617 514 + 37 = 617 551

Ciepełko, to pojechałem na pętle po robocie, do lasu, w okolicach Exploseum (opuszczonej, poniemieckiej fabryki materiałów wybuchowych). Tyle lat w Perle Pułnocy, a nigdy nie byłem tam na zwiedzaniu...
Przy okazji zaliczyłem jakiś bezsensowny segment na Stravie - 5km po kwadracie czy tam prostokącie, który przegrałem zjazdem w lesie po płytach :)

PS. ostatnio wpadło rekordowe 6000km w sezonie, a niemal 500km w październiku jest najlepszym wynikiem w
cultofluna - 617 514 + 37 = 617 551

Ciepełko, to pojechałem na pętle po robocie, do ...

źródło: -CcwHyGlDd1IDGYqbq0eApVkVMJ16pby6t-3Dzo2WKM-2048x1155

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

613 891 + 159 = 614 050

Ostatnia w tym sezonie "wielogodzinna" wyrypa - kolejne dwa weekendy mi wypadają prawie w całości, a potem już listopad.

Dziś pojechałem na zachód, w sumie najbardziej zachodni z dotychczasowych zachodów, dojechałem aż do powiatu pilskiego, czyli do województwa wielkopolskiego, a nie wiem (muszę sprawdzić) czy nie wjechałem też do zachodniopomorskiego, bo mi nadleśnictwo Złotów mignęło gdzieś na znaku. Miałem tę trasę dłuższą kiedyś, coś pod 200km, ale
cultofluna - 613 891 + 159 = 614 050

Ostatnia w tym sezonie "wielogodzinna" wyrypa -...

źródło: Firefox_Screenshot_2024-10-19T17-52-26.593Z

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

611 852 + 21 = 611 873

Jak nie brak pogody, to brak czasu. Jak w piątek-sobotę miałem wyjazd na mecz, to świeciło, jak wróciłem , to w niedzielę i poniedziałek padało. Wtorek/środa słońce - spotkania w robocie do 19. Udało się dzisiaj chociaż na chwilę. Forma jak co roku w październiku i listopadzie wyparowuje z każdym dniem.

#rowerowyrownik #wykoptribanclub #ruszbydgoszcz

Skrypt | Statystyki
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

603 103 + 27 + 73 + 100 + 30 + 23 + 40 + 15 + 51 + 23 + 23 + 30 + 71 + 7 + 5 + 30 + 40 + 18 + 25 + 20 + 20 + 20 + 21 + 21 + 106 + 22 + 26 + 25 + 42 + 20 = 604 077

zapomniałem trochę, mniej niż w zeszłym roku, ale ciekawiej,
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

602 919 + 39 = 602 958

Trochę bez weny, wykorzystać ciepełko.

Zdopingowany zeszłotygodniowym, całkiem dobrym jak na mnie, wjazdem na ściankę w niedalekim Kozielcu, wróciłem dziś tam znowu i tym razem poprawiłem PR. Co prawda o 2 sekundy, czyli tyle co błąd pomiaru GPS, ale jednak :) Gdybym z wiatrem wziął lepszy rozpęd, to pewnie jeszcze parę sekund by się dało urwać.

#
cultofluna - 602 919 + 39 = 602 958

Trochę bez weny, wykorzystać ciepełko.

Zdopin...

źródło: plHadMD92oVNsbKH56mNcpQju0EeNesW7hA9pU6eQxY-2048x1155

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

601 482 + 120 = 601 602

Oszukaly mnie, banda decydentów... miało być 14°C i słonce, a cały dzień wisiały chmury i było 9°C, w porywach 10. Dobrze że chociaż nie wiało.

Trasa "turystyczna" - zobaczyć pałac we wsi Suchary (ob. hotel), kameralne krajeńskie miasteczko Mrocza i barokowy kościół we Wtelnie. Chyba wszędzie w tych punktach już byłem, to znaczy przejeżdżałem bez zatrzymywania. Pierwotnie miałem jechać coś dłuższego w podobnym
cultofluna - 601 482 + 120 = 601 602

Oszukaly mnie, banda decydentów... miało być 14...

źródło: Firefox_Screenshot_2024-10-06T18-17-38.133Z

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cult_of_luna: widziałem fotki na Stravie i szczerze trochę ogarnęła mnie nostalgia na widok tego placu w Mroczy, bo niejednokrotnie tam pauzowałem, a także nie wiem, czy jeszcze w tym roku tam zawitam ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@grap32: panie, a co ja mam powiedzieć jak możliwe że dziś ostatni raz byłem na Kozielcu :( mam nadzieję do wiosny już tu nie mieszkać, ale tych tras to mi będzie bardzo brakować
  • Odpowiedz
598 848 + 69 = 598 917

Jakoś tak w tym kończącym się sezonie zapomniałem zupełnie o dystansach typu 50-70km, na 2-2,5h jazdy. Jeździłem albo godzinne wkołokominy, albo jakieś dalsze wyrypy. A to taki wdzięczny dystans, którego nie trzeba wielce planować, za to daje poczucie że się gdzieś kawałek dalej pojechało niż na najbliższą wioskę.

#rowerowyrownik #wykoptribanclub #ruszbydgoszcz

Skrypt | Statystyki
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

594 444 + 37 = 594 481

Pojechałem przypomnieć sobie jak jest stromo na najbardziej stromym w okolicy podjeździe. Było mroźnie, za to słonecznie, no i stromo. Podjazd Kozielec ma ~700m i śr. 9% nachylenia, ale jak to z tymi średnimi nachyleniami bywa, środkowe 2 zakręty (z 200m) to grubo powyżej dyszki, z 13-14%.

Udało mi się to wjechać całkiem nieźle jak na siebie, temperaturę 11 stopni w której nie czuję się zazwyczaj za
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

592 688 + 110 = 592 798

Późno się zebrałem i z trudem w ogóle, bo pogoda wydawała się mało przyjazna. Na trasie jednak wyszło parę razy słońce, ale były też momenty że Garmin pokazywał mniej niż 10 stopni. Nie jechałem w takiej temperaturze od lutego chyba ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Główny cel dzisiejszego wyjazdu na wschód to wioska Papowo Biskupie - z gotyckim kościołem i krzyżackimi ruinami zamku z XIII wieku.
cultofluna - 592 688 + 110 = 592 798

Późno się zebrałem i z trudem w ogóle, bo pogod...

źródło: XgFyY1KsryrN60K9B3-iIHdNd1XwYukyfsebJWm8mG8-1155x2048

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

592 282 + 34 = 592 316

Się wyładniła pogoda, to pojechałem po pracy na krótką rundę, przy okazji zaliczając PR na najczęściej podjeżdżanym przeze mnie podjeździe - na podbydgoskich serpentynach w Trzęsaczu (coś koło 70 wjazdów).
Co prawda na różnych wariantach segmentów (chyba z 4 są) było różnie, na niektórych byłem o sekundę czy 3 wolniejszy, ale to co miałem wrzucone na live segment na Garminie ogarnąłem i cieszę się niezmiernie, bo
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

587 607 + 32 = 587 639

Rundka po pracy emeryckim tempem, co by się przewietrzyć. Przyspieszone tylko na jednym pagórze, gdzie ostatkiem letniej formy udało mi się wbić PR (o 1 i o 2s na dwóch wariantach).

Szczerze mówiąc nawet mi się nie chciało wychodzić na tę chujnię - 16 stopni, wiatr łeb urywa, chmury ciężkie wiszą...

#
cultofluna - 587 607 + 32 = 587 639

Rundka po pracy emeryckim tempem, co by się prze...

źródło: R3mtGD7i2a3q_lOWQ45SURHWJOn2UHQX5ngFh3HPYd4-2048x1155

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

573 792 + 134 = 573 926

A w przedostatni dzień lata pojechałem do Inowrocławia (bo ostatniego dnia lata nigdzie nie pojadę), bom jeszcze nigdy nie był, nawet samochodowo za bardzo, w tym mieście.

Fajniutka ta dzielnica uzdrowiskowa z willami, no i parkiem zabytkowym. Samo ścisłe centrum też z potencjałem, no i bazylika ciekawa, bo w stylu romańskim, a przedgotyckie budowle na naszych ziemiach to nie trafiają się jakoś super często co 10 kilometrów.
cultofluna - 573 792 + 134 = 573 926

A w przedostatni dzień lata pojechałem do Inowr...

źródło: Firefox_Screenshot_2024-09-21T17-39-20.583Z

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

572 043 + 26 = 572 069

Wkoło komina bez historii. Przynajmniej spaliłem z 500kcal, więc się przyda do deficytu. Ostatnio zacząłem trochę bardziej patrzeć na żarcie i chlanie i w końcu zobaczyłem 2 cyfry na wadze, chyba pierwszy raz od zimy. Co prawda przy moim wzroście jakoś w życiu mi to 100kg nie przeszkadza, ale na podjazdy (nawet takie gównopodjazdy 1,5km co mam u siebie) to by się przydało jeszcze z
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

571 243 + 44 = 571 287

Zachęcony wczorajszymi dobrymi odczuciami, dzisiaj pojechałem tę sama pętlę co wczoraj, tylko x1.5, bo taki segment też ktoś dawno temu założył, chociaż prawie nikt go nie jeździ ( ͡º ͜ʖ͡º) Odebrałem @grap32 KoMa, trochę w ostatniej chwili, bo na 2 czy 3km przed końcem 33km segmentu zniknął mi na live segmencie, a na końcu okazało się że pojechałem 3s
cultofluna - 571 243 + 44 = 571 287

Zachęcony wczorajszymi dobrymi odczuciami, dzisi...

źródło: Firefox_Screenshot_2024-09-17T18-29-14.753Z

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cult_of_luna: Przede wszystkim gratki :). Spodziewałem się tego, że zostanę pobity (co z resztą sugerowałeś) i do tej pory zastanawiałem się tylko kiedy to nastąpi :P Teraz czuję się co najmniej zmotywowany, ale również wewnętrznie zobowiązany, żeby jeszcze w tym roku ponownie objechać tamtejsze tereny.
  • Odpowiedz
  • 1
@grap32 dzięki:D szczerze mówiąc to myślałem/liczyłem na to że wyżej zawieszę poprzeczkę, a tak to znowu nie mam wątpliwości że te 3 sekundy urwiesz bez problemu. Myślałem po cichu o ok. minucie przewagi, ale to bym musiał Trzęsacz jeździć jak w 2023 i 2022 (i tak wolniej od Ciebie)
  • Odpowiedz
570 036 + 31 = 570 067

Moja najbardziej standardowa, popracowa, okołogodzinna pętla po najbliższych Fordonowi wioskach, po wyjeździe z miasta 8km płaskiego, podjazd na ok. 4 min, powrót 10km po lekkopofałdowanych hopkach i na koniec kawałek zjazdu. Raz w roku (czasem dwa jak czuję że mogło pójść lepiej) jadę to względnie maksem. Dziś po 7 dniach wolnego od roweru wpadł mi tu personal best o ok. minutę. Co prawda podjazd wymęczył mnie
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach