Mowiac brutalnie: kraj wysyla mlodych, latwo zastepowalnych mezczyzn z nizszych warstw spolecznych w pierwszej kolejnosci.
Kobiety sa cenniejsze, bo w teorii rodza dzieci i jeden sprytniejszy facet chetnie zaplodni kilka samotnych sasiadek w okolicy.
Taki Bosak tak dlugo studiowal, az go pobor przestal obejmowac - przypadek oczywiscie.
A Slawek chetnie by wzial kalasza, ale mowi, ze "prawo mu zabrania".