"Dziecko powinna przyprowadzać do przedszkola mama, a odbierać tata"
'Jak rano widzę, że Jasia czy Marysię przyprowadził tata, to od razu się zastanawiam, czego Jaś czy Marysia nie ma. Czasem się mylę, ale zazwyczaj przeczucie okazuje się niezawodne' - zwierza się Justyna, nauczycielka przedszkola.
z- 14
- #
- #
- #
- #
- #
- panie doktorze, żona wyjechała na delegację, a ja z nim siedzę w domu, przewijam go, bawię się z nim, czytam mu książeczki a on chudnie w oczach!
- a czym go pan karmi?
- #!$%@?, wiedziałem że o czymś zapomniałem...