Wpis z mikrobloga

po 4mc scislych restrykcji zywieniowych, zmuszony jestem opuscic klub #keto. w sumie nie potrzebowalem sie odchudzac, a zaczalem #dieta z ciekawosci, wiele osob mnie nakrecalo jakie co samopoczucie maja super, lekkosc, zdrowie, przezywaja wrecz euforię od ketonów a wyłączenie weglowodanow to nawet pozwala raka uniknąć, pierdu pierdu jak u kogos tak to dziala no to spoko, ja po 4mc bylem w coraz gorszym stanie. musze zaznaczyc ze mam lekka niedoczynnosc tarczycy co moze sie wiazac z problemem chociaz w necie nie brakuje tych co uwazaja ze to nie ma nic wspolnego takze nie wiem. mi ketony wcale nie sluzyly, jedzenie stalo sie smutnym mdłym obowiazkiem, mozg nie pracuje, uczyc sie nie mozna, zdrowie podupadło, ciagle zmeczenie i brak energii, lista restrykcji ktore kazdy mi doradzał juz siegala kilku stron bo to selen bo potas tamto sramto olej mct koiecznie sodu duzo cuda na kiju, wczoraj #!$%@?łem za przeproszeniem pizze i dzis po 24h sie czuje jak nowo narodzony czlowiek coraz lepiej normalnie mi sie chce mam energie takze dzieki za wszyskie rady, wracam do normalnegn jedzenia tak jak wczesniej wszystko tylko z omijaniem wysokiego cukru. nie widze sensu i zadna przyjemnosc sie z tym meczyc. pozdro #zdrowie
rosso_corsa - po 4mc scislych restrykcji zywieniowych, zmuszony jestem opuscic klub #...

źródło: comment_1587652857W9BiK5XIjtl29furTM2bUv.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
@rosso_corsa: no i słusznie, po co się męczyć. Żadna dieta nie jest dobra jeżeli trzymanie jej to udręka.

Ponad dwa lata już trzymam keto / low-carb - ale środowisko tej diety straszny rak. Dzieli się na małą garstkę ludzi odnoszących się do faktycznej nauki i zdrowego podejścia, oraz większość sekciarzy i anty-szczepionkowców którzy dostają spazmów jak zobaczą że zjadłeś orzeszka ziemnego.
  • Odpowiedz
@rosso_corsa ja jestem 2,5-3 miesiąca na keto. Na początku zajebiste samopoczucie, ale ostatnio coś gorzej, może przez ograniczone treningi i zamulenie w domu.
Ogólnie polecam, ale zaraz wchodzę na zwykłą zbilansowaną, bo mimo, że dla mnie "wygodna" dieta, to strasznie monotonna. Oprócz wygody to brak uczucia głodu, wzdęć, pierdów, co jest dużym plusem.
  • Odpowiedz
@rosso_corsa: Nigdy nie wytrzymałem na keto czy nawet low carbie więcej niż 5dni. Tak mnie muli od samego tłuszczu, ze nie nadaje się do życia. A potrafiłem spokojnie sobie jeść kiedyś VLCD ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Generalnie na każdej diecie redukcyjnej się chudnie -_- 19 kg w 3 miesiące to nic nadzwyczajnego i można to osiągnąć bez keto. Unikam jak ognia sekciarzy jedynej słusznej ketodiety i tez nikomu nie daje rad , i nie zachwalam swojej diety. Gdyby każdy tak do tego podchodził, to świat byłby lepszy. Niestety żyjemy w czasach, gdzie każdy zna się na wszystkim
  • Odpowiedz
@Mirkosoft: najgorsze w podejściu do keto jest to, że wysoko w google albo na forach znajdujesz te artykuły znafcuw, w których:
- zejście do 50 g węgli/dobę to w ogóle nic nie daje, trzeba pilnować poniżej 10 g
- możesz czuć się źle "przez pierwsze 4 tygodnie" diety, bo "to normalne"
- nie można przypadkiem za dużo białka,
- przerwa w diecie? Odpuszczenie sobie dnia? Wypicie kilku piw? Niedopuszczalne, całe tygodnie na
  • Odpowiedz
@Bover: no bo keto to nie jest dieta na zrzucenie paru kilo i wrócenie do starego stylu życia, jest o wiele więcej lepszych diet pod coś takiego. Piwo można pić po adaptacji, wejść na 50g węgli też czasami, to nie wiem gdzie to czytałeś, ale faktycznie nie ma czegoś takiego jak "cheat day" bo wybije cię z ketozy odżywczej a adaptacja to bolesny proces (bóle głowy, suchość w ustach), więc
  • Odpowiedz
@Zyciodajny_Zyciorys: bardziej mi chodzi o ten puryzm towarzyszący diecie. Przecież na 50 g a nawet 100 g węgli też organizm żywi się tkanką tłuszczową, a tej informacji brakuje. Dieta bywa opisywana jako "zero węgli albo zero sensu".
A jeśli ktoś adaptację przechodzi przez 4 tygodnie, to znaczy że to nie jest dla niego dieta po prostu.
  • Odpowiedz
@Bover: To jest zależne od człowieka, Ketogeniczna Biblia (Wilson & Lowery) podaje że niektórym może zająć to i rok. Wszystko zależy od tego co rozumiemy przez poprawną adaptację, bo organizm zaczyna produkować i zużywać ketony już bodajże 15h po ostatnim posiłku (nie pamiętam dokładnej wartości, być może nawet mniej). Ja bym uznał że ktoś jest "zaadaptowany" jeżeli jest w stanie bardzo długo wytrzymać bez jedzenia (~20h) i nie czuć głodu,
  • Odpowiedz
@Zyciodajny_Zyciorys: to bardzo ciekawe co podałeś z tą adaptacją.

Sprecyzuję też, że jeśli chodzi o te moje narzekania na informacje z neta, to one są właśnie przede wszystkim odstraszające właśnie dla osób, które chcą zacząć lowcarb albo keto. Taka osoba pierwszy raz robiąc research natknie się na te superrygorystyczne założenia, zacznie dietę i po chwili ją porzuci jak przeczyta, że zjedzenie 25 g węgli zniszczyło cały dotychczasowy wysiłek.
  • Odpowiedz