✨️ Obserwuj #mirkoanonim Czy da się dorobić w Polsce nie mając własnej firmy lub nie będąc programistą? Każdy kogo znam kto żyje na bardzo dobrym poziomie to właśnie albo ma biznes albo robi w IT.
Wiem, że na wykopie przewija się często "trzeba było zostać lekarzem" ale często duży hajs wynika z pracy na etacie przez pół dnia a drugie pół u siebie prywatnie (własny biznes). Nie chodzi mi też o pracowanie na 2-3 etatach i stąd duży hajs. Tak samo nie sztuka być robolem fizycznym na etacie + fuchy "bez faktury" po godzinach pracy i weekend a jeszcze na starość płuca do wymiany.
@jurek-gagarin W porównaniu do większości dziedzin w IT jest bardzo dobra sciezka kariery, przynajmniej w Polsce. Dajmy na to możesz być ekspertem z nauk scisłych (20 lat poświęciłeś na rozwój w tym kierunku) i będziesz zarabiał 7k na rękę, a w IT możesz być przeciętnym midem z 4 letnim doświadczeniem i będziesz kosił około 20k na rękę.
Po kilku wzmacniaczach w końcu znalazłem to czego potrzebowalem. Po katanie 50, blackstarze id, katanie mini i line6 Spiderze kupiłem na olx za 145 zł vox pathfinder 10. I powiem wam że to jest to. Dźwięki na cleanie i delikatnym przesterze dla mnie super. Mało opcji do ustawiania, lekki, ładny, absurdalnie tani. Głośność idealna do domu jednorodzinnego.Jest to coś co po roku grania na akustyku i pół roku na elektryku sprawdza się
@giermek: Co do głośności to przecież w Katanie masz kaganiec na 0.5W. W kwestii opcji to zależy co kto potrzebuje. Ja tam lubię sobie pogrzebać i ustawić jakieś fajne brzmienie. A poza tym dużym plusem jest wymiana presetów w internecie (to nie jest tak jak mówisz, że musisz spędzić w kij czasu nad ustawieniami zamiast grać), więc jak mam ochotę zagrać sobie, np. Eruption to nie muszę szukać tego brzmienia
@giermek: Głośny piec jest spoko jak chcesz grać też na nim koncerty. Sam mam Boss Katana Artist MkII na którym ćwiczę w domu i gram też koncerty. A co do ustawienia brzemienia to dopiero wejdziesz w taki moment, że będziesz chciał zabrzmieć podobnie chociażby, żeby sobie nagrać cover na YT :D
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Jestem trochę obsrany w kwestii dalszej pracy jako programista. Aktualnie mamy zespół kilka osób. Architekt, ja senior, drugi senior, mid I junior. Wcześniej odeszło kilku ludzi a produktywność taka sama. Używamy copilota, różnych llm cały czas i wszystkie głupie rzeczy automatyzujemy do granic możliwości. Bez znajomości basha jesteśmy w stanie pisać 2-3 pipeline dziennie. Nie jestem devopsem, ale to nam automatyzuje pracę, release, deploy, testy. To że gpt pisze nam pipeline to tylko jedno zastosowanie. Praktycznie każde zadanie jest rozwiązane przy użyciu ai przynajmniej w 20%. Widzę w jakim kierunku to idzie i wiem że to ostatnie tłuste lata. Zarobki ponad 20k i wiem że to nie potrwa długo. Chcę się nachapać jeszcze 3-5 lat max i wszystko idzie w inwestycje żeby nie zdechnąć z głodu na starość. Jeśli ktoś robi bardziej powtarzalna pracę jak księgowa, korpo tabelki to nie wróżę mu dobrej przyszłości. AI nas rozpier&&li Rynek dla juniorów nie istnieje na prawdę. Nie sądzę żeby to się poprawiło. Jak ktoś wchodzi teraz do branży to współczuję. #programowanie
@mirko_anonim a najlepsze jest w tym wszystkim to, że to programiści programistom zapewnili taki los. Serio mnie też to przeraża, klepie sobie prompta - "napisz mi kopię strony głównej Netflixa w React" i chat mi to zrobi od ręki, pracę na którą człowiek teoretycznie musiałby poświęcić z kilka godzin on wypluwa w ciągu 30 sekund. To niby taki prosty przykład, ale już pokazuje że tacy frontendowcy są pogrzebani na maxa. Zaraz
@presburger: Jeśli z pustymi strunami to ja bym ten akord nazwał po prostu Emb6. Ale polecam jednak naukę interwałów i budowania akordów, bardzo ułatwia sprawę :D
@presburger: Powiedzmy podstawowy akord durowy buduje się w ten sposób, że do prymy dodaję się tercję wielką, a potem tercję małą. Czyli na przykład dla C-dur będą to dźwięki: C (pryma - od tego dźwięku nazwę bierze akord) - E (tercja wielka - określa czy akord jest durowy/molowy) - G (kwinta). Potem można rozwijać to o kolejne tercje i tak na przykład dodając do tego akordu dźwięk B czyli septymę
@Theo_Y: Ogólnie raczej przewroty nie stanowią dużego problemu, bo i tak współbrzmienie tych dźwięków będzie podobne do siebie, więc nawet jak złapiesz akord C od dźwięku C , a w piosence zagrany jest w I przewrocie od dźwięku E to i tak grając to z piosenką będzie to siedziało, byleby trójdźwięk się zgadzał. Większy problem może się zacząć w jazzie, gdzie jeden akord to zazwyczaj wtrącenie z całkowicie innej tonacji,
Mam w miarę wypasionego epiphone SG z 2014, rozłączane cewki i inne głupoty, od kumpla pozyczylem bieda wersje Gibsona SG z jednym przetwornikiem z 1994, no i muszę stwierdzić ze bym się chętnie zamienił na tego Gibona, różnica w brzmieniu jest dla mnie totalnego gluchego amatora znaczna, nawet jakoś się lepiej gra, może lepiej ustawiony…. Jednak Gibson to Gibson #gitaraelektryczna #grajzwykopem #gitara #muzyka
#blackpill #gitara jakas Avril Lavigne jest milionerka grając jakieś gówno piosenki na trzy akordy a chłop to co najwyższej może se covery pograć w piwnicy iron maiden i potem zwalić konia ehh
Pracuje ktoś w Revoult? Jak tam koniec eldorado? Taką ofertę dostałem od rekruterki, do tego dowiedziałem się że mid jest od 4 lat expa, a senior od 6. Totalnie nudny stack Javowy, żadnych niszowych technologii. 427k PLN rocznie to jest ponad 35k miesięcznie. Revoult powiększa team o 200 osób w Polsce do końca roku ( ͡°͜ʖ͡°)
@N00bsferatu: No tak tylko, że Revolut to prężnie rozwijająca się firma. Chodzi o ogólny obraz, że dużo mniejszych firm się wysypuje, nie ma miejsc dla juniorów, osoby z doświadczeniem mają trudności ze znalezieniem pracy itd. Kryzys jest czy tego chcemy czy nie.
@KarolSpl: A dlaczego nie? Jak chcesz się jej nauczyć to się ucz. To nie jest lvl entry, ale też nie jakiś super zaawansowany. Jeśli jesteś początkujący to możesz mieć głównie problemy z graniem tego funkowego 16-tkowego rytmu i z solówką. Ale widziałem też ludzi początkujących, którzy po 1,5 roku gry potrafili zagrać na dość przyzwoitym poziomie solo z Tornado of Souls.
Za rok planuję sobie zrobić drugą magisterkę, myślałem o Big Data ale nie wiem czy to jest dobry kierunek, zwłaszcza w obecnych czasach gdzie do Data Science jest się ciężko wbić. Może rozważyć coś jeszcze innego? Jakie kierunki według was są teraz przyszłościowe?
Czy obecnie istnieje bardziej bezsensowny kierunek studiów do rozpoczęcia niż #informatyka ?
Kilka lat ślęczenia przed monitorem i klepania w wolnym czasie projektów (bo trzeba się czymś wyróżnić spośród 600 innych kandydatów). Bezpłatne praktyki bo na wszystkich studentów w mieście przypadnie kilkanaście płatnych stanowisk.
Na koniec okaże się że nie ma pracy, bo w tych zespołach których jeszcze nie przeniesiono do Azji bardziej opłaca się wykupić seniorowi subskrypcję nowego toola AI niż dać do szkolenia juniora
@przegrywam_przez_miasto ludzie idą, bo to prosty kierunek i jednak nadzieja na ponadprzeciętne zarobki. Ja żałuję, że nie poszedłem 10 lat temu kiedy zaczynałem studia, w tym momencie pewnie bym już miał z 2 mieszkania kupione. Wtedy też były inny czasy, koleś na infie kojarzył się raczej z typowym nerdem i raczej mało kto przewidywał, że nagle będą zarabiać po 30 tysięcy po takich lekkich studiach. No ale teraz to już raczej
#udemy #sql #programowanie Co się stało z Udemy? Kiedyś to były tam obniżki, kurs można było kupić za 4-5 dych, a teraz 200-300 złotych, zna ktoś jakiś darmowy kurs z SQL? Albo coś taniego?
Jestem po AiR i pracuję parę lat jako programista w tym zawodzie. Ostatnio coraz częściej myślę o delikatnej zmianie zawodu (coś w stronę IT), tak by w miarę możliwości wykorzystać zdobyte doświadczenie i umiejętności - poza klasycznymi rzeczami z automatyki w jakiś stopniu używałem C# i Python - głównie do pisania skryptów i jakiś swoich prostych programów (scrapper, discord bot, apka w WPF), ale nie znam żadnych popularnych frameworków jak Django czy ASP.NET. Oprócz tego jeszcze SQL - tworzenie małych DB, proste zapisywanie/pobieranie danych, tworzenie raportów z tych danych (SSRS). Teraz zastanawiam się w jakim kierunku pójść, tak by obecne doświadczenie było dla mnie plusem, a sama branża/technologia była przyszłościowa. Na razie mam coś takiego:
-Cloud IoT - Chyba nie jest zbyt popularne, ja przypadkiem natrafiłem na Azure IoT. Do tej pory robiłem sporo aplikacji SCADA typu monitoringi mediów - za pomocą różnych protokołów komunikacyjnych zbieranie danych z liczników, czujników etc. ich obróbka, zapisanie, archiwizacja i wyświetlanie użytkownikowi końcowemu w formie aplikacji/raportu. Jak czytałem o Cloud IoT to odrazu mi się skojarzyło z tego typu aplikacjami tylko w chmurze. Ktoś coś więcej powie? Jest w tym praca? Bo tak na pierwszy rzut oka nie widziałem zbyt ofert.
Embedded - To dlatego, że z racji obecnego zawodu mam całkiem spore doświadczenie z elektronika. Na studiach też styczność z tym miałem, ogólnie się podobało, ale programowanie w C trochę zniechęcało wtedy. Jak teraz wygląda ta branża? Widziałem, że większość ofert teraz to C++, ale pojawiają się opinie, że Rust jest przyszłościowy. Inwestycja czasu w nauke Rusta mogła by się opłacić długoterminowo?
@Vane1905: Jak masz dobrą robotę to ja bym się trzymał. Obecnie branża IT nie zmierza w dobrym kierunku niestety. Sam znam dość dobrze 2 języki i 2 frameworki i nawet nie chce mi się szukać w tym roboty, widząc jak ludzie się o to wręcz zabijają, oferując nawet swój czas za darmo. Dodatkowo teraz informatyka jest najpopularniejszym kierunkiem studiów, więc zaraz wyjdzie kolejne kilkaset tysięcy absolwentów szukających pracy, pytanie tylko
#it #programowanie #praca #programista15k Llv 38, czy jest szansa próbować przebranżowić się w IT. Wcześniej robiłem głównie instalacje (praca za granicą), jednak zawsze kręciło mnie programowania i chciałbym zacząć zajmować tym się zawodowo, większość czasu i tak spędzam przy kompie, mam za sobą różne proste projekty embedded na stm32 i rapspi, kiedyś dawno temu zarabiałem kasę na robieniu projektów dla studentów w C++. Sam
@pureG w dzisiejszych czasach , żeby się wbić do IT to trzeba mieć ultra szczęście. Ten kierunek jest tak popularny, że nawet 50-letnia pani Hania pracująca na kasie w Biedronce chce w to wejść, bo slyszala, ze tam sie zarabia 15k miesięcznie. Dodatkowo fakt, ze IT jest teraz najbardziej obleganym kierunkiem studiów, również nie ułatwia sprawy. Jak myślisz, kogo wezmą? Kolesia który ma jasną ścieżkę nauki i jest sprawdzany egzaminami, czy
Ostatnio często słyszę z redpillowych kanałów, że samotne kobiety po 30. roku życia zajmują się kotami i łykają antydepresanty z samotności. Trudno w to uwierzyć, bo nie znam żadnej takiej kobiety. Natomiast samotnych facetów po trzydziestce znam około 20. I to oni uciekają w alkohol z samotności, a nie kobiety.
@Nabohodonozor: kobiety po 30 są "samotne" tylko dlatego, że są mega wybredne. Mam koleżankę, która w tym roku skończyła 30 lat i ciągle ktoś do niej pisze, ale ona sobie wynajduje powody żeby od razu takiego odrzucić. Ten za niski, ten łysiejący, ten nie ćwiczy na siłowni. No dosłownie na wszystko ma jakieś ale, więc raczej ta jej samotność wynika po prostu z tego, że ma za duże wymagania. A
Od 1 lipca 2024 r. niektórzy kierowcy stracą możliwość wjazdu do centrum Warszawy. Tego dnia w stolicy zacznie obowiązywać pierwsza tak duża Strefa Czystego Transportu w Polsce.
@MrDracek: Jeśli Twój samochód mieści się w odpowiednim przedziale rocznikowym to nic nie musisz naklejać. Jak jesteś handlowcem to chyba nie wozisz się 25 letnim samochodem. Z tego co wiem dotyczy to tylko samochodów, a nie motocykli.
@MrDracek: To oczywiste, że jest to skierowane przeciwko dieslowi, ogólnie mam samochód na benzynę z 2007 roku i okazało się, że mogę nim jeździć w tej strefie do końca 2029r. Koleżanka z pracy jeździ dieslem z 2018 roku i okazało się, że może wjeżdżać w tą strefę tylko do końca 2031r., więc tylko o 2 lata dłużej, a samochód 11 lat młodszy.
"Wolałbym, żeby w trakcie wojny kobiety nie ginęły w okopach, bo to byłaby bezsensowna strata ich życia." Bo wiecie, dla mężczyzny to kwestia biologiczna, a dla kobiety to tragedia, metafizyka. Akcja od 24:27
@Arv_: Miało to sens, ale w czasach prehistorycznych, gdzie rzeczywiście śmierć kilku kobiet mogła przyczynić się do zagłady całego plemienia. Obecnie na świecie jest tak dużo ludzi, nie ma już podziału na plemiona i potencjalna strata nawet 1 mln kobiet nic tak naprawdę nie zmieni w kwestii przetrwania gatunku. Ale jednak nikomu nie życzę, żeby znalazł się w tych okopach, nie ważne czy mężczyźnie czy kobiecie.
Waszym zdaniem jak skończy się ten cały #budda ? Nie mam nic do huopa ale niejednokrotnie widzieliśmy jak ktoś turbo popularny zostaje zrównany ziemią za byle co. Już ostatnio próbowali go wrobić w kradzież samochodów a to pewnie tylko początek. Moim zdaniem za chwile znajdzie się jakaś sandra czy inna roksana która będzie coś insynuowała.
@ivan777: ogólnie dla mnie ten cały Budda jest mega podejrzany. Z rzekomej bezdomności, poprzez call center do milionera dla którego kupno fury za kilka baniek to nic (i to w 4 lata). Przecież to jest tak mało wiarygodne, że aż śmieszne.
Czy da się dorobić w Polsce nie mając własnej firmy lub nie będąc programistą?
Każdy kogo znam kto żyje na bardzo dobrym poziomie to właśnie albo ma biznes albo robi w IT.
Wiem, że na wykopie przewija się często "trzeba było zostać lekarzem" ale często duży hajs wynika z pracy na etacie przez pół dnia a drugie pół u siebie prywatnie (własny biznes). Nie chodzi mi też o pracowanie na 2-3 etatach i stąd duży hajs. Tak samo nie sztuka być robolem fizycznym na etacie + fuchy "bez faktury" po godzinach pracy i weekend a jeszcze na starość płuca do wymiany.
#