• 2
@AIroniczny: jeżeli bóg jest wszechmogący i wszechwiedzący to wiedziałby czy chcę istnieć jeszcze przed samym stworzeniem. Tak mówi chrześcijaństwo. Bóg zna przyszłość i ma świadomość tego co i jak zanim jeszcze dana sytuacja nastąpi.
  • Odpowiedz
  • 2
@AIroniczny: Naprawdę, i nie chodzi mi o to, że sam chcę się wylogować z systemu, bo jakoś nie akceptuję takiego rozwiązania. Natomiast jeżeli rozmawiamy hipotetycznie o bogu i religii, to serio wolałbym się wcale nie urodzić. Z życia nie wynika nic dobrego, to jest jedna wielka niewolnicza saga, która prowadzi do nikąd.
  • Odpowiedz
Po śmierci nie ma nic, bo mózg, który jest ośrodkiem świadomości umiera. Nam samym daleko oczywiście do śmierci, bo ja czy Ty tak naprawdę jesteśmy jedną energią- Bogiem, który stworzył materialny wszechświat i wszystkie świadome istoty. To nie tak, że będą obiadki przy schabowym z rodziną w niebiańskim miasteczku. A słowa "ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi" znaczą tyle, że taki Brad Pitt reinkarnuje jako rozwielitka, a typowy wykopek jako Brad Pitt
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Człowiek, jako korona stworzenia, ma prawo wykorzystywać zwierzęta, np. zjadać je albo orać nimi pole, jak trzeba.
Bo jest koroną stworzenia. Dlatego jest to miłe Bogu.

Gdy wytworzy się AI o odpowiednim poziomie, to z kolei AI będzie koroną stworzenia.
Człowiek stanie się podrzędnym stworzeniem.

AI
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • Doceń
Komplementarnym i kompletnym zestawem takiego podejścia jest według mnie deizm


@mirko_anonim: Imho to jest podejście typowo pod chrześcijanstwo. Chrześcijanstwo (a w sumie judaizm) wymyślilo sobie pewien obraz boga, potem zdominowali nasz region i kulturę i teraz ten obraz tak przesiąka nasze postrzeganie, że zwykle bierzemy go jako jedyny możliwy. Dlatego mamy ateizm taki jak znamy, czy wymysły typu deizm. Bo ludzie starają się ugłaskać, albo w ogóle urealnić abrahamiczny obraz
  • Odpowiedz
Szukam jakiś fajnych książek nie należących do "slynnych klasyków" o tematyce ateizmu. W sumie jesli ktos zna fajna ksiazke o tematyce teistycznej, to takiej tez chętniej się przyjrze Z góry dzięki za polecenia. :) #ksiazki #teizm #ateizm #pytanie
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kubako: Czasami czuję się animistą, pociąga mnie to "pierwotne" ujęcie. Może proste formy materii generują (emanują, itp) proste formy świadomości, a twory złożone, jak mózg, złożone formy świadomości (wedle jakichś prawideł)? A może nawet, idąc dalej tym tropem, wręcz materia i świadomość są identyczne? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wówczas prawdopodobnie dałoby się uniknięcia dualizmu - oba pojęcia (materii i świadomości) zastępując pojęciem jednym, powiedzmy meterioświadomości. (
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#filozofia #religia #teizm #ateizm
Dlaczego wierzę, że Bóg istnieje i jednocześnie nie wyznaję żadnej religii?
Moje twierdzenie o istnieniu Boga wynika z potrzeby obiektywnej etyki. Nie wierzę, że człowiek jest etyczny z natury. Człowiek z natury jest raczej egoistą. Dopiero odpowiednio wychowany staje się człowiekiem etycznym. Faktem jest, że mechanizm ewolucyjny może wytłumaczyć dlaczego ludzie organizują się w społeczeństwa, tworzą systemy prawne, są sobie
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@VanQator: Wiesz, relacja to jedno z rozwiązań. Niektórzy myśliciele sugerują chociażby, że wartości nie są niczym zewnętrznym, lecz wpisaną w nasze umysły swoistą matrycą postrzegania. To nie zobowiązanie wobec kogoś sprawia, że kierujesz się dobrem, ale wewnętrzny zmysł - powiadają. Zauważają ironicznie, że jeśli ktoś musi wciąż konsultować swój zamysł wewnętrzny, to znaczy, że nie ugruntował swojego jestestwa.
Dzięki za linka.
  • Odpowiedz
@Graven:

Co to jest Bóg? Wiemy więc o nim tylko pośrednio z różnych doświadczeń (ludzi, którzy go wewnętrznie doświadczyli). Doświadczenia te pokazują nam jednak zadziwiający obraz świata. Bóg to byt, który nie przypomina w żaden sposób przedmiotów naszego życia codziennego.

Porównywanie powtarzalnych doświadczeń naukowych do pozanaukowych spotkań z metafizycznymi bytami to plucie na metodologie naukową.

"nauka udowadnia nieistnienie Boga" lub "nie potwierdza
  • Odpowiedz
@Graven:

Nie pluję na naukę,

Porównywanie metafizycznych doświadczeń poszczególnych ludzi z powtarzalnymi doświadczeniami jest pluciem na metodologię naukową. Jedyny związek jaki mają te dwie rzeczy to nazwa, różnią się wszystkim innymi chociażby kontrolowanymi warunkami. Te drugie są zgodne z metodologią naukową, te pierwsze nie.

Bóg / Logos jest również bardzo użytecznym założeniem - pozwala na lepsze zrozumienie świata
  • Odpowiedz
W swych słynnych Listach o tolerancji John Locke pokazuje, że przymus zmiany wiary jest po prostu nieracjonalny. Nie da się bowiem - nawet pod groźbą więzienia i tortur - zmusić kogoś, aby zmienił żywione przez siebie przekonania w jakiejkolwiek kwestii. Choć rozumowanie to stanowiło częsty argument na rzecz tolerancji religijnej, okazuje się, że nie jest ono oczywiste. Co więcej, trudno jest wskazać racje, dla których prześladowanie innych religii byłoby zawsze niemoralne.

Czym
J.....0 - W swych słynnych Listach o tolerancji John Locke pokazuje, że przymus zmian...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Już jutro o 19.00 pierwszy w polskim Internecie stream z czytania filozoficznego tekstu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zapraszam serdecznie wszystkich tych, którzy chcą poznać dobre i złe argumenty za ateizmem. Tytuł artykułu: John Hawthorne, Argumenty na rzecz ateizmu. Będę czytał i komentował; nawet przygotowałem prezentację ( ͡ ͜ʖ ͡) Liczę na pytania i ciekawą dyskusję!

Link do transmisji: https://www.youtube.com/watch?v=Pnme3_j8BUY

A poniżej na zachętę
J.....0 - Już jutro o 19.00 pierwszy w polskim Internecie stream z czytania filozofic...

źródło: comment_cZfBSDXq2xnuurQu1cXrGHk49zOHcvRy.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JackTheDevil90: No akurat grafika niespecjalnie zachęca. Przykładowo, odnośnie (1), żaden argument typu ex silentio nie był specjalnie popularny w kręgach filozoficznych, pominąwszy może nieudaną próbę Flewa. Jeśli chodzi o (2), to wszelkie odpowiedzi na argument z ukrycia w wersji podobnej do tej Schellenberga nie wydają się przekonujące. Ba, powiedziałbym, że poza problemem zła, to obecnie największe wyzwanie dla teizmu.

Jako ktoś, kto sporo filozofii religii już przerobił, zachęcony się nie
  • Odpowiedz
@jan_zwyklak:

Raczej trudno po solidnej dawce logiki pójść prosto w stronę wiary, a już na pewno nie da się jej bardziej wzmocnić.

Właśnie dlatego pobożni katolicy nie cierpią ateistów, bo ci łatwo są w stanie zasiać w nich ziarno niepewności, która może zniszczyć wiarę katolików. Wiem, bo kiedyś sam byłem bardzo pobożny i nienawidziłem ateistów, każde ich wypowiedzi z chęcią bym cenzurował wtedy bo wtedy bałem się o swoją wiarę.
  • Odpowiedz