Ten dzień będzie początkiem końca.
W XXI księdze proroka Ezehiela, znajdziecie proroctwo następujące:

"Koniec największy z końców rozpocznie się dnia zimowego. Oto na niebie wagina szatańska ukaże swój czerwony rozjechany srom, by zrodzić na świat szatański pomiot. od tego dnia upadek bezbożnej rasy zostanie przypieczętowany. "

#religia #katolicyzm #kosciol #proroctwa #klimat #ziemia #planeta #pogoda #zjawiska
KwantWykopu - Ten dzień będzie początkiem końca.
W XXI księdze proroka Ezehiela, znaj...

źródło: temp_file.png452980836310749174

Pobierz
Nie wiedziałem że aż tak napierdziela.

@Perun_93: Planety od Merkurego do Saturna należą do najjaśniejszych obiektów na niebie. Nie bez powodu przykuwały uwagę już w starożytności, kiedy nie było teleskopów.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Taką mam rozkminę nocną na temat sensu życia i ogólnie ludzkości biorąc pod uwagę wszystkie wydarzenia polityczne, historię, ekologię, zmiany klimatu, przyszłość no i naszą prymitywną ludzką naturę. Życie jako tako nie ma sensu i jedyny cel patrząc ponad swoje egoistyczne pobudki to przetrwanie i rozwój państwa. Wynagradzać osoby, które przyczyniają się do rozwoju, innowacji, nauki i wnoszą coś do zapobiegania współczesnym problemom (np. klimat) a reszta to tylko nic nie znaczące jednostki (NPC do mnożenia dzieci i utrzymywania państwa i innych) takie Chiny 2.0. Sens ma wtedy państwo, które faktycznie chce się rozwijać ale też trzyma za mordę obywateli bo ludzie na ogół są głupi albo walczą o swoje interesy i korzyści. Brzydko mówiąc liczą się interesy państwa (te dobre) a nie jednostka i nikt nic nie ma do gadania ale premiowany jest wkład jaki dajesz światu. Wtedy takie tematy jak jakaś równość, tolerancja czy dylematy moralne nic nie znaczą bo co to zmienia, tylko powoduje konflikty i niepotrzebny podział społeczeństwa który ma realizować cele państwa. Ludzie tacy jak my żyli wieku temu i będą żyć po nas. Państwo istnieje dalej, zmieniają się tylko narzędzia (ludzie) do jego realizacji. Z drugiej strony myśle a do cholery mnie państwo obchodzi. Nawet jak będziemy super zaawansowani technologicznie i ogarniemy zmiany klimatyczne to co z tego? Spójrzmy na siebie jako całość - planeta. Co roku ktoś umiera i przychodzi na świat. Nikt nie wie z imienia i nazwiska kto żył na drugim końcu świata. Jakie miał ambicje czy plany. Może był bogaty wewnętrznie i miał ciekawe przemyślenia o ludziach przed nim i o nas współcześnie? Kim my będziemy dla ludzi kiedyś? nikim. Rodzimy się by przeżyć i następni. Katastrofa ekologiczna? i tak kiedyś umrzemy i ci po nas, którzy mogliby żyć w spokojnych czasach też by umrali. Nic nie ma sensu.

#przemyslenia #doomer #smierc #zycie #klimat #ziemia #planeta #ekologia #antynatalizm #przegryw #samotnosc #feels #gownowpis #ludzie #sens #nihilizm #historia #void

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Taką mam rozkminę nocną na temat se...

źródło: comment_1653309101otQtVgzMpOFUHKAZ6R6TvW.jpg

Pobierz