Zawsze chcę mi się śmiać z niezaradności, oderwania od rzeczywistości ludzi, którzy w XXI wieku muszą brać kredyt na mieszkanie i zadłużać się na całe życie.XXI wiek otworzył przed nami tyle możliwości, że aż nieprawdopodobnym jest mieć jakiekolwiek długi. Mówiąc wprost wygląda mi to na totalne partactwo, nieudacznictwo.
Osobiście nie znam nikogo kto musiałby posiłkować się kredytem. Ja i wszyscy moi znajomi mamy duże, własne mieszkania bez żadnych zobowiązań w bankach, bądź w "pożyczkach".
Na prawdę trzeba mieć coś nie tak z głową, żeby musieć zadłużać się na coś tak oczywistego i podstawowego jak mieszkanie. Własne mieszkanie jest normalnością, a nie żadnym nadzwyczajnym dobrem luksusowym, żeby żyć z tego powodu "pod kreską". Prawdopodobnie nigdy nie uda mi się zrozumieć tych osób. Zdecydowanie nie dojrzeli do możliwości XXI wieku i jakimś cudem ominęli ewolucję.
Każdy
Osobiście nie znam nikogo kto musiałby posiłkować się kredytem. Ja i wszyscy moi znajomi mamy duże, własne mieszkania bez żadnych zobowiązań w bankach, bądź w "pożyczkach".
Na prawdę trzeba mieć coś nie tak z głową, żeby musieć zadłużać się na coś tak oczywistego i podstawowego jak mieszkanie. Własne mieszkanie jest normalnością, a nie żadnym nadzwyczajnym dobrem luksusowym, żeby żyć z tego powodu "pod kreską". Prawdopodobnie nigdy nie uda mi się zrozumieć tych osób. Zdecydowanie nie dojrzeli do możliwości XXI wieku i jakimś cudem ominęli ewolucję.
Każdy
#takaprawda #motoryzacja #samochody #prawojazdy