Antoni Macierewicz w pośpiechu. "Spóźniony nie oglądał się przed siebie"
Poseł wsiadł w samochód i pognał w stronę centrum stolicy. Na krótkim odcinku zdążył: rozmawiać przez telefon w trakcie jazdy, wyprzedzić inny pojazd na pasach i najechać na podwójną linię ciągłą, wjeżdżając na buspas.
z- 51
- #
- #
- #
- #
- #
- #