636 344 + 32 = 636 376

Dzisiaj znowu na granicy 0 stopni Celsjusza, ale już nie pchałem się w żadne 70 czy 90km, tylko po mieście dorobiłem parę #squadrats #squadratinhos i ku mojemu zdziwieniu przeniosłem skromne (15x15) ubersquadratinho do centrum miasta, z mojej dzielnicy.

#rowerowyrownik #wykoptribanclub #ruszbydgoszcz

Skrypt | Statystyki
cultofluna - 636 344 + 32 = 636 376

Dzisiaj znowu na granicy 0 stopni Celsjusza, ale...

źródło: Firefox_Screenshot_2024-11-11T20-41-23.206Z

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

634 670 + 78 = 634 748

Był plan na sobotę i poniedziałek z dwoma długimi (jak na tę porę roku i aurę) trasami, ale dałem się wych... prognozom. Wczoraj odpuściłem bo było trochę dżdżyście i 3 stopnie, za to dzisiaj miało być słoneczko i 5-6, a było tak jak wczoraj tylko 0.5 na minusie.

Jakoś przeżyłem, ale troszkę poniżej komfortu cieplnego. Ochraniacze na buty starczyły tak na 1.5h, czyli połowę trasy, trochę
cultofluna - 634 670 + 78 = 634 748

Był plan na sobotę i poniedziałek z dwoma długim...

źródło: gbKdpUVKtuX3MF8pIioXfSelB83SAyRhmnUWVF1WGMM-2048x1155

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

630 906 + 73 = 630 979

Chyba najzimniejszy dotąd dzień w roku i zapewne mój rekordowy dystans w temperaturze 5 stopni. Pierwszy raz w sezonie poszła w ruch jesienna kurtka. Chyba nawet wiosną za bardzo jej nie używałem, bo w lutym już było ciepło.

Jesień (szczególnie taka sucha) to najlepsza pora na zwiedzanie Puszczy Bydgoskiej, toteż pojechałem dorobić kwadraty. To już ostatnie w bydgoskiej części tego, rozprawiłem się z dziadem bez asfaltów na
cultofluna - 630 906 + 73 = 630 979

Chyba najzimniejszy dotąd dzień w roku i zapewne...

źródło: x0Ow15SLhdKsoqcSi0jzgVMwHn4NaYncAYDdz5iYVY8-1155x2048

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

617 514 + 37 = 617 551

Ciepełko, to pojechałem na pętle po robocie, do lasu, w okolicach Exploseum (opuszczonej, poniemieckiej fabryki materiałów wybuchowych). Tyle lat w Perle Pułnocy, a nigdy nie byłem tam na zwiedzaniu...
Przy okazji zaliczyłem jakiś bezsensowny segment na Stravie - 5km po kwadracie czy tam prostokącie, który przegrałem zjazdem w lesie po płytach :)

PS. ostatnio wpadło rekordowe 6000km w sezonie, a niemal 500km w październiku jest najlepszym wynikiem w
cultofluna - 617 514 + 37 = 617 551

Ciepełko, to pojechałem na pętle po robocie, do ...

źródło: -CcwHyGlDd1IDGYqbq0eApVkVMJ16pby6t-3Dzo2WKM-2048x1155

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

613 891 + 159 = 614 050

Ostatnia w tym sezonie "wielogodzinna" wyrypa - kolejne dwa weekendy mi wypadają prawie w całości, a potem już listopad.

Dziś pojechałem na zachód, w sumie najbardziej zachodni z dotychczasowych zachodów, dojechałem aż do powiatu pilskiego, czyli do województwa wielkopolskiego, a nie wiem (muszę sprawdzić) czy nie wjechałem też do zachodniopomorskiego, bo mi nadleśnictwo Złotów mignęło gdzieś na znaku. Miałem tę trasę dłuższą kiedyś, coś pod 200km, ale
cultofluna - 613 891 + 159 = 614 050

Ostatnia w tym sezonie "wielogodzinna" wyrypa -...

źródło: Firefox_Screenshot_2024-10-19T17-52-26.593Z

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

611 852 + 21 = 611 873

Jak nie brak pogody, to brak czasu. Jak w piątek-sobotę miałem wyjazd na mecz, to świeciło, jak wróciłem , to w niedzielę i poniedziałek padało. Wtorek/środa słońce - spotkania w robocie do 19. Udało się dzisiaj chociaż na chwilę. Forma jak co roku w październiku i listopadzie wyparowuje z każdym dniem.

#rowerowyrownik #wykoptribanclub #ruszbydgoszcz

Skrypt | Statystyki
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

603 103 + 27 + 73 + 100 + 30 + 23 + 40 + 15 + 51 + 23 + 23 + 30 + 71 + 7 + 5 + 30 + 40 + 18 + 25 + 20 + 20 + 20 + 21 + 21 + 106 + 22 + 26 + 25 + 42 + 20 = 604 077

zapomniałem trochę, mniej niż w zeszłym roku, ale ciekawiej,
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

602 919 + 39 = 602 958

Trochę bez weny, wykorzystać ciepełko.

Zdopingowany zeszłotygodniowym, całkiem dobrym jak na mnie, wjazdem na ściankę w niedalekim Kozielcu, wróciłem dziś tam znowu i tym razem poprawiłem PR. Co prawda o 2 sekundy, czyli tyle co błąd pomiaru GPS, ale jednak :) Gdybym z wiatrem wziął lepszy rozpęd, to pewnie jeszcze parę sekund by się dało urwać.

#
cultofluna - 602 919 + 39 = 602 958

Trochę bez weny, wykorzystać ciepełko.

Zdopin...

źródło: plHadMD92oVNsbKH56mNcpQju0EeNesW7hA9pU6eQxY-2048x1155

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

601 482 + 120 = 601 602

Oszukaly mnie, banda decydentów... miało być 14°C i słonce, a cały dzień wisiały chmury i było 9°C, w porywach 10. Dobrze że chociaż nie wiało.

Trasa "turystyczna" - zobaczyć pałac we wsi Suchary (ob. hotel), kameralne krajeńskie miasteczko Mrocza i barokowy kościół we Wtelnie. Chyba wszędzie w tych punktach już byłem, to znaczy przejeżdżałem bez zatrzymywania. Pierwotnie miałem jechać coś dłuższego w podobnym
cultofluna - 601 482 + 120 = 601 602

Oszukaly mnie, banda decydentów... miało być 14...

źródło: Firefox_Screenshot_2024-10-06T18-17-38.133Z

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cult_of_luna: widziałem fotki na Stravie i szczerze trochę ogarnęła mnie nostalgia na widok tego placu w Mroczy, bo niejednokrotnie tam pauzowałem, a także nie wiem, czy jeszcze w tym roku tam zawitam ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@grap32: panie, a co ja mam powiedzieć jak możliwe że dziś ostatni raz byłem na Kozielcu :( mam nadzieję do wiosny już tu nie mieszkać, ale tych tras to mi będzie bardzo brakować
  • Odpowiedz
598 848 + 69 = 598 917

Jakoś tak w tym kończącym się sezonie zapomniałem zupełnie o dystansach typu 50-70km, na 2-2,5h jazdy. Jeździłem albo godzinne wkołokominy, albo jakieś dalsze wyrypy. A to taki wdzięczny dystans, którego nie trzeba wielce planować, za to daje poczucie że się gdzieś kawałek dalej pojechało niż na najbliższą wioskę.

#rowerowyrownik #wykoptribanclub #ruszbydgoszcz

Skrypt | Statystyki
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

594 444 + 37 = 594 481

Pojechałem przypomnieć sobie jak jest stromo na najbardziej stromym w okolicy podjeździe. Było mroźnie, za to słonecznie, no i stromo. Podjazd Kozielec ma ~700m i śr. 9% nachylenia, ale jak to z tymi średnimi nachyleniami bywa, środkowe 2 zakręty (z 200m) to grubo powyżej dyszki, z 13-14%.

Udało mi się to wjechać całkiem nieźle jak na siebie, temperaturę 11 stopni w której nie czuję się zazwyczaj za
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

592 688 + 110 = 592 798

Późno się zebrałem i z trudem w ogóle, bo pogoda wydawała się mało przyjazna. Na trasie jednak wyszło parę razy słońce, ale były też momenty że Garmin pokazywał mniej niż 10 stopni. Nie jechałem w takiej temperaturze od lutego chyba ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Główny cel dzisiejszego wyjazdu na wschód to wioska Papowo Biskupie - z gotyckim kościołem i krzyżackimi ruinami zamku z XIII wieku.
cultofluna - 592 688 + 110 = 592 798

Późno się zebrałem i z trudem w ogóle, bo pogod...

źródło: XgFyY1KsryrN60K9B3-iIHdNd1XwYukyfsebJWm8mG8-1155x2048

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

592 282 + 34 = 592 316

Się wyładniła pogoda, to pojechałem po pracy na krótką rundę, przy okazji zaliczając PR na najczęściej podjeżdżanym przeze mnie podjeździe - na podbydgoskich serpentynach w Trzęsaczu (coś koło 70 wjazdów).
Co prawda na różnych wariantach segmentów (chyba z 4 są) było różnie, na niektórych byłem o sekundę czy 3 wolniejszy, ale to co miałem wrzucone na live segment na Garminie ogarnąłem i cieszę się niezmiernie, bo
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

587 607 + 32 = 587 639

Rundka po pracy emeryckim tempem, co by się przewietrzyć. Przyspieszone tylko na jednym pagórze, gdzie ostatkiem letniej formy udało mi się wbić PR (o 1 i o 2s na dwóch wariantach).

Szczerze mówiąc nawet mi się nie chciało wychodzić na tę chujnię - 16 stopni, wiatr łeb urywa, chmury ciężkie wiszą...

#
cultofluna - 587 607 + 32 = 587 639

Rundka po pracy emeryckim tempem, co by się prze...

źródło: R3mtGD7i2a3q_lOWQ45SURHWJOn2UHQX5ngFh3HPYd4-2048x1155

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

573 792 + 134 = 573 926

A w przedostatni dzień lata pojechałem do Inowrocławia (bo ostatniego dnia lata nigdzie nie pojadę), bom jeszcze nigdy nie był, nawet samochodowo za bardzo, w tym mieście.

Fajniutka ta dzielnica uzdrowiskowa z willami, no i parkiem zabytkowym. Samo ścisłe centrum też z potencjałem, no i bazylika ciekawa, bo w stylu romańskim, a przedgotyckie budowle na naszych ziemiach to nie trafiają się jakoś super często co 10 kilometrów.
cultofluna - 573 792 + 134 = 573 926

A w przedostatni dzień lata pojechałem do Inowr...

źródło: Firefox_Screenshot_2024-09-21T17-39-20.583Z

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach