Zostałem właśnie wyproszony z antynatalistycznego spotkania.
Podczas zebrania chciałem sobie zrobić kawę z mlekiem, ale reszta uczestników ostro się na mnie rzuciła, twierdząc, że to nieetyczne, bo tworzę nową istotę, która może cierpieć. Powiedzieli, że lepiej jest używać tylko pierwotnych składników, takich jak mleko, kawa, woda i cukier.
Uznali też, że moje działanie wynika z czysto egoistycznych pobudek, a każde cierpienie, choćby najmniejsze, jest gorsze niż nicość.
Nie dało się z nimi
Podczas zebrania chciałem sobie zrobić kawę z mlekiem, ale reszta uczestników ostro się na mnie rzuciła, twierdząc, że to nieetyczne, bo tworzę nową istotę, która może cierpieć. Powiedzieli, że lepiej jest używać tylko pierwotnych składników, takich jak mleko, kawa, woda i cukier.
Uznali też, że moje działanie wynika z czysto egoistycznych pobudek, a każde cierpienie, choćby najmniejsze, jest gorsze niż nicość.
Nie dało się z nimi
Cieszy mnie to że mamy niską dzietność. Może ten system upadnie przez to. Przez lata wmawiano mi że muszę się uczyć żeby być kimś, zmarnowano mi czas na naukę o mitochondrium w szkole, o nic nie wartych wydarzeniach historycznych które w żaden sposób nie odmieniły mojego życia. Wmawiano mi że trzeba być miłym i grzecznym bo dziewczyny to lubią. Wmawia mi się ciągle klamstwa, również teraz gdy mam już