Laska z ktora sie umawialem od 4 miesiecy wysmiala mnie bo pojechalem z ojcem lvl 63 do Biskupina. Ja sam mam 28 lat i wracalem specjalnie do rodzicow zeby z nim na ten festyn pojechac, bo ojciec interesuje sie historia i zabieral nas na kazdy co roku. Powiedzialem jej, ze jak smieszy ja moja relacja to ma palic wroty. #rozowepaski #zwiazki #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #
Moja mama nigdy nie robiła pierogów. Bo wiecie, to strasznie trudne, potwornie męczące i niewiarygodnie czasochłonne.
Jadłam do jakiegoś czasu wyłącznie sklepowe, często sklepowo-domowe czyli z lokalnego sklepiku które ulepiła jakaś tam pani Zosia i są na pewno domowe. Albo zamawiała u jakiejś baby od której kupowała cała okolica bo ona je lepi i tak sobie dorabia do renciny. Efekt? Nie byłam fanką pierogów, ot kluska, już wolałam dobry makaron z sosem.
Dopóki nie zjadłam prawdziwych pierogów u mamy niebieskiego. Niebo w gębie, nie ma żadnego porównania z tym co znałam └
@arinkao mame to #!$%@? je jak maszyna i mrozi. najlepsze imho są zamrożone na surowo i potem wrzucone na wrzątek. jak swieżutkie. nigdzie mi tak nie smakują.
@arinkao: pierogi niby spoko, ale większość chłopów daniem bezmięsnym się nie naje. Ja mogę zapchać się na full pierogami i za godzinę będę głodny. Po mięsie jest zupełnie inaczej.
Dzisiaj jako drugi jadem. Brutto powyżej 3000 więc nie jest łatwo jak jest pod górę ale majster wyrabia. I dość sporo zwierzyny ostatnio nam przebiega, mało co a Bambi by został zmielony. Takie uroki wiosny chyba. #przegryw #przegrywcojezdzikoleja #kolej #pkp
Ostatnia cyfra po zaplusowaniu to #p0lka która ukrywasz i jest twoja seks niewolnicą w zamian za pomoc w ukryciu. (9 - Iwona Wieczorek, 0 - Jacek Jaworek)
Cześć. Ogólnie jako otylak, który postanowił się ruszać to szukam zestawu ćwiczeń, treningu na rozciągnięcie, rozruszanie ciała. Siedząca praca i brak ruchu spowodował że jestem jak jeden wielki kloc, wóz z węglem. Do tego ból kolana i stwierdzony łokieć tenisisty. Brakuje w całym ciele gibkości i mobilności. Chciałem sobie zacząć co drugi dzień ćwiczyć w domku by się rozruszać. Myślałem nad czymś al'a joga, mobility. Nie szukam żadnego fatburnera, ostrych kursów treningowych.Szukałem w necie ale jest tego trochę i szczerze nie wiem co jest warte uwagi.
@b2rs: Zapraszam do fizjoterapeuty na kilka wizyt. Ja mialem problem z kolanami przez kilka lat, a wystarczylo kilka cwiczen robić ktore wskazał i bolu ni ma. Tak czy siak powie Ci od czego zaczac i to bedzie najlepsza opcja, bo sprawdzi i fachowo oceni z czym masz najwiekszy problem i jak wystartować.
@b2rs: Mobilne Ciało 2.0 od Damiana Bugańskiego ( ͡°͜ʖ͡°) Polecam osobiście, stosunkowo tanie, jeden blok ćwiczeń to 20 minut, polecam wbrew zaleceniom autora robić codziennie jeden zestaw a barki dwa razy w tygodniu np. co 4 dni ( ͡°͜ʖ͡°) Mi przeszyły od tego bóle barku oraz pleców ( ͡°͜ʖ͡°) Na początek bardzo
Przypominam ze jeżeli chcecie mieć pyszny barszcz na święta to dzisiaj jest ostatni dzień żeby zdążyć zrobić zakwas buraczany
Obrane buraki kroimy na małe kawałki i wsadzamy do słoika, na 1l buraków łyżka soli, zalewamy przegotowaną letnią wodą i przykrywamy. Zostawiamy w ciepłym i ciemnym pomieszczeniu na 5-7 dni
można dorzuci ziele angielskie, liście laurowe i czosnek, ale ja te przyprawy daje do zupy przy gotowaniu
Miał ktoś z Was nieprzyjemność po jedzeniu w Ramen-Ya na Poznańskiej (Jeżyce) w Poznaniu?
Lokal jest dość skromny, mimo rezerwacji dostaliśmy najgorsze miejsce przy drzwiach co jest niekomfortowe w okresie zimowym.
Sam ramen poprawny w smaku (byłem bardzo głodny) niestety najprawdopodobniej zrobiony na starym, psującym się mięsie czego nie wyczułem z powodu dużej ilości przypraw.
@Dietetyq: Średnio raz/dwa razy w miesiącu biorę od nich ramenik Tonkatsu oraz Kimchi. Nigdy nie zdażyło mi się aby coś było z nimi nie tak, zarówno pod względem świeżości jak i samego smaku.
Ale jeżeli jesteś pewien, że to zatrucie przez nich to może warto to gdzieś zgłosić lub chociaż bezpośrednio do knajpy?
@ZasilaczKomputerowy: Ale przy tym wygląda na takiego gościa, który nie ma się zamiaru obrażać na uczestnictwo w memach. W przeciwieństwie do tego policjanta, któremu memy zniszczyły życie.
Siema mirki, jak nietrudno się domyślić po moim nicku jestem autorem strony terapianowoczesna.pl gdzie dziele się swoimi doświadczeniami z terapeutycznego i samorozwojowego używania psychodelików. Wiem, że sporo osób stąd mnie kojarzy także pozwolę sobie ogłosić, że od października przyjmuję w gabinecie psychologicznym w Krakowie gdzie można skonsultować się chociażby w kwestii integracji doświadczenia psychodelicznego Może być to dobra opcja dla osób, które nie chcą robić tego online (brak warunków lub zaufania do osoby "z internetu") Link do kalendarza https://www.znanylekarz.pl/mateusz-buda/psycholog/krakow A tutaj więcej o mnie jeśli ktoś nie zna https://terapianowoczesna.pl/o-mnie/
Swoją drogą właśnie mnie naszło, co powiedzielibyście na AMA w tym temacie? Od 10 lat stosuje psychodeliki w formie pełnych dawek jak i mikro, a z ludźmi pracuje profesjonalnie od około 2 lat. Jeśli jesteś na tak to daj plusa/zostaw komentarz a postaram się to zorganizować w najbliższym czasie
@Shigan te kołki kupuje z 10 lat, chodzi o to, że rozchodzi sie od samego początku co daje mu przewagę nad tradycyjnymi. I na dwóch lub trzech kołkach wieszamy normalnie falowniki ważące po 30kg na płytach kartonowo gipsowych, elewacjach, cegłach dziurawkach itd. Jest to nie do wyrwania. Jak ktoś sie uprze to rozwali jak w przypadku duopower, ale nie mówimy tu o wandalizmie.
Czy macie jakieś produkty/patenty które zmieniły wasze życie? Podzielmy się nimi tutaj i wspólnie poznajmy ich więcej :) Chyba kiedyś był podobny temat ale dotyczył rzeczy do 100zł czy coś takiego, a myślę że nie warto się ograniczać :) W moim przypadku: 1. Parownica do ubrań - mam taką najprostszą firmy Ariette, teraz kosztuje 150zł. Praktycznie przestałem używać żelazka. Przydaje się ono tylko do koszul i sztywnych ubrań a całą resztę da się uprasować na wieszaku w 15 sekund.
#arinkaofood
#gotujzwykopem #jedzzwykopem
źródło: 20230917_152508
Pobierz