Może mi ktoś coś logicznie wytłumaczyć, bo jakoś to do mnie nie dochodzi. Co chwilę ktoś ucieka policji pomimo sądowego wyroku, ucieka w sensie, że nie zgłasza się na odbycie kary.
@hutehut: tam nikt nikomu nie ucieka. Policja łapie kogoś za coś i może trzymać maks 48 godzin i potem musi zwolnić. Jak sąd w tym czasie nie każe kogoś zamknąć do więzienia czy aresztu, to jest wypuszczany.
Jak wg wyroku ma się stawić za pół roku bo np nie ma miejsca w pierdlu, a ten ktoś się nie stawi (niespodzianka), to wtedy sąd każe policji go szukać i koło #!$%@? się domyka.
dlaczego nie zakłada się takim ludziom monitorowania, bransoletki, do czasu aż zaczną odbywać karę, aby było wiadomo, że nie uciekają z kraju albo
źródło: temp_file7586846851531507351
Pobierz