Giordano Bruno

Kolejnym popularnym mitem – przywoływanym również tutaj na wykopie – jest postać Giordana Bruno, który w dużym skrócie miał być męczennikiem nauki, zabitym przez złą inkwizycję, choć moim zdaniem, nazywanie Bruna naukowcem to lekkie nieporozumienie: Bruno nie poszukiwał tu empirycznych uzasadnień, nie stara się przeprowadzić przekonujących dowodów. Robił coś zupełnie odmiennego: teorię heliocentryczną wywodził z myślenia magicznego, powołując się przy tym na religię egipską i panteizm. Ten „typ naukowca”, hołubiony przez cały postępowy świat, stał się raczej magiem zafascynowanym orientalną nauką[1].

Jednak od początku, Bruno wstąpił do zakonu w wieku 17 lat i szybko zaczął zachowywać się… dziwnie. Pozbył się z celi religijnych obrazów, zaczął interesować się arianizmem[2].

W
H.....a - Giordano Bruno

Kolejnym popularnym mitem – przywoływanym również tutaj n...

źródło: comment_hd6xVvd8nj7RJltFeEaeo3f9IyFDP4NQ.jpg

Pobierz
  • 62
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Proces trwał 6 lat, nikt nie wątpił w jego winę, od nazywania Jezusa psem przez groźby wysadzenia klasztoru


@Koliat: I ty masz czelność pisać o tym, że skazano go za "wierzenie w inne bajki"?

Skazano go za obelgi, przekręty finansowe i (jakby to obecnie nazwano) GROŹBY TERRORYSTYCZNE.
  • Odpowiedz
A jeśli Boga jako bytu pod nami nie ma, bo sami jeteśmy dla siebie Bogiem?
Sami kreujemy swój świat, czynimi go takim jak chcemy. Czy wtedy niektóre sprawy - takie jak chociażby 10 przykazań - nie byłyby łatwiejsze do zintepretowania w kwestii duchowej?
"Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną" jako wyraz samoświadomości, czy też "pamiętaj, aby dzień święty święcić" będący parafrazą zachowania jednego dnia dla siebie?
Przemyslcie to....
#wiara
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@iEarth: Solipsyzm to coś innego, to przeświadczenie że istniejesz tylko Ty, tylko Ty masz świadomość i wszystko co istnieje, co widzisz i czujesz to wytwór twojej wyobraźni. Taki antyczny protoplasta Matrixa i hipotezy symulacji
  • Odpowiedz
Pomagam innym, jestem empatyczny i staram się żyć jak najlepiej.
Pluje na wszelkie historie o dziewicy, o chodzeniu po wodzie itd itd...
Jestem ateistą, a mam wrażenie że robię więcej dobrych rzeczy niż nie jeden chodzący do kościoła "w strachu że coś być może jest po drugiej stronie".

Czy według religii powinienem iść do nieba czy piekła?
#ateizm #wiara #pytanie
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dlaczego nie wierzysz w astrologię? (część 1)

Zrobimy małe "badanie" - astrologia jest czymś, w co zdecydowana większość czytających ten tekst nie wierzy. Ciekawią mnie powody: dlaczego nie wierzysz w astrologię?

Proponuję wpisać w komentarzu jeden konkretny powód, który według Ciebie jest najlepszy. Zabawa zarówno dla Mirków i Mirabelek z tagów #religia jak i #ateizm jak i dowolnych innych oczywiście.
Racjonalnie - ✍ Dlaczego nie wierzysz w astrologię? (część 1) 

Zrobimy małe "badan...

źródło: comment_Gb0nHnjzGAycglCFPAsAazwGYB8uNviJ.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Racjonalnie: Powód jest bardzo prosty. Nie ma wystarczających dowodów na to, że astrologia potrafi cokolwiek przewidzieć w mierzalny sposób, i jej "działanie" nie jest tylko szumem statystycznym pomieszanym z szeregiem błędów poznawczych. Gdyby akceptować jakąkolwiek teorię zanim pojawią się na nią dowody, można równie dobrze zaakceptować, że delfiny potrafią latać jak nikt ich nie nagrywa/widzi.
  • Odpowiedz
"nie ma patriotyzmu bez krzyza"
to co najwyzej moze byc haslo w Tel Awiwie a nie na Slowianskich ziemiach
beka z takich truskawkowych penerow, armia digidongow, fiki miki poszlo nie tam gdzie trzeba i mamy efekty
  • Odpowiedz
@Xianist: centroprawak agnostyk here, ładne g---o te baner.
KatoKonserwatyzm nie jest w stanie zaakceptować odpływu wiernych i wybiera jedną z najgorszych metod, czyli grożenie palcem z ambony.

Tadek w punkt.
  • Odpowiedz
Religia ze szkół powinna zniknąć w trybie pilnym. Jedyne co robi, to wyżera mózgi młodemu pokoleniu, poddając je na różnego rodzaju propagandy, a w przyszłości takie spoleczeństwo nie potrafi myśleć samodzielnie, więc broni beznadziejnego systemu mając klapki na oczach. Kościół ma uczyć wiary, a nie szkola, w której religia jest tylko teoretycznie nieobowiązkowa, gdyż dziecko nie ma wyboru, czy chce na nią uczęszczać, czy nie, bo fanatyczni rodzice podpiszą zgodę, i dziecko
  • 54
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nightlov: Potem po religii przychodzi czas na przyrodę, gdzie omawiana jest ewolucja i dziecko ma mętlik w glowie, bo religia mówi o Adamie i Ewie, a nauka o ewolucji, więc dziecko nie wie w co ma wierzyć.
  • Odpowiedz
dlaczego w szkole uczy sie religii skoro od tego jest kosciół i rodzice? jak bylem mlody to zawsze ,,faceci'' w sukienkach wywoływali u mnie odruchy wymiotne, dodatkowo jesli nie chodzisz na ten debilny przedmiot musisz wysluchiwac od rowiesników, którzy nie maja wlasnego rozumu teksty w stylu ,,uuuu nie chodzisz na religię? pewnie w przyszłosci bedziesz pedałem odmieńcu'' albo ,,pewnie ksiadz cie ruchał w mlodosci, dlatego nie wierzysz w Jezusa'' W-----c to ze
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@chlop_z_mazur: Beka z ludzików wyżej, którzy zarzucają ci nieuctwo, a sami piszą, że człowiek nie wyewoluował od małpy xd.

Wiem, ze to bait, jednak zapraszam cię na przyspieszony kurs kladystyki. Oto uproszczony opis:

1. Zbiera się kilku biologów specjalizujących się z filogenetyce.
2. Biorą wszystkie linie filetyczne wywodzące się od jednego gatunku ancestralnego, bo monofiletyzm motzno.
  • Odpowiedz
Mimo że interpretacja kolegi @jozemjo w polemice z pk347 jest słuszna to wychodzi na to że nie pojmuję logiki języka polskiego. Nigdy mi nie przyszło na myśl by zdanie w 10. pkt dekalogu tak zinterpretować (fotka w linku). Jeżeli powiem np do kumpla :
-nie zazdrość sąsiadowi jego ładnej żony, jego bmw ani żadnej rzeczy którą ma to czy wynika z tego że uznaję jego żonę za rzecz? albo -idź do
AdrianV91 - Mimo że interpretacja kolegi @jozemjo w polemice z pk347 jest słuszna to ...

źródło: comment_Jn8OkuhlghmBLwejnnLifIf3J1If8lZD.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Walther00: Czemu #bekazkatoli skoro to protestanci mówią o kreacjonizmie? Katole popierają teorię ewolucji, a chrześcijańscy naukowcy np. św. Augustyn na 1400 lat przed Darwinem stworzył teorię przyczyn zalążkowych którą można nazwać pierwowzorem teorii ewolucji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Dlaczego Mirki z tagu #bekazkatoli są tak zacietrzewieni? Wierzycie w jakieś Big Bang z d--y i myślicie, że to jest bardziej prawdopodobne od dzieła stworzenia dokonanego przez istotę wyższą. Oba twierdzenia są intuicyjne, poza tym jako ludzie nie poznaliśmy jeszcze do końca własnej planety, siejemy na niej śmierć i zniszczenie - dosłownie, ale nie przeszkadza to 'wszechwiedzącym' twierdzić, że wszystko da się pojąć umysłem. Absurd.
#bekazateistow #wiara
  • 54
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sqrwielek: nauka ma zazwyczaj to do siebie, że jest poparta jakimiś badaniami czy coś. Ziemię badamy od lat, a Boga ciężko zbadać, bo jedyne co mamy (przynajmniej jeżeli chodzi o chrześcijaństwo) to jakaś książka, która nota bene z Nieba (czyli od Boga) nie spadła
  • Odpowiedz
@sqrwielek: Nie przeszkadza to wierzącym dopisywać bóg do każdego zjawiska choć jest to zbędne bo i bez tego da się rzecz wyjaśnić. Wszystko zbadane w rozsądnym stopniu przez naukę nie wymaga boga do działania.
Czy to błyskawice czy teoria ewolucji czy cokolwiek innego.
Mogę się zgodzić że nie zbadaliśmy wszystkiego na naszej planecie i zapewne wiele naszych poglądów się zmieni w tym zakresie ale nie zmieni się dlatego że nadejszło
  • Odpowiedz
Witam wszystich mirków z pod tagu #historia Ostatnio zauważyłem tu ciekawy fenomen pod postacią ludzi piszących pod #naukowcywiary i tagujący swoje wpisy #gruparatowaniapoziomu

Jako że temat ciekawy i podejście ambitne (gruparatowaniapoziomu) postanowiłem się tym wpisom przyjrzeć. Niestety okazało się że są to ordynarne fejki lub zwykłe przeklejanki z wiki sowicie okraszone gównoburzą pt. "Katole vs Ateusze względnoe Protestanci"

Jako że wszystkie zrzynki z wikipedii (poza w/w fejkiem bazującym na wiki) zostały starannie dobrane pod tezę jakoby Kościół Katolicki nie tylko nie hamował rozwoju nauki a miał na nią wręcz zbawienny wpływ postanowiłem trochę sprawy sprostować. Mój problem z tym twierdzeniem polega na tym że przykłady pojedyńczych naukowców związanych z kościołem w żaden sposób nie demonstrują stosunku kościoła jako instytucji do postępu i nauki. Jest to szczególnie widoczne w średniowieczu gdzie KK posiadał całkowity monopol na naukę w Europie i dostęp wiedzy był uzależniony od wstąpienia do w/w organizacji.

Z
T.....n - Witam wszystich mirków z pod tagu #historia Ostatnio zauważyłem tu ciekawy ...

źródło: comment_TP98WBUYB8gwkFeuzXxCuWufuKa2YKMt.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mój problem z tym twierdzeniem polega na tym że przykłady pojedyńczych naukowców związanych z kościołem w żaden sposób nie demonstrują stosunku kościoła jako instytucji do postępu i nauki.


@Towarzysz_Moskwin: bardziej chyba istotne jednak jaki wpływ na rozwój nauki miało to że katolicyzm jest składową, powiedzmy, tożsamości kulturowej Europy i jak wywodzące się z niego wartości wpływały na postrzeganie i dążenia europejczyków w kontekście nauki. Oraz jak wypada to w porównaniu
  • Odpowiedz
@abelel: dość ogólny fragment, pada tam stwierdzenie "nie ma już mężczyzny ani kobiety", a każdy widział, że takie podział istnieje - tekst bardziej na zasadzie:

"dla Boga jesteście równi"

ale nijak ma się on do kwestii sankcjonowania "człowieka jako własności drugiego człowieka"
  • Odpowiedz
@Racjonalnie: Wielka księga dowolnie wielokrotnego wyboru a jak coś nie pasuje to mówimy o innych czasach, nowym testamencie (w tej kwestii mówi to samo co stary) albo metaforze. Tyle o moralności z Biblii.
  • Odpowiedz
Wstawiłem jeden ateistyczny mem na stronę z obrazkami, przez co zostałem zbanowany przez administratora, no ale mniejsza z tym banem, bardziej ruszyło mnie to jaki był odzew pod tym memem katoli w młodym wieku, zapewne 15-18., niestety rośnie kolejne pokolenie katolików wierzących w zabobony sprzed 2000 lat ehh XXI wiek, a ludzie jakby zatrzymali się w ewolucji.
#gownowpis #zalesie #bekazpodludzi #heheszki #ateizm
k.....1 - Wstawiłem jeden ateistyczny mem na stronę z obrazkami, przez co zostałem zb...

źródło: comment_8SmeTKf1h1FjFt5mFQ9jp3ydUmFu98Lt.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak triggerują mnie takie katotalibskie strony to nawet nie wiecie. Napisałem konstruktywny komentarz, że nie zostały przeprowadzane wszystkie niezbędne badania m.in. molekularne badanie DNA czy też hostia nie została zbadana przez kilka grup niepowiązanych ekspertów. Coś tam wspomniałem jeszcze, że KK oficjalnie nie uznało tego za cud. Żadnych wulgaryzmów, hejtu na Kościół, po prostu im wytknąłem, że artykuł zahacza o kłamstwo i wiecie co? Dostałem bana. Pluję na takich adminów totalnie. Przejrzałem
Pan_Chorubka - Jak triggerują mnie takie katotalibskie strony to nawet nie wiecie. Na...

źródło: comment_VdcqsrbIu6W9toFj5SBhkyLZOtjeBVsc.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Pan_Chorubka: Najlepsze w tym wszystkim jest to, że strony typu Fronda czy Milujciesie prowadzą działalność wybitnie antykatolicką i wybitnie szkodzą wizerunkowi wierzących i kościołowi xD
Przecież tak potężne bzdury jakie oni wypisują są nie do przyjęcia nawet przez przeciętnych Januszy i odstraszają ludzi od kościoła kreując wizerunek kompletnego debilizmu i oszołomstwa osób wierzących xD
  • Odpowiedz
#filozofia #religia #fizykakwantowa #ateizm
Załóżmy, że teoria strun jest tą prawdziwą, ostateczną, unifikującą. Mamy 26 wymiarów itp.
Mijają setki lat, mamy co raz więcej dowodów przemawiających, że teoria strun jest tym 'kamieniem filozoficznym', nie pojawiają się nowe teorie - lepsze, które możemy udowodnić. Ale mimo wszystko stajemy przed ścianą, bo przecież struny są tak małe, że ni chu chu nie możemy udowodnić ich rzeczywistego istnienia.
Wszystko przemawia za tym, że są, ale nie możemy tego ostatecznie udowodnić i naukowcom zostaje tylko... wiara, że teoria strun jest teorią wszystkiego i nie ma już mniejszej cząstki.
To by było p------e. Na końcu całych rozważań czy filozoficzno-religijnych czy naukowych zostawałoby nam jakieś założenie.
Byłoby to dość uwłaczające. Naukowcy koniec końców stanęli by przed wyborem: wierzysz albo nie wierzysz w teorię
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dwuwarstwowy: To nie jest takie proste. "Wiara" naukowca wygląda zasadniczo tak, jak to opisałeś. Ale w przypadku niemożności dojścia do tego, czy struny rzeczywiście istnieją, to nie będzie to wiara sensu stricto. Naukowiec bierze poprawkę na to, że nawet, gdy wszystko wskazuje na to, że teoria strun jest teorią wszystkiego, to nie jest to nic wiążącego, dopóki nie ma dowodu. Jeśli dowodu nie da się w danym momencie uzyskać, to
  • Odpowiedz
@Rebellionista: Bardzo ładnie to napisałeś i pisząc swoje przemyślenia, miałem na względzie, że inaczej wierzy klecha w boga i inaczej wierzyłby prof. fizyki kwantowej w powodzenie jakiejś teorii. Jednak mimo wszystko, ludzkości udało się wyjaśnić skąd biorą się pioruny, deszcz i wiele więcej rzeczy, które budziły strach i byłe trudne do wyjaśnienia dla pierwotnych, jednak z takimi strunami jest już dużo trudniej i obawiam się, że może zostać ta "wiara",
  • Odpowiedz