Jedziesz sobie DK 90-100 kmh I zawsze trafi się idiota któremu jest za wolno i musi #!$%@?ć grubo ponad normę. Przykład z dzisiaj jadę sobie DK10 około 100 kmh za mną pojawia się Skoda i zaczyna wyprzedzać, później bardzo szybko dochodzi, więc pewnie było lekko 140+
Powinni napisać jakąś ustawę, że możesz zatrzymać takiego gościa i nakłaść mu po ryju. Gardzę.
#
Wiele osób wybiera styl życia cyfrowego nomada - mieszka po kilka tygodni/miesięcy w różnych miastach całej Europy/świata. Z jednej strony to ciekawe, z drugiej dość kosztowne, nie ma się swojego kąta, a jakość mieszkań/hosteli potrafi się znacząco różnić.
Co sądzicie o alternatywnym podejściu dla "ciekawego świata domatora" - to jest kupieniu sobie małej kawalerki np. w mniejszym (tańszym) polskim mieście (by mieć swój własny kąt w państwie, którego jest się obywatelem), a do tego kupić sobie przyczepę/kampera, by podróżować nim z całym swoim sprzętem? Nie mam w tym temacie żadnego doświadczenia, więc zastanawiam się, czy da się w ten sposób komfortowo, bezpiecznie, i ekonomicznie zwiedzać np. stolice całej Europy czy duże miasta USA, zachowując zdolność do zdalnej pracy. Jak to wygląda w praktyce?
Marzy mi się taki duży, bezpieczny camper Tesli z full self driving, stworzony i dopuszczony do ruchu za 5-10 lat, którym mógłbym przemierzyć cały świat, czując się jak w domu...
źródło: Tesla%20camper%20van%2C%20inspired%20on%20the%20tesla%20cybertruck
Pobierzmówie to z autopsji po spędzeniu pół roku w ten sposób podróżując (Malezja, Indonezja, Wietnam, Tajlandia, Kambodża)