TL;DR Polskie szpitale to dno.
Hej mierczki, błagam was o pomoc. Może ktoś mi z was doradzi, pomoże, coś ewentualnie zasugeruje. Moja siostrzenica lvl 10 leży na onkologii w Samodzielny Publiczny Dziecięcy Szpital Kliniczny w Warszawie i powiem wam, że jest tragedia. Sprawa wygląda tak, że byłem z małą na wakacjach we Francji i to właśnie tam zdiagnozowali białaczkę i pierwszy etap chemioterapii odbył się właśnie tam. Personel mega
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/m/pubmed/?term=c-d+oil
Po polsku znajdziesz tylko jakieś altmedyczne bajki.