#polityka #gospodarka i tak to się żyje w tym kraju
@Olek3366: Izera xD
Zaczyna się spamowanie pisiorów, na szczęście nie mogą nic zrobić
- 739
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@Sarza01: Wlasnie dlatego ten film jest taki dobry
- 2569
@Polasz: ale tu masz alternatywę wykluczającą ("albo" zamiast "lub")
- 8
fajny film
- 106
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Od dziecka byłem cichy i wycofany. Kiedy wyprowadziliśmy się od dziadków (mieszkałem u nich od narodzin do 6 roku życia) i przychodziliśmy raz na jakiś czas wstydziłem się ich. Zawsze pierwsi wchodzili rodzice i brat, a ja z tyłu chowałem się za nimi, nie witałem się, siedziałem cicho. Od kiedy pamiętam na rodzinnych imprezach każdy po kolei wyśmiewał się ze mnie że jestem niemową. Kiedy się uśmiechnąłem zawsze było słychać głosy "Nawet Michał się śmieje!" jakby to było jakieś wielkie wydarzenie i może rzeczywiście było, bo zawsze siedziałem cicho, nic nie mówiłem, tylko słuchałem.
Na etapie podstawówki 3/4 lata starsi ode mnie wymyślili sobie dla mnie pseudonim "poważny". Potem w gimnazjum był "grabarz". W wieku 11 lat pojawiła się u mnie plamka z tyłu głowy na potylicy. Nie rosły mi tam włosy. Był tylko meszek, a że miałem ciemne brązowe włosy, było to bardzo widoczne. Wyśmiewali się z tego w szkole i w rodzinie. Potem przyszedł defekt skroni. Z jednej strony czaszka odstawała mi w bok, co wyglądało po prostu dramatycznie. Z tego powodu również byłem ofiarą drwin czego odczuwam skutki do dnia dzisiejszego.
W gimnazjum pojechaliśmy na wycieczkę do Warszawy. To był koszmar. Zacznijmy od tego, że guru klasowy zrył mi psychikę już przed samym wyjazdem, bo było losowanie kto będzie z kim w pokoju i on wylosował właśnie mnie. Do dziś prześladuje mnie ten jego jęk zawodu przy całej klasie. Ależ to było upokorzenie. Nikt nie chciał ze mną być w jednym pokoju, a on szczególnie. Nie chciałem tam jechać, ale pojechałem. Mieliśmy po 15 lat, więc wiadomo jak to jest w tym wieku. Ja oczywiście glupi myślałem, że będąc w trójkę w pokoju posiedzimy chwilę i pójdziemy spać, ale nie. Nagle zaczęły zlatywać się dziewczyny z klasy niżej. I to te najładniejsze i najbardziej wygadane, no bo w tym pokoju był guru całej szkoły. Zrobiło mi się słabo, bo przyszła też dziewczyna, w której się "kochałem" i chwilę nawet z nią pisałem kiedy mieliśmy po 13 lat, do dziś na mnie działa jakoś inaczej, ale nie ważne. Była seria kompromitacji, kiedy wszyscy zaczęli grać w butelkę tylko ja nie. Siedziałem jak debil na łóżku, cały spięty i zestresowany. W pewnym momencie dziewczyna, która mnie cisnęła w szkole od wstydliwego, wylosowała zadanie pocałować mnie. Spanikowałem. Strzeliłem buraka gapiąc się w telefon. Słyszałem jak podchodzi. Dalej patrzyłem w telefon. Podeszła bliżej i mnie pocałowała w policzek. Ja ani drgnąłem. Każdy zaczął się śmiać, a ja stawałem się z każdą sekundą coraz bardziej czerwony. W pewnym momencie nie wytrzymałem. Wybieram na korytarz. Usiadłem na schody. Za drzwiami pokoi słychać było śmiechy, krzyki, zabawę. Wtedy chyba pierwszy raz w życiu pomyślałem tak na poważnie, że jestem całkowicie inny. Że jest ze mną problem. Że jest źle. Zacząłem pukać do jednych drzwi, potem do drugich. Nie zapomnę jak zobaczyli mnie niby koledzy z którymi niby się lubiłem i jak zapytałem, czy mogę wejść, bez odpowiedzi zatrzasnęli drzwi. Nie miałem wyjścia. Musiałem wrócić... W pokoju dalej były te laski. Patrzyły na mnie jak na trędowatego. Byłem przeszkodą w świetnej zabawie, obcym elementem, zwykłym śmieciem. Jeszcze drugi typ z którym dzieliłem pokój puścił plotkę, że ciągle wale konia, więc będąc w łazience i myjąc ręce sprawiłem super ubaw dziewczynie, która chciała wejść. Zobaczyła mnie, szybko wyszła i usłyszałem głośne śmiechy. Tak, wyszło że HEHEHEH wale konia...
Od dziecka byłem cichy i wycofany. Kiedy wyprowadziliśmy się od dziadków (mieszkałem u nich od narodzin do 6 roku życia) i przychodziliśmy raz na jakiś czas wstydziłem się ich. Zawsze pierwsi wchodzili rodzice i brat, a ja z tyłu chowałem się za nimi, nie witałem się, siedziałem cicho. Od kiedy pamiętam na rodzinnych imprezach każdy po kolei wyśmiewał się ze mnie że jestem niemową. Kiedy się uśmiechnąłem zawsze było słychać głosy "Nawet Michał się śmieje!" jakby to było jakieś wielkie wydarzenie i może rzeczywiście było, bo zawsze siedziałem cicho, nic nie mówiłem, tylko słuchałem.
Na etapie podstawówki 3/4 lata starsi ode mnie wymyślili sobie dla mnie pseudonim "poważny". Potem w gimnazjum był "grabarz". W wieku 11 lat pojawiła się u mnie plamka z tyłu głowy na potylicy. Nie rosły mi tam włosy. Był tylko meszek, a że miałem ciemne brązowe włosy, było to bardzo widoczne. Wyśmiewali się z tego w szkole i w rodzinie. Potem przyszedł defekt skroni. Z jednej strony czaszka odstawała mi w bok, co wyglądało po prostu dramatycznie. Z tego powodu również byłem ofiarą drwin czego odczuwam skutki do dnia dzisiejszego.
W gimnazjum pojechaliśmy na wycieczkę do Warszawy. To był koszmar. Zacznijmy od tego, że guru klasowy zrył mi psychikę już przed samym wyjazdem, bo było losowanie kto będzie z kim w pokoju i on wylosował właśnie mnie. Do dziś prześladuje mnie ten jego jęk zawodu przy całej klasie. Ależ to było upokorzenie. Nikt nie chciał ze mną być w jednym pokoju, a on szczególnie. Nie chciałem tam jechać, ale pojechałem. Mieliśmy po 15 lat, więc wiadomo jak to jest w tym wieku. Ja oczywiście glupi myślałem, że będąc w trójkę w pokoju posiedzimy chwilę i pójdziemy spać, ale nie. Nagle zaczęły zlatywać się dziewczyny z klasy niżej. I to te najładniejsze i najbardziej wygadane, no bo w tym pokoju był guru całej szkoły. Zrobiło mi się słabo, bo przyszła też dziewczyna, w której się "kochałem" i chwilę nawet z nią pisałem kiedy mieliśmy po 13 lat, do dziś na mnie działa jakoś inaczej, ale nie ważne. Była seria kompromitacji, kiedy wszyscy zaczęli grać w butelkę tylko ja nie. Siedziałem jak debil na łóżku, cały spięty i zestresowany. W pewnym momencie dziewczyna, która mnie cisnęła w szkole od wstydliwego, wylosowała zadanie pocałować mnie. Spanikowałem. Strzeliłem buraka gapiąc się w telefon. Słyszałem jak podchodzi. Dalej patrzyłem w telefon. Podeszła bliżej i mnie pocałowała w policzek. Ja ani drgnąłem. Każdy zaczął się śmiać, a ja stawałem się z każdą sekundą coraz bardziej czerwony. W pewnym momencie nie wytrzymałem. Wybieram na korytarz. Usiadłem na schody. Za drzwiami pokoi słychać było śmiechy, krzyki, zabawę. Wtedy chyba pierwszy raz w życiu pomyślałem tak na poważnie, że jestem całkowicie inny. Że jest ze mną problem. Że jest źle. Zacząłem pukać do jednych drzwi, potem do drugich. Nie zapomnę jak zobaczyli mnie niby koledzy z którymi niby się lubiłem i jak zapytałem, czy mogę wejść, bez odpowiedzi zatrzasnęli drzwi. Nie miałem wyjścia. Musiałem wrócić... W pokoju dalej były te laski. Patrzyły na mnie jak na trędowatego. Byłem przeszkodą w świetnej zabawie, obcym elementem, zwykłym śmieciem. Jeszcze drugi typ z którym dzieliłem pokój puścił plotkę, że ciągle wale konia, więc będąc w łazience i myjąc ręce sprawiłem super ubaw dziewczynie, która chciała wejść. Zobaczyła mnie, szybko wyszła i usłyszałem głośne śmiechy. Tak, wyszło że HEHEHEH wale konia...
@mirko_anonim: bardzo mi przykro przyjacielu. odezwij się, wyskoczymy na piwko:)
Dzieci to małe s--------y, teraz jesteś dorosły i jest sporo fajnych ludzi na świecie. 90% dorosłych rzeczyło by Ci dobrze, a z pewnością 99 przechodniow, ma Cię w dupie bo są skupieni na swoich codziennych sprawach, tak jak Ty żyjąc przeszłością i przyszłością.
Dzieci to małe s--------y, teraz jesteś dorosły i jest sporo fajnych ludzi na świecie. 90% dorosłych rzeczyło by Ci dobrze, a z pewnością 99 przechodniow, ma Cię w dupie bo są skupieni na swoich codziennych sprawach, tak jak Ty żyjąc przeszłością i przyszłością.
@mirko_anonim: Ziomek ale żeś sobie życie spierdzielił. Każdy zawsze był wyśmiewany a to że miałeś jakiś placek no trudno nie każdy jest modelem świata. Za bardzo to analizujesz pamiętasz jak jakiś random westchnął bo był z tobą w pokoju to było 10 lat temu. twoja pamięć pracuje od 6 roku życia więc mniej pamiętasz przed tym wydarzeniem niż po się wydarzyło . Odpychający nie byłeś bo w życiu żadna by
Kojarzycie panią Sylwię Gregorczyk-Abram? To jest ta od wolnych sądów. W załączonym wywiadzie, wygłasza opinię, że będąc osobą płci żeńskiej jest się automatycznie BARDZIEJ PRACOWITYM niż będąc płci męskiej xDDD. Pozdrowienia dla wszystkich strażaków i innych "leniwych" facecików, którzy pomagają aktualnie przy powodzi
#bekazlewactwa #4konserwy #feminizm #pieklomezczyzn #powodz
#bekazlewactwa #4konserwy #feminizm #pieklomezczyzn #powodz
@Kryspin013 gdyby nie faceciki co pracują fizycznie, to nie byłoby mieszkań, utonelibyśmy w śmieciach, mięso to byś sobie zobaczył na obrazku, warzywa w sumie też, chodziłbyś po piachu zamiast eleganckiej kostce, a drogi to by były polne.
Jednocześnie ci ludzie są niewidzialni, ale to oni tworzą ułudę niezależności tych pań z filmu.
Jednocześnie ci ludzie są niewidzialni, ale to oni tworzą ułudę niezależności tych pań z filmu.
@dobry-informatyg miałem kiedyś nieprzyjemność się spotkać z Magdą Mołek i jest to jedna z bardziej antypatycznych postaci z jakimi się spotkałem. W pokoju są cztery osoby, ona wchodzi i wita się tylko z dwoma ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 1537
#powodz twarze nieskalane myśleniem XD
I niech nikt nie pisze że obawiali się niskich odszkodowań.
Hasła są jasne, żadnych zbiorników nigdzie w Kotlinie Kłodzkiej!
Nie ma nigdzie haseł "chcemy godnych odszkodowań lub nowych domów"
I niech nikt nie pisze że obawiali się niskich odszkodowań.
Hasła są jasne, żadnych zbiorników nigdzie w Kotlinie Kłodzkiej!
Nie ma nigdzie haseł "chcemy godnych odszkodowań lub nowych domów"
@mattz_: to co mamy nie zbudować ani kilometra autostrady czy elektrowni atomowej bo trzeba wyburzyć 10 poniemieckich domów?
Przecież to absurd, ci ludize za stare rudery dostaliby nowe domy.
Nich teraz oni płacą za szkody
Przecież to absurd, ci ludize za stare rudery dostaliby nowe domy.
Nich teraz oni płacą za szkody
@Oltwk93: lubię ten lobbyzm. Mieszkańcy źli, najgorsi, ale o masowych wycinkach lasów morda w kubeł, cichosza.
- 159
@opewnieJerzy: mordo, to post z 2020 i nie dotyczy obecnej sytuacji xd
@MichauDelendaEst: no i? XD dotyczy - wyraźnie wskauje, że zielone oszołomy są przeciwne budowie zbiorników retencyjnych bo planeta płonie
#afera #kosciol #religia #ciekawostki #takaprawda #polska #wiara #katolicyzm
Ksiądz Tomasz Białoń na temat ostatnich afer w Kościele:
"Rozmawiałem dziś z osobą bardzo głęboko wierzącą, która po ostatnich doniesieniach o kolejnych aferach z udziałem duchownych, z wielkim smutkiem, żalem i złością powiedziała, że jest zła na księży i wstydzi się za Kościół wśród swoich bliskich, którzy nie
Ksiądz Tomasz Białoń na temat ostatnich afer w Kościele:
"Rozmawiałem dziś z osobą bardzo głęboko wierzącą, która po ostatnich doniesieniach o kolejnych aferach z udziałem duchownych, z wielkim smutkiem, żalem i złością powiedziała, że jest zła na księży i wstydzi się za Kościół wśród swoich bliskich, którzy nie
@Kopytnik_1: O, ktoś na dole hierarchii w tej instytucji przestał udawać, że nie ma afery... Santo subito! Pozwolę sobie spytać: co to zmienia?
@matt-pitt: Gwoli prawdy- kardynał Ryś mówi to samo, ale zgadzam się, że to wciąż nie jest rozwiązanie systemowe.
- 66
Nie ma co sobie komplikować życia na siłę #heheszki #humorobrazkowy
@lsrrdc a co jak piorun udezy z boku, prostopadle do ucha? Wtedy ucho blizej cos pan oszukujesz
a co jak piorun udezy z boku, prostopadle do ucha? Wtedy ucho blizej cos pan oszukujesz
@f9JXBEArQ2H4TKl: wtedy tu ty jesteś na górnym zdjęciu
- 31
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@Wolnyityle: nowy w internetach?
@Wolnyityle o muj boże, dej se luz
- 44
@dcichon:
- 114
#10 28 sierpnia #kartkazantykacapskiegokalendarza
Dzisiaj jedna szczególna rocznica.
+ 1610 po rozgromieniu ruskiej armii pod Kłuszynem na dwa lata zajęliśmy Kreml
+
Dzisiaj jedna szczególna rocznica.
+ 1610 po rozgromieniu ruskiej armii pod Kłuszynem na dwa lata zajęliśmy Kreml
+
- 223
@Mega_Smieszek: Nazgul wyszedł idealnie, ale na Aragornem trzeba popracować
@Mega_Smieszek: ręka do u------a
- 585
@Leisik34: Każdy facet, który musiał najpierw wyczyścić swoją maszynkę z zaschniętych włosów a potem golić mordę tępą maszynką, bo partnerka/córka woli golić kopytka, pachy i pieroga jego maszynką, zamiast kupić sobie swoją -- zrozumie.
- 252
@Mega_Smieszek ciekawe, czy roszczeniowe krowy piszą do typa, czy od razu wiedzą, że to bajt, mimo że trafia 100% z roszczeniami (albo 50%, gdy ma tylko jedno dziecko).
@takJakLubimy: nie napiszą, nie ma szans, o księżniczkę trzeba zawalczyć samemu a Szymon jest troszkę zza niskiej ligi dla Pani P0lki aby uraczyła go majestatem napisania jako pierwsza.
Mirki z #perfumy #oszukujo Pragnę Was ostrzec przed użytkownikiem PARTIBOI. Wystawiał tu na sprzedaż różne perfumy. Tydzień temu dogadałem się z nim na zakup Tom Ford Noir Extreme. Wysłałem mu 300 PLN blikiem. Jak już dostał kasę to nagle złapał wirusa. Kilka wiadomości wymieniłem z nim. Zadeklarował że do końca tygodnia wyślę. Jak możecie się domyślać nie wysłał. Wpisy usunął, a telefonu nie odbiera. Koleżka źle trafił bo
@jazdaniebieski2023: Straż miejska? xD
Nie spodziewałem się, że na tym tagu trafi się krętacz, co po prostu paki nie wyśle. Ucięte mililitry jeszcze bym przełknął, jeśli to nieduża różnica. Ale to już poziom wysyłania p------k zamiast oryginałów.
Nie spodziewałem się, że na tym tagu trafi się krętacz, co po prostu paki nie wyśle. Ucięte mililitry jeszcze bym przełknął, jeśli to nieduża różnica. Ale to już poziom wysyłania p------k zamiast oryginałów.
@jazdaniebieski2023: ciekawi mnie zawsze jak nisko trzeba upaść żeby w-----ć wałka na 3 stówki, to jest jakieś jedno wyjście w sobotę coś zjeść i wypic xD albo trzeba być jakimś przegrywem który wali matkę na drobne z portfela albo przegranym ćpunem albo pijakiem w delirze. XD
Ryzyko totalnie nieadekwatne do kwoty, jeszcze jak ktoś robi scam z którego mu spływa pitos tysiącami na jakichś VPNach i kontach na żula. Ale
Ryzyko totalnie nieadekwatne do kwoty, jeszcze jak ktoś robi scam z którego mu spływa pitos tysiącami na jakichś VPNach i kontach na żula. Ale
- 691
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
#tinder #s--s #rozowepaski #p0lka
#tinder #s--s #rozowepaski #p0lka
- 147
@Marek_Tempe: Ale pretensjonalne. I mówię to ja, najbardziej sentymentalny człowiek w Polsce.
Teraz mam ochotę przejść się po oddziale onkologicznym. Dziecięcym. I kłócić się, czy lepsza jest zupa pomidorowa z makaronem czy z ryżem.
Teraz mam ochotę przejść się po oddziale onkologicznym. Dziecięcym. I kłócić się, czy lepsza jest zupa pomidorowa z makaronem czy z ryżem.
@Marek_Tempe: sorry, ale to jest paskudny gaslighting, i to jeszcze z użyciem chorych dzieci. Też mi się wszystko rozjechało jak zobaczyłem swoją mamę po udarze na intensywnym nadzorze neurologicznym, ale mimo to trzeba żyć dalej i zajmować się też codziennymi problemami. Takie blokowanie wszelkich negatywnych emocji "bo ktoś gdzieś ma gorzej" to prosta droga do sznura albo Choroszczy.
Startujemy z kolejnym #rozdajo! Na zwycięzcę jak zawsze czeka 1 miesiąc subskrypcji Xbox Game Pass Ultimate (do aktywowania na każdym koncie) – aby wziąć udział, wystarczy zaplusować ten wpis. Szczęśliwca wyłonimy jutro po 16:00 i oznaczymy go w osobnym poście.
Przy okazji chcemy Wam przedstawić PRZEKOZACKĄ okazję: teraz możecie kupić aż 20 miesięcy Xbox Game