej, kiedyś zapamiętanie 100 słówek, to był tydzień nauki i to takiej na odpie*dol, a teraz to 100Pokaż całość

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak to możliwe, że #testosteron mam zawsze w normie?! Tak samo tarczyce i inne. Odkąd pamiętam to zawsze byłem jakiś bez energii, przytłumiony podczas gdy kolegom ze szkoły buzowały hormony. Z wiekiem jest coraz gorzej i obecnie czuje się jakbym miał z 70 lat, normalnie chłop dętka.

- patrząc na swoje foty nawet sprzed kilku lat to mocno postarzałem się na twarzy, mniej włosów, twarz bardziej okrągła, zmęczona, zmęczone oczy no i coraz bardziej mi idzie w brzuch
- ile bym nie spał to zawsze niewyspany, wstaje i jestem wykończony spaniem, zresztą jestem zmęczony 24/7
- nie jestem od lat zainteresowany kobietami pod kątem seksualnym. Owszem ciągle chciałbym mieć kobietę (i tylko kobiety mnie interesują), tworzyć związek ale teraz to nawet nie chce mi się szukać, umawiać, rozmawiaćPokaż całość

Co by pomogło z dostępnych farmaceutyków jeśli mam pracę z dużym codziennym obciążeniem psychicznym i duży wysiłek umysłowy?

Szukam czegoś co pomoże mi, bo czuję się przeciążony intelektualnie, mam 32 lata i zaczynam mieć problemy z pamięcią, przebodźcowaniem. Jeszcze z 6-7 lat temu miałem bardzo dobrą pamięć i byłem może nie wybitny, ale dość inteligentny.

Od kilku lat zauważyłem znaczne pogorszenie funkcji poznawczych i wydaje mi się, że może to wynikać właśnie z rodzaju pracy. Czy jest coś co mogłoby pomóc jakieś zioła, adaptogeny?

JedynePokaż całość

Czy wiesz, że:

pomiędzy 9 i 15 jest dokładnie siedem liczb całkowitych?

#brainfog #brian

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Potrzebuję porady.. tl;dr odkąd pamiętam całe życie jestem "zmęczony niczym". Budzę się rano po przespaniu dowolnej ilości godzin i jestem wykończony, że nie mam na nic siły. Muszę wypić 2-3 kawy żeby jakoś funkcjonować a i tak robię wszystko na minimum bo nie mam siły na coś więcej. Na prawdę chciałbym czytać książki, rozwijać się w pracy, robić jakieś szkolenia ale moja głowa odmawia posłuszeństwa. Czuje się zmęczony, senny, ospały a moja twarz wygląda jakbym miał ujemny testosteron i powietrze ze mnie zeszło (nie mówiąc już o 0 libido). Byłem kilka razy u lekarza w celu zrobienia podstawowych badań - wszystko w normie (łącznie z teściem i tarczycą) i jedyne co mi poradzono to "częściej wychodzić z domu" itp. co też czynie ale niewiele daje. Próbowałem wiele rzeczy - regularny sport, samotne wycieczki, spacery, jakieś zdrowe diety, produkty bio, suplementy, jakieś witaminy D, ashwagandhy, wielomiesięczne abstynencje - nic nie dało.

#przegryw #psychologia #psycholog #depresja #psychiatra #feels #blackpill #psychiatra #zdrowie #dieta #sen #brainfog #zmeczenie #prokrastynacja #motywacja #samotnosc #libido #mentalcel

─Pokaż całość

Nie mogę się skupić na prostej rzeczy, nie umiem pracować, skserowane kartki #!$%@? w kolejności w robocie jutro będzie siwy dym.. proste sprawy sprawiają mi trudność.. jak ja będę się rozwijał dalej w pracy.. mgła mózgowa, zamyślenie, trudności z ludźmi… jak to wszystko zebrać do kupy.

#depresja #nerwica #praca #problem #brainfog #skupienie #motywacja

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki czy da się wyjść z przegrywu gdy od lat zryta psycha? Chodzi mi o to, że olewam już wygląd bo go nie zmienię. Mógłbym natomiast wyjść z przegrywu, poprzez np. zmianę pracy, uzyskanie kwalifikacji, może jakies szkolenia online, itp. (dla mnie to już będzie wyjście z przegrywu). Problem w tym, że od lat mój mózg to sito, brainfog, ciągle zmęczony, problemy z koncentracją, pamięcią.
- od lat alkoholizacja (najlepiej upić się kilkoma mocnymi piwami co kilka dni, a na pewno w weekendy)
- faszerowanie mózgu głupotami z internetu, porno, byle co byle czas zabić, szybkie strzały z dopaminy
- odładanie wszystkiego na później, słomiany zapał, tendencja do skrajności, brak motywacji

ChciałbymPokaż całość

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki co to może być, do kogo się udać? Taki stan trwa odkąd pamiętam ale z wiekiem się nasila (obecnie 29 lvl):
- jestem zmęczony 24/7 i ile godzin bym nie spał to po przebudzeniu nie mam ochoty wstać bo jestem wykończony
- brak motywacji, brak chęci do życia, jestem obojętny, apatyczny, brainfog, robię minimum w pracy i balansuje na krawędzi bo nawet nie mam siły dotrzymywać terminów
- nie jestem zainteresowany kobietami pod kątem seksualnym (ale kobietami jestem). Tego typu rzeczy przestały mnie dawno interesować (taguje #aseksualizm #aseksualnosc #aromantyzm)
- testowałem #nofap + abstynencja (chociaż alkohol to dla mnie ukojenie), kupuje też jakieś bio produkty zdrowe itd. i nie ma dużej różnicy. Nie pale, fast foody rzadko, generalnie "domowe jedzenie", nie jadam zazwyczajPokaż całość

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki co to może być, do kogo się udać? Taki stan trwa odkąd pamiętam ale z wiekiem się nasila (obecnie 29 lvl):
- jestem zmęczony 24/7 i ile godzin bym nie spał to po przebudzeniu nie mam ochoty wstać bo jestem wykończony
- brak motywacji, brak chęci do życia, jestem obojętny, apatyczny, brainfog, robię minimum w pracy i balansuje na krawędzi bo nawet nie mam siły dotrzymywać terminów
- nie jestem zainteresowany kobietami pod kątem seksualnym (ale kobietami jestem). Tego typu rzeczy przestały mnie dawno interesować
- testowałem #nofap + abstynencja (chociaż alkohol to dla mnie ukojenie), kupuje też jakieś bio produkty zdrowe itd. i nie ma dużej różnicy. Nie pale, fast foody rzadko, generalnie "domowe jedzenie", nie jadam zazwyczaj słodyczyPokaż całość

#!$%@?! Przez cały dzień jestem zamulony i z brain fogiem, ale jak się robi późno i trzeba iść spać to dostaje zastrzyk energii, że mógłbym góry przenosić. Rano wstaje do pracy #!$%@? i bez energii.

Co za wieczna #!$%@?.

#biologia #mozg #dopingmozgu #medycyna #sen #bezsennosc #przegryw #brainfog #praca #pracbaza

#anonimowemirkowyznania
O jakie badania poprosić lekarza gdy czuje się wiecznie zmęczony, śpiący i brak koncentracji (poza psychiatrą)? Wiek przed 30 a taki stan trwa kilka lat albo więcej.
- niewysypiam się pomimo snu +-8h (chodzę spać 23-1) a rano czuje się przygnieciony jakbym spał z 3h tylko
- w ciągu dnia jestem jak zombie i potrzebuje 2 kawy albo litry energetyka
- wieczorem jakby ciężej zasnąć, mimo że cały dzień śpiący
- brak motywacji, koncentracji, energii, brainfog i apatiaPokaż całość

#anonimowemirkowyznania
Mirki czy to ta słynna depresja? Wyniki badań z krwi mam wszystko w normie łącznie z TSH.
Ogólnie jestem wiecznie zmęczony odkąd pamiętam. Codziennie czuje się jak na kacu. Brainfog, senność, ciężko się myśli, zero motywacji, ogólne zniechęcenie. Bardzo przeszkadza mi to w życiu bo np. w pracy specjalnie nie biorę udziału w dodatkowych projektach czy unikam trudnych zadań bo wiem, że nie ogarnę, będę musiał 100 razy doptywać albo w ogóle nie będę czaił. Nie mam też motywacji robić coś nowego, rozwijać się i unikam ludzi. Ale raz na może 2-3 miesiące mam taki dzień, że to wszystko mi znika. Mam taki godmode i czuje się jak na jakiś stymulantach, gdzie tak na prawdę to normalny stan bez brainfoga i zmęczenia, stan wyjściowy. Dziwie się wtedy samemu sobie, że tyle czasu marnuje, mam ochote gdzieś wyjść do ludzi, coś robić. Jak biorę się za jakieś zadanie w pracy to jestem skupiony, lepiej mi idzie i wszystko lepiej ogarniam. Jestem zmotywowany i chcę więcej. Stan jak po jakimś boskim narkotyku ale.. to po prostu normalny stan bez tych wszystkich hamulców, które mam na codzień. Nie wiem co jest powodem. W ciągu kilku lat chodziłem do lekarzy i opisywałem problem. Badania z krwi wychodziły zawsze w normie, bez odchyleń. Mój obecny styl życia to częsty alkohol bo ciężko wytrzymać z tym brainfogiem ale ten problem miałem od zawsze więc nie alkohol jest problem tylko pije żeby nie zamulać. Zresztą jak zmieniałem styl życia dla eksperymentu - 0 alko, porno, śmieciowego żarcia, częsty sport, itp. to i tak tylko minimalnie było lepiej. Co więcej można zrobić? Ukryta depresja? Nie mam stresującego życia - przez to zmęczenie staram się robić wszystko na minimum.

#zdrowie #psychologia #mozg #dopingmozgu #rozwojosobisty #depresja #przegryw #zmeczenie #brainfog #medycyna #suplementy #psychiatra

KliknijPokaż całość

Co polecacie na #brainfog, kurde w styczniu miałem covida, mija już prawie 2 miesiące i ciągle mnie męczy takie rozbicie mózgowe, zapominam co robiłem, myśli szybko wylatują, nie mogę się skupić i skoncentrować, tragedia jakaś

#kiciochpyta #covid #szczepienia #koronawirus

Ktoś jeszcze tak ma, że wchodząc do galerii handlowej/innego dużego sklepu itp czuje się troche jak zombie i nie może na niczym skupić? nie polecam
#depresja #brainfog #zdrowie

Downregulacja receptorów dopaminergicznych w układzie nagrody. W wyniku nadmiernej stymulacji mózgu oglądaniem pornografii i kompulsywnej masturbacji receptory dopaminergiczne (D2) w układzie nagrody są zalewane (bombardowane) bardzo dużymi dawkami dopaminy. Mózg jest bardzo inteligentną "bestią" i zawsze dąży do zachowania homeostazy (równowagi). Widząc tak ogromne ilości dopaminy uwalniane do synaps, postanawia bronić się przed nadstymulacją doprowadzając do zredukowania ilości receptorów dopaminergicznych (D2). Proces ten nazywa się tzw. downregulacją. Aby zobrazować na czym to polega i jaki jest sens tego procesu wyobraź sobie, że ktoś przez cały czas bardzo głośno krzyczy/wydziera Ci się do uszu. W pewnym momencie, aby nie tracić słuchu (bo Twój układ słuchu jest bardo mocno stymulowany) zatkasz sobie uszy, w akcie obrony przed nadstymulacją Twojego układu słuchowego i rozwaleniu bębenków. Dokładnie to samo robi mózg, gdy dostrzega ogromne ilości uwalnianej dopaminy do synaps w wyniku pornograficznej hiperstymulacji, która to (bądź co bądź) jest bardzo przyjemna, bo wywołuje uczucie "dopaminowego haju". Jesteś dosłownie jak naćpany dopaminą narkoman.

Jakie są skutki downregulacji receptorów dopaminergicznych w układzie nagrody? Aby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba trochę powiedzieć na temat samej roli jaką pełni w naszym mózgu dopamina. Dopamina jest neurostransmiterem, który to jest odpowiedzialny za "motywację/pożądanie". Innymi słowy, aby chciało Ci się jeść, to Twój mózg przed zjedzeniem czegoś uwalnia dopaminę, a potem w trakcie jedzenia jakiejś "dobrej potrawy" osiągany jest jej szczyt. Dzięki uwalnianej dopaminie, czynność, która jest dla mózgu bardzo ważna "z punktu widzenia przetrwania" jest wiązana z uczuciem przyjemności. Pijesz kawę uwalniania jest dopamina. Oglądasz zachód słońca, również uwalniane są małe ilości dopaminy. Dopamina sama w sobie jest konieczna do przetrwania naszego ciała, ale jej nadmiar działa na nasz mózg dewastująco. Dlaczego?

Dlatego, że gdy nastąpi desensytyzacja receptorów dopaminergicznych w układzie nagrody w wyniku downregulacji, proste czynności tj. wypicie filiżanki kawy, rozmowa z kobietą, sport, rozwiązanie jakiegoś problemu w pracy, przeczytanie książki, pójście na randkę itd. zaczynają nie sprawiać nam w ogóle przyjemności. Mamy tak znieczulony układ nagrody, że wywołać uczucie przyjemności może tylko w nas pornografia i (połączona z nią bardzo często) masturbacja. Potem dochodzi nawet do tego, że gatunki filmów pornograficznych, które wcześniej oglądaliśmy również zaczynają nie sprawiać nam przyjemności. Dochodzi do większej eskalacji nałogu. Wielu uzależnionych zaczyna interesować się gatunkami, które normalnie budziły by w nich obrzydzenie. Wszystko to może u niektórych uzależnionych zakończyć się dewiacjami seksualnymi, różnymi dziwnymi fetyszami, a w skrajnych przypadkach nawet pedofilią.

DoPokaż całość

#anonimowemirkowyznania
Jak naturalnie boostować swój mózg? Wysoka sprawność umysłowa to dla mnie najważniejsze w dzisiejszych czasach a przynajmniej dla mnie. Sam pracuje umysłowo i mimo, że staram się nie przemęczać i nie mam zbyt stresującej pracy to i tak wydaje mi się, że mam bardzo wrażliwy organizm i bez powodu potrafię być zmęczony, senny czy mam #brainfog. Pomijając przyczyny tego bo to inna kwestia to jak wnieść swój mózg i ogólnie organizm na wyższy poziom? Kilka pomysłów/uwag póki co:
- brak cukru - obecnie to stosuje od dłuższego czasu bo mówią, że "cukier jest zły" ale nie wiem czy w jakikolwiek sposób to na mnie działa
- brak fast foodów - bardzo rzadko jem. Czy działa to na mnie? Też nie zauważyłem. Pewnie jakbym jadł dużo i często to czułbym się ociężały
- #sport - tu mogę stwierdzić, że faktycznie działa. Czuje więcej energii, nawet pobudzony i pewniejszy siebie
- #medytacja ? (nie stosuje pókiPokaż całość

#anonimowemirkowyznania
Co robić gdy jest się wiecznie zmęczonym? Codziennie czuje się jak na kacu. Brainfog, senność, ciężko się myśli, zero motywacji, ogólne zniechęcenie. Bardzo przeszkadza mi to w życiu bo np. w pracy specjalnie nie biorę udziału w dodatkowych projektach czy unikam trudnych zadań bo wiem, że nie ogarnę, będę musiał 100 razy doptywać albo w ogóle nie będę czaił. Nie mam też motywacji robić coś nowego, rozwijać się i unikam ludzi. Ale raz na może 2-3 miesiące mam taki dzień, że to wszystko mi znika. Mam taki godmode i czuje się jak na jakiś stymulantach, gdzie tak na prawdę to normalny stan bez brainfoga i zmęczenia, stan wyjściowy. Dziwie się wtedy samemu sobie, że tyle czasu marnuje, mam ochote gdzieś wyjść do ludzi, coś robić. Jak biorę się za jakieś zadanie w pracy to jestem skupiony, lepiej mi idzie i wszystko lepiej ogarniam. Jestem zmotywowany i chcę więcej. Stan jak po jakimś boskim narkotyku ale.. to po prostu normalny stan bez tych wszystkich hamulców, które mam na codzień. Nie wiem co jest powodem. W ciągu kilku lat chodziłem do lekarzy i opisywałem problem. Badania z krwi wychodziły zawsze w normie, bez odchyleń. Mój obecny styl życia to częsty alkohol bo ciężko wytrzymać z tym brainfogiem ale ten problem miałem od zawsze więc nie alkohol jest problem tylko pije żeby nie zamulać. Zresztą jak zmieniałem styl życia dla eksperymentu - 0 alko, porno, śmieciowego żarcia, częsty sport, itp. to i tak tylko minimalnie było lepiej. Co więcej można zrobić? Ukryta depresja? Nie mam stresującego życia - przez to zmęczenie staram się robić wszystko na minimum.

#zdrowie #psychologia #mozg #dopingmozgu #rozwojosobisty #depresja #przegryw #zmeczenie #brainfog #medycyna #suplementy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątkuPokaż całość