schabowy01
schabowy01
  • 344
Tak prosze panstwa wyglada nielegalna kontrola predkosci. Mierzenie pod katem z przeciwnego pasa. Sprytny milicjant mierzyl predkosc z obu stron ale tak sie wylosowalo, ze akurat mierzenie tej strony ktora ja jechalem bylo nielegalne i na pewno o pare km/h pomiar byl przeklamany. Jak ktos ma troche punktow karnych na koncie to takie przeklamanie chocby 1 km/h przykladowo zamiast 70 km/h pomiar bedzie 71 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h moze skutkowac
schabowy01 - Tak prosze panstwa wyglada nielegalna kontrola predkosci. Mierzenie pod ...

źródło: obraz

Pobierz
  • 184
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
ovsky
  • 0
Jest tu ktoś kto startował na zielonej trasie robinsonady? Widzę, że rozstrzał pomiędzy pierwszym miejscem w tabeli (ok. 8,5h) w stosunku do ostatniego miejsca (34h) jest jakiś kolosalny przy limicie chyba 40h czy coś. To znaczy, że np. ostatnie 25 osób brało jakiś nocleg po drodze czy jak to jest liczone? Pitstop w postaci hotelu cały czas im nabija ten czas?

#gravel
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Wycu91
  • 1
Pitstop w postaci hotelu cały czas im nabija ten czas?


@ovsky: W uproszczeniu na takiej imprezie masz liczony czas od przekroczenia linii startu do przekroczenia linii mety. A jak go wykorzystasz to Twoja decyzja. Jedni się ścigają i idzie ogień od początku do końca. Inni będą jechać turystycznym rytmem.
  • Odpowiedz
Farmer_Joe
Farmer_Joe
  • 0
@ovsky: na trakingu potem masz wyszczególnione czas ogólny i czas jazdy. I tak, jeśli robisz przerwy na nocleg to potem średnia z jazdy wychodzi 10 km/h i np 34h.
Na ultra czub zawsze się ściga, środek jedzie swoje a tył najdzielniej walczy żeby dojechać :]
Ja jeżdżę z noclegami, w zależności od długości ultra, i sprawia mi to ogromną radość, więc zapisuj się śmiało!
  • Odpowiedz
ovsky
  • 1
Z wielkim zaciekawieniem przyglądam się jaką szkołę/sztukę architektoniczną prezentuje #piaseczno. Chyliczki, Thomson, Warszawska (centrum) - wszędzie wyrastają osiedla, tysiące mieszkań oddawane rok do roku. Czy Putkiewicz ma jakikolwiek sensowny plan na dalsze zarządzanie przestrzenią? Czy ktoś analizuje wgl. fakt, że całe miasto już stoi w konwulsjach a co dopiero gdy liczba przyjezdnych słoików będzie rosła wykładniczo rok do roku? Czy ktoś analizuje fakt, że góra kalwaria zaczyna się rozrastać
  • 12
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
ovsky
  • 0
@heniek_8: rower też mam i ścieżkę rowerową. Jeżdżę Fordem F150 raptor, zajmuje dwa miejsca parkingowe i planuję utrzymać taki styl życia. Chcesz to jeździj sobie SKM, najlepiej prosto do Gostynina albo innego Radomia.
  • Odpowiedz
arturo1983
  • 18
Siema. Przychodze do Was z pytaniem. Od 1,5 roku mieszkam na Filipinach i z moja dziewczyną zakładamy mały biznes polegający na handlu bambusem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Szukamy nazwy pod którą zarejestrujemy punkt sprzedaży, może macie jakieś pomysły ( ͡° ͜ʖ ͡°) nazwa musi być po angielsku. Na razie wymyśliłem "Bamboo Bambus" ale nie wiem czy to dobra nazwa hahaha. Jeżeli wykorzystam nazwę to
  • 108
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
ovsky
  • 102
Norah Vincent (amerykańska pisarka i dziennikarka, na miniaturce jako kobieta i jako oski) była znana głównie dzięki książce „Self-Made Man” (2006), w której opisała swoje doświadczenia z życia przez 18 miesięcy jako mężczyzna. Przeprowadziła wtedy swoisty eksperyment społeczny - ubierała się, poruszała i funkcjonowała jako gość o imieniu „Ned” w różnych środowiskach, m.in. w męskich klubach, drużynie bowlingowej, klasztorze czy na randkach. Celem było zrozumienie, jak wygląda życie mężczyzny „od środka”.

Książka wywołała
ovsky - Norah Vincent (amerykańska pisarka i dziennikarka, na miniaturce jako kobieta...

źródło: Screenshot 2025-09-06 at 18.41.47

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
ovsky
  • 1
@NieBendePrasowac: Ciekawe jakby wyglądał taki eksperyment w 2025 vs 2006. Ona podjęła się próby w czasach bez instagrama, fb, sm, tindera - wiecznego napięcia i porównywania się do innych, świadomie i nieświadomie. Chyba jej psychika by się totalnie zapadła.

Nie mówię już o teoretycznym teście w warunkach polskich, bo przecież w USA ludzie są bardziej otwarci i życzliwi wobec siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
hanma
hanma
  • 900
Ceny w Polskich kawiarniach i restauracjach to jest hit. Podwojne espresso za 15-20 zl. Kogos ostro p------o, to jest 15g kawy i 50ml wody. Jedzenie tez ma juz ogromne ceny jak za to co oferuje. Odechciewa sie jesc na miescie, nie dlatego ze nie stac, tylko dlatego ze czlowiek czuje sie j----y jak frajer na kazdym kroku #gastronomia #polska #jedzenie #napwiki
  • 134
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
ovsky
  • 4
@cielak44: Kapitał i dobrobyt bierze się od wciskania gringos śrubek z Alibaby, a nie od świecenie dupskiem przed innymi chińczykami.
  • Odpowiedz
ovsky
  • 143
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 10
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
ovsky
  • 2
@Boss86 @garbagedriver Pyclip to średnio. Jak już to canclip v237.
Oleju to bierze btw. jak szalone, ale F4RT pseudonim operacyjny "pancyr". Wytrzyma i 500.000 km jak będziesz dbał. Obserwuj elektronikę w tym aucie bo będą się działy rzeczy niestworzone ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
ovsky
  • 0
@Pitaq: Nie no, podgląd błędów to chinolem do smartfona zrobi. Błędy tym pyclipem chociaż skasuje? Ja ostatnio potrzebowałem zrobić odpowietrzenie pompy ABS - tylko canem szło. W dodatku can clip gold z kablami idzie kupić za te 500zł. Jak dla mnie bez zastanowienia canclip. Jedyny minus to fakt, że działa jedynie na 32 bitowych windowsach więc trzeba mieć albo wirtualkę na laptopie albo oddzielny laptop.
  • Odpowiedz
ovsky
  • 3
@powodzenia: Ja tym pojechałem pod Motterhorn w Szwajcarii rok temu. Wstawiłem łóżko, wyposażenie i normalnie spałem. Na podłogę eleganckie obicie, na szyby siatkę dedykowaną na wymiar a nie jakiś szajs. Do tego rower MTB na trasy. To jest bydle. 6000km zrobiłem, wróciłem, przejechałem 400km i padła mi calkowicie pompa wody xd laweta. Jakby tam się rozkraczył to bym go chyba zostawił albo zepchnął z jakiegoś zbocza.

Swoją drogą to jest
  • Odpowiedz
ovsky
  • 0
@Pitaq: To pewnie jedna z tych rzeczy, które robi się raz na cały okres eksploatacji auta, ewentualnie drugi raz po 300 000 km.
Z większych bolączek, które sobie przypominam, to przegub wewnętrzny praktycznie niedostępny w Polsce jako OEM. Ściągałem oryginał z Niemiec za 180 euro czyli 1/8 wartości auta za kawałek metalu xd. Były gdzieś w Turcji i Brazylii dostępne taniej, ale nie chcieli wysłać.
Z takich dziwacznych rzeczy, które
  • Odpowiedz

Osiągnięcia