230 161 + 50 + 221 + 101 = 230 533

Weekendowe objazdy Gór Świętokrzyskich z @AbaddonLincoln @AlteredState @puchacz22 i @przemekg31 w różnych konfiguracjach osobowych :)

50 (i 500m w górę)- prosto z samochodu dojazd z chałupy na rundkę, rundka niegdysiejszych Mistrzostw Polski przez Masłów i powrót na bazę, tempem na tyle żwawym, że 100km po tych hopkach bym takim nie podołał.
221 (i 2600m w górę)- dookoła Gór Świętokrzyskich, z
cultofluna - 230 161 + 50 + 221 + 101 = 230 533

Weekendowe objazdy Gór Świętokrzyski...

źródło: FvArkkYPU4A54MX4vIOZP-6y8KZwF422yViysTDaR2E-1155x2048

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Druga część moich pierwszych 200km na raz rowerem wokół Jeziora Genewskiego, to oprócz stresu związanego z awarią roweru, nieustanna walka z wiatrem. Mimo tego zgodnie z planem poczyniłem wysiłek żeby wjechać nieco wyżej, na malownicze tarasowe winnice Lavaux, skąd rozpościera się przepiękny widok na jezioro i Alpy ()
Same winnice Lavaux też mają niczego sobie unikalny klimat .Pewnie dlatego w 2007 roku zostały wpisane na listę
szwajcarski-szlak - Druga część moich pierwszych 200km na raz rowerem wokół Jeziora G...

źródło: 1280px-Lavaux

Pobierz
szwajcarski-szlak - Druga część moich pierwszych 200km na raz rowerem wokół Jeziora G...
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Farmer_Joe: Z kamerą to niestety lekki fail nowicjusza, dlatego będę tam musiał wrócić ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zazdrościć to można koleżance, do której będę się musiał na kilka dni wprosić, a która mieszka właśnie przy tych winnicach i w zasadzie codziennie tam jeździ rowerem.
  • Odpowiedz
202 875 + 16 + 285 = 203 176

Trasa na Suwalszczyzne, na której nie byłem od jakichś 7 lat z noclegiem w hamaku. 2/3 w sumie niezbyt ciekawe, trochę gmin, nudna serwisówka i DK50 bez pobocza. Za Ostrowią Maz. dogonił mnie jeden gość, mówiąc, że goni mnie od Łochowa i dalsze 50km serwisówki jechaliśmy razem, do momentu kiedy ja odbiłem na północ. Później już było ładniej, fajny przejazd przez Biebrzański Park
Kargeth - 202 875 + 16 + 285 = 203 176

Trasa na Suwalszczyzne, na której nie byłem o...

źródło: 1751788955467

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

196 678 + 260 + 216 = 197 154

216 - Trasa do Czeremchy i absolutny rekord interakcji z menelami. Pod każdym sklepem jakiś podbił i zagadał, a w Siemiatyczach cała ekipa podeszła i się przywitała. Jeden z nich zagadał takim tekstem "Fajne nogi, dużo ćwiczysz?" XD
Oprócz tego fajne tereny nad Bugiem, zamek w Liwie i sporo ładnych drewnianych cerkwi.
260 - Trasa do Sandomierza, ruszyłem z jakimś takim średnim morale, ale fajnie się
Kargeth - 196 678 + 260 + 216 = 197 154

216 - Trasa do Czeremchy i absolutny rekord ...

źródło: 1000023314

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

178 940 + 10 + 11 + 177 + 226 + 4 + 41 = 179 409

Dawno do dziadków się nie wybrałem, rowerem oczywiście... Bez atrakcji się nie mogło obyć - dwie ulewy w jednym województwie, huragan w drugim...Ze sto, minimum, po mokrym, warto było czyścić rower 😅 Od dziadków do rodziców, hopek bez liku, a wiatru jeszcze więcej. Uczciwie się zgruzowałem do reszty. Lepsze takie warunki, niż deszcz, oczywiście. Początek, tak
AbaddonLincoln - 178 940 + 10 + 11 + 177 + 226 + 4 + 41 = 179 409

Dawno do dziadków ...

źródło: chemciny

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

105 003 + 8 + 10 + 41 + 6 + 75 + 31 + 73 + 90 + 38 + 5 + 135 + 38 + 238 + 20 + 11 = 105 814

Warszawa & Mazowsze

Przejazdy tradycyjnie po stolicy i okolicy ale obyło się bez monotonii poznając nowe, przepiękne miejsca wiosenną porą ()
Przy okazji świąt zwiedziłem wiele wspaniałych obiektów dziedzictwa narodowego na Mariensztacie, zielonych
ElektrizPL - 105 003 + 8 + 10 + 41 + 6 + 75 + 31 + 73 + 90 + 38 + 5 + 135 + 38 + 238 ...

źródło: trip-03052025

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

99 317 + 237 = 99 554

Zdecydowanie najładniejsza trasa jaką dotąd jechałem. Pobudka po 4 nad ranem, później pociąg z Brwinowa, przesiadka w Skierniewicach i kolejny pociąg do Radomska. Mimo, że nie udało mi się kupić biletu na rower, to było mnóstwo pustych haków i obsługa nie robiła problemów. Najpierw przejazd przez Kijów i wizyta w zdewastowanym parku miniatur sakralnych, by zobaczyć 14 metrową "miniaturę" wielkiego Polaka, który bardziej przypomina Mariusza
Kargeth - 99 317 + 237 = 99 554

Zdecydowanie najładniejsza trasa jaką dotąd jechałem...

źródło: IMG_20250430_205840

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

82 040 + 11 + 11 + 5 + 10 + 12 + 50 + 11 + 5 + 9 + 9 + 11 + 11 + 34 + 10 + 7 + 200 + 7 + 7 = 82 460

Szoszo w domu, święta u teściów... no to trzeba odpalić protokół

Nakarmić koteczka, a samemu w końcu spalić te wszystkie sałatki 🔥

Bo w latach poprzednich tytuł był, że "tak to się nie spali"
AbaddonLincoln - 82 040 + 11 + 11 + 5 + 10 + 12 + 50 + 11 + 5 + 9 + 9 + 11 + 11 + 34 ...

źródło: Focunsa

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

532 + 23 + 157 = 712

Pierwsza jazda w nowym roku, więc i dobra okazja podsumowań poprzedni. Ogólnie solidny rowerowo rok, ponad 10 tysięcy kilometrów, trzy dalsze wyprawy (Mierzeja-Elbląg green velo-Reszel; Białystok-Augustów-Grajewo; Warmia-Żuławy elbląsko-malborskie), trzy starty w zawodach gravelowych z całkiem niezłymi wynikami jak na moje codzienne, turystyczne tempo :) No i standardowe dalsze zapełnianie i zwiedzanie bliższej okolicy.

Cyferki:
-10 608km (-363km)
SnikerS89 - 532 + 23 + 157 = 712

Pierwsza jazda w nowym roku, więc i dobra okazja po...

źródło: 2024 1

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 8
A noworoczna trasa to dobra okazja do odhaczenia kilku głównych dróg, które z reguły omijam jak mogę w normalne dni. Główny cel DW696 od Węgrowa przez Mokobody i potem odbitka na północ DK63 do Czyżewa. Wracałem pociągiem, w Tłuszczu jednak musiałbym czekać prawie 3 godziny na przesiadkę, więc dokręciłem to wieczorkiem już na rowerze. 180km pierwszego stycznia, całkiem solidne rozpoczęcie roku :)

(na fotkach noworoczny wschód słońca i Mokobody)
SnikerS89 - A noworoczna trasa to dobra okazja do odhaczenia kilku głównych dróg, któ...

źródło: z1

Pobierz
  • Odpowiedz
599 859 + 32 + 30 + 30 + 32 + 32 + 29 + 200 + 104 + 29 + 32 + 29 + 30 + 140 = 600 608

Dodawałem pierwsze w sezonie km to dorzucę i na zakończenie. Dzisiejsze wskaźniki tętna bijące czerwienią po oczach i kilka godzin w deszczu, to znak że to już czas. Nie ma co zgrywać kawalera, to tylko hobby, z którego nie ma profitów,
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach