Wszystko

Wszystkie

Archiwum

majk_emigrant
majk_emigrant
  • 2
rzez 7h ładuje akumulator i prawie stoi w miejscu


@niko444: 7h*5A = 35Ah. Jeśli ładujesz całkiem rozładowany akumulator o dość dużej pojemności to raczej wszystko jest ok. Sam fakt, że akumulator przyjmuje dość duży prąd przez tak długi czas świadczy o jego sprawności.

@NuklearnySzpadel rzeczywiście piktogramy są tak skonstruowane, że trzeba się chwilę zastanowić co właściwie wskazują. Ale jak już się zastanowi to widać, że wszystko jest ok -
  • Odpowiedz
WykopanyDzon
WykopanyDzon
  • 1
@iErdo:

jezeli to ta sama firma co ukrainskie NeoForce (a design wyglada bardzo podobnie) to jest to przyzwoity akumulator w dobrej cenie
mam i zlego slowa jak na razie nie moge powiedziec. przetrwal zime w aucie ktore jezdzi moze 3-5 razy na miesiac, wiec trzma dobrze
  • Odpowiedz
GeDox
GeDox
  • 2
Skoro auto kręci, znaczy aku w porządku


@Wiskoler_double: no, nie do końca.

Czy akumulator należy mierzyć przy zapiętych obu klemach czy przy odpiętych? Przy zapiętych mam 10.5V a przy odpiętym plusie 12.2V. Auto kręci ale nie odpala


@Jacques-Pierre: zależy co chcesz uzyskać. Aku nie ma pojemności, wiec pod obciążeniem spada napięcie. Raczej trup.
  • Odpowiedz
Eustachy_goli_pachy
Eustachy_goli_pachy
  • 0
Muszę coś tam naprawić w telefonie i tak zastanawiam się, czy nie wymienić od razu baterii. Tak żeby za rok, spadek jej pojemności, nie zmusił mnie do kolejnego oddawania telefonu na serwis.

Teraz #accubattery pokazuje, że z oryginalnej pojemności 4500mah przystało około 84%. Telefon ma półtora roku.

Czy spadek z czasem nabiera tempa, czy może najpierw ubywa trochę, a później długo pozostaje na tym samym poziomie?
Szkoda że nie sprawdziłem
Eustachygolipachy - Muszę coś tam naprawić w telefonie i tak zastanawiam się, czy nie...

źródło: 1000052371

Pobierz
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
bajcik
bajcik
  • 0
Czym doładowywać akumulator kwasowy w sposób ciągły? Chodzi o urządzenie podpięte na stałe do sieci i do klem i ładuje akumulator do pełna, ale go nie przeładowuje. Wymagany brak przycisków - musi działać bez ingerencji - więc ładowareczki z lidla odpadają. Szybkie ładowanie nie jest konieczne.

Historia jest taka że konstruuję sterowanie kilkoma drzwiami na siłownikach 12V, użyję akumulatora zamiast dużego zasilacza, i będę miał "zasilanie awaryjne". Nie mogę użyć gotowego "sterownika do bramy" ze względu na specyficzne potrzeby.

Takie coś by się sprawdziło?
https://allegro.pl/oferta/ladowarka-do-akumulatorow-zelowych-agm-inteligentna-12v-1a-1-17ah-15567587215
  • 9
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
sberatel
sberatel
  • 1
@bajcik: tylko, że ładowareczki z lidla mają jedną zaletę, że monitorują stan naładowania akumulatora i przechodzą same w tryb podtrzymania. Po za tym jesteś pewien że potrzebujesz dużego i ciężkiego akumulatora kwasowego? Mniejszy żelowy jako awaryjne zasilanie sprawdzi się lepiej, szczególnie że elektronikę z ładowaniem i przełączaniem kupisz gotową.
  • Odpowiedz
Simfecstio
Simfecstio
  • 2
Hej Mirki. mam ten silnik
https://wodomania.pl/silnik-elektryczny-haswing-osapian-55-lbs-12v-p-16.html

Łódka pewno koło 120? Kg. Zazwyczaj pływamy w 3 osoby. No to niech będzie 400 kg. Mam akumulator kwasowy 100 Ah. Zazwyczaj pływamy na pierwszym biegu. I mniej więcej po 4 godzinach akumulator pada. Wynik ok czy akumulator już słaby? Ma dwa lata. Używany z 30 razy może.
Tak czy siak potrzebuje drugi akumulator bo pływamy sporo i zazwyczaj wracamy o wioslach;)
Polecacie coś? Żeby na prawdę na długo starczył. Od razu z jakimś zabezpieczeniem przed przeładowaniem i jakimś tanim ale dobrym prostownikiem? Mam prostownik typowo samochodowy 40ah? Ale to chyba trochę za dużo jak na taki akumulator....
  • 4
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Simfecstio
Simfecstio
  • 0
@MateMizu: A są gdzieś w necie jakieś testy? Bo widzę, żę to taka troche odklejka. Niektórzy piszą, że troche daje ale nie za dużo, inni że pływaja zamiast 4h po 12. Jedni, że silniki bez maxi pobieraja ciagle full prądu ale reszta idzie w ciepło, inni, że straty są małe. Ale na pewno nie pobiera full prądu bo ktoś robil testy i na 2 właśnie te 8 amperów bierze. Więc
  • Odpowiedz
MateMizu
MateMizu
  • 0
@Simfecstio:

https://youtu.be/dgABXI7Zvus

Tu masz fajny test tych dwóch silników razem z poborami. Akurat ja piszę jak to u mnie wyglądało i haswing choć zajebisty silnik, tak biegowy jest mocno prądożerny. Nawet na nowiutkich akumulatorach. Wystaw tego haswinga za 800zł na olx, dołóż i za 1200 masz nowego protruara w opakowaniu jaxona

Co do akumulatorów to nie doradzę, bo sam pływam na biedackich jenoxach xD.
MateMizu - @Simfecstio: https://youtu.be/dgABXI7Zvus Tu masz fajny test tych dwóch ...
  • Odpowiedz
dlaczego_michau
dlaczego_michau
  • 3
@amath: handluję autami powypadkowymi, 8/10 które do mnie przyjeżdżają mają aku wyładowane tak, że nie świeci nawet lampka w suficie. ten ctek daje sobie z nimi radę, dodatkowo po regeneracji 24h większość z nich wstaje i żyje jakby nigdy nic
  • Odpowiedz
czainek
czainek
  • 1
Zwracam się z pytaniem motoryzacyjnym. Nie używałem dłuższy czas auta (18 letnia polowka). Rozładował mi się akumulator, nie mam za bardzo od kogo odpalić na kablach i chce się na przyszłość zabezpieczyć przed podobnymi sytuacjami. Zastanawiam się nad zakupem prostownika lub jump startera. Słyszałem różne opinie o jump starterach że mocno psują akumulator. Może są tutaj jakieś kompetentne osoby które doradza mi i rozwieją moje wątpliwości co wybrać.

Z góry dzięki za
  • 12
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
sberatel
sberatel
  • 3
@czainek to że twój akumulator rozładowuje się głęboko niszczy go bardziej. Prostownik ma te wadę, że nie odpalisz od razu, ale za to możesz co jakiś czas ładować i jest szans że jak będzie potrzebne auto to zapali. Starter ma zaletę że odpalisz prawie zawsze ale i tak musisz potem sporo pojeździć by naładować akumulator.
  • Odpowiedz
hrumque
hrumque
  • 0
Mam padnięte 2x 18650 (teraz to już wiem, że z nich raczej nic nie będzie).
W pakiecie 3S2P dwie środkowe sztuki padły w zasadzie na zwarcie.
0.65V mają.
Ale co dziwne - może ktoś mi wytłumaczy - im bardziej próbuję je ładować - tym bardzie spada na nich napięcie! (nie, nie ładuje je "wstecz")

Myślałem że może je ożywię. Ustawiłem na zasilaczu lab 3.7v i ograniczenie prądowe 1A, podpiąłem, napięcie spadło do 0.8V i tak sobie ładowało ładowało ... minęły 2h i napięcie jest 0.65v na zasilaczu, prąd nadal płynie 1A, i nic się nie dzieje. Po odłączeniu zasilacza - multimetrem sprawdzam na aku - jest 0.625V na nich. Na 100% multimetrem na początku miały 0.8V !
  • 6
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
ruffio
ruffio
  • 0
@hrumque problem też może być z tymi BMSami. Miałem 2 aku 2.0 i oba miały problem z pojemnością. Po krótkim czasie spadało im napięcie, że aku 1.5 dłużej chodził niż 2.0. Poprostu po jakimś czasie aku rozjeżdżają się i nic z tym nie zrobisz poza wyrównaniem pakietu po rozebraniu go.

Te przebiegunowienie to raczej mit i może nastąpić jak pomylisz bieguny, ale tego nie zakładam.
  • Odpowiedz

Powiązane tagi